Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Koch Media Poland
This is the President to ciekawa, świeża odmiana na rynku gier z kategorii political ficition. Wcielamy się tu w prezydenta-elekta, który właśnie co wygrał długi maraton amerykańskiej kampanii wyborczej i powoli szykuje się do przejęcia władzy w państwie. Spytacie, gdzie w takim razie czeka tu na nas jakieś wyzwanie? Otóż już od samego początku akcji zostajemy w plątani w wir intryg, wrogiej propagandy i politycznych przepychanek. This is the President zwinnie łączy ze sobą elementy gier przygodowych, strategicznych, z typowymi symulacjami, gdzie w interakcję z fabułą wchodzimy poprzez wybór odpowiedniej opcji w drzewku dialogowym. Każda z naszych decyzji bądź reakcji ma niemal natychmiastowe odzwierciedlenie w rzeczywistości i summa summarum ocenie naszego protagonisty.
This is the President dosłownie zasypuje nas tysiącami pytań, prowokuje do ostrych ripost, nie brakuje tu też sytuacji, gdy gra próbuje nas podejść podstępem. Z kolei naszą reakcję na daną sprawę czy temat oceniają już sami wyborcy, a ich przychylność bądź wrogość możemy sprawdzić sondując rynek. Cel jest jeden, zadbać o utrzymanie stołka, wprowadzić swoje reformy i nie dać się zgnieść przez polityczną opozycję. I uwierzcie mi, że to naprawdę nie będzie proste zadanie.
Pomówmy nieco o konkretach. This is the President, jak każda gra, ma swoje plusy i minusy. Do tych pierwszych zaliczyłbym na pewno niesamowicie rozbudowaną fabułę, która potrafi płynnie meandrować w zależności od naszych lepszych bądź gorszych decyzji. W This is the President wprost uwielbiałem to uczucie panowania nad sytuacją, to wrażenie, że gra rzeczywiście skrupulatnie przygląda się moim decyzjom, chwali za te dobre i bardzo srogo karze za te niekoniecznie udane. Nawet przez chwile nie odniosłem tutaj wrażenia, że wszystko jest sztucznie oskryptowane i z góry ukartowane. Drugi plus za to, że naprawdę trudno tutaj o nudę. Dosłownie co chwile zalewa nas fala różnych zadań do wykonania, jedne wymagają głębszego zastanowienia i odpowiednich reakcji, inne realizujemy po prostu od tak, „z palca”. Świetne jest także to, że niektóre tematy potrafią ciągnąć się tutaj godzinami, wymagają od nas specjalnego skupienia, dodatkowych reakcji i właściwych decyzji. Bywa i tak, że nasze niepopularne dekrety potrafią po jakimś czasie wrócić jak bumerang, wzbudzając wrogość naszego elektoratu, więc trzeba ważyć tu dosłownie każde słowo!
To tyle o plusach. This is the President ma także niestety kilka minusów. To przede wszystkim niezwykle rozbudowane drzewka dialogowe, które pełne są niepotrzebnych informacji, ozdobników, mowy trawy i sztucznie wydłużają nasze „konwersacje”. Przygotujcie się więc na naprawdę sporo klikania. Kolejny minus, a może raczej fakt, o którym trzeba powiedzieć, to stopień skomplikowania tego tytułu. Poruszamy się tu w obrębie amerykańskiego systemu wyborczego i duża część prawnych meandrów jest nam po prostu obca. Z kolei gra wymaga podstawowej znajomości tych zasad i raczej trudno będzie komuś niezorientowanemu w polityce zza Wielkiej Wody zrozumieć wszelkie kruczki i smaczki zawarte w tym tytule. A gra sama z siebie nie chce nam w tym temacie za wiele wyjaśniać.
Podsumowując, This is the President to dość nowatorska produkcja, ze świeżym podejściem w gatunku gier stricte strategicznych. Nie przypominam sobie podobnego tytułu, który tak dogłębnie analizowałby świat wielkiej polityki i pozwalałby spoglądać na niego wprost zza biurka waszyngtońskiego, Owalnego Gabinetu. Gra daje nam naprawdę sporo wolności, pozwala się sparzyć, by potem odnieść upragniony sukces. Daje niesamowicie dużo radości z udanego odparcia medialnego ataku, czy politycznej wolty, by później przybić nas nieudaną próbą reformy na przykład systemu ochrony zdrowia czy pogrążyć wyciekiem kompromitujących nas materiałów. Tu naprawdę sporo się dzieje.
Z drugiej strony uważam jednak, że nadal jest to tytuł zbyt hermetyczny. Zbyt mocno osadzony w prawnych realiach USA, wymagający od nas znajomości tematyki i zakresu naszych obowiązków. This is the President to gra idealna, ale moim zdaniem niestety jedynie na amerykański rynek. Dla nas, Europejczyków to co najwyżej ciekawa alternatywa na tak ubogim ostatnio rynku przygodowych political fiction. Polecam raczej jedynie koneserom. Cześć!
Ocena: 6/10
Zobacz także
2022-03-26, godz. 06:00
Destiny 2: Królowa Wiedźma [Xbox Series X]
Nie wiem czy to jakaś porażająca niespodzianka, ale kiedy dość często oczekiwane produkcje nas zawodzą - miło jest wiedzieć, że niektóre spełniają pokładane w nich oczekiwania. Nowy dodatek do Destiny 2: Królowa Wiedźma..…
» więcej
2022-03-26, godz. 06:00
FAR: Changing Tides [Xbox Series X]
Cztery lata temu szwajcarskie studio Okomotive zabrało mnie na samotną wycieczkę dziwnym pojazdem po pozostałościach rozpadającej się cywilizacji. I teraz w drugiej odsłonie pod tytułem FAR: Changing Tides jest podobnie. Znów jestem…
» więcej
2022-03-26, godz. 06:00
[26.03.2022] Giermasz #491 - Na pełnym gazie
Cztery recenzje - i cztery bardzo dobre noty. Chociaż Andrzej Kutys miał pewien problem z oceną Gran Turismo 7 . Bo uwielbia ścigać się po sieci, a najnowsza ekskluzywna "samochodówka" konsol Sony stawia na rozgrywkę dla jednego gracza…
» więcej
2022-03-26, godz. 06:00
[26.03.2022] "beep" ver. 2.0
Znowu to zrobili: czyli wrzucili w "szoszjale" grafikę, parę słów tytułem wstępu - i świat oszalał. Chociaż "nie zapowiedzieli nowej części", to gdy mowa o ultra-popularnej (także dzięki serialowi) serii przygód Białego Wilka…
» więcej
2022-03-26, godz. 06:00
Gran Turismo 7 [PlayStation 5]
Napisanie tej recenzji nie było dla mnie łatwym zadaniem. Nie wspominając w ogóle, że w momencie jej przygotowywania, fani byli wściekli za zmniejszenie nagród w wyścigach (w domyśle: mikrotranskcje, wydaj prawdziwą kasę na fajne…
» więcej
2022-03-26, godz. 06:00
FAR: Changing Tides [Xbox Series X]
Cztery lata temu szwajcarskie studio Okomotive zabrało mnie na samotną wycieczkę dziwnym pojazdem po pozostałościach rozpadającej się cywilizacji. I teraz w drugiej odsłonie pod tytułem FAR: Changing Tides jest podobnie. Znów jestem…
» więcej
2022-03-26, godz. 06:00
Destiny 2: Królowa Wiedźma [Xbox Series X]
Nie wiem czy to jakaś porażająca niespodzianka, ale kiedy dość często oczekiwane produkcje nas zawodzą - miło jest wiedzieć, że niektóre spełniają pokładane w nich oczekiwania. Nowy dodatek do Destiny 2: Królowa Wiedźma..…
» więcej
2022-03-26, godz. 06:00
WWE 2K22 [Xbox Series X]
Seria WWE wchodzi w nową erę. W ubiegłym roku nie było nowego tytułu od 2k Sports. I widać, że twórcy nie próżnowali, bo to najlepszy tytuł po przejęciu gry traktującej o wrestlingu przez 2k od THQ. Nowa odsłona jest najlepszą…
» więcej
2022-03-19, godz. 06:00
[19.03.2022] Kabelek i hipokryzja
Jesteśmy "fanami" pewnej korporacji, która swoje produkty zawsze wycenia bardzo, powiedzmy, solidnie. Była ekstra... szmatka do czyszczenia ekranów, były kółka do skrzyni komputera czy jakieś inne "wynalazki" - to teraz jest kabelek…
» więcej
2022-03-19, godz. 06:00
Fire Fight (1996 r.)
Kosmiczne strzelaniny w latach 90. były dość popularne, ale żeby przekonać do siebie graczy, trzeba było czymś zaskoczyć. To udało się polskiemu studiu Chaos Works, które w 1996 roku stworzyło grę Fire Fight. Nisko latający statek…
» więcej