Niezależnie od tego, co Wam teraz napiszę, najnowsza odsłona serii Farming Simulator (z numerem 22) już jest wielkim sprzedażowym sukcesem. W tym momencie ponad półtora miliona fanów wirtualnego rolnictwa z poświęceniem orze pola, sadzi warzywa w szklarniach, hoduje zwierzęta - i rozbudowuje swoje agrarne imperium. Zastanowicie się może więc, dlaczego tyle zwlekałem z przygotowaniem tej recenzji? Odpowiedź jest banalnie prosta: w temacie jestem "świeżakiem". I to nie jest dobra informacja, bo gdyby nie recenzencki obowiązek, to pewnie bym się od Farming Simulator 22 elegancko "odbił". Niestety, ale twórcy - łagodnie rzecz ujmując - nie pomyśleli o sensownym wprowadzeniu do swojej zabawy.
Bo Farming Simulator 22 jest bardzo dużą grą, choć to wymaga samodzielnego odkrycia. Oferuje mnóstwo możliwości i opcji rolniczej kariery - tyle, że w ogóle tego "świerzakom" nie tłumaczy. Jestem weteranem niejednego samouczka (na potrzeby Giermaszu rocznie wypada przetestować naprawdę mnóstwo tytułów), ale tutaj to chyba właściwie ktoś zapomniał, że nie wszyscy grali w poprzednie części. Albo nie urodzili się na wsi. Więc, zanim zacząłem mieć wrażenie, że panuję nad tym, co dzieje się na ekranie, potrzebne było solidne szkolenie w internecie. Stąd opóźnienie tej recenzji. Bo graczom nowym potrzebne będą samouczki, podpowiedzi - i wtedy możecie ruszać na wirtualną farmę. A jest to doprawdy bardzo ciekawe i dosyć unikatowe połączenie.
Połączenie specyficzne zresztą na wielu poziomach. Bo z jednej strony rolnictwo na ekranie komputera ma momenty wyjątkowo relaksujące. Z drugiej strony, gdy mowa o fizyce obiektów, przenoszeniu palet, czyli operowaniu podnośnikami przy ładowaniu towarów - o rany, chwilami kończył mi się słownik wyrazów brzydkich. Można prace zlecać pomocnikom. I to jest słuszna koncepcja, no chyba, że się zablokują na jakimś elemencie otoczenia. Na przykład kombajn i ciągnik przeszkadzają sobie nawzajem, więc potrzebna jest interwencja gracza. Mieszane uczucia miałem także kierując pojazdami. Gdy uprawiamy pole z niewielką prędkością, wszystko działa elegancko. Ale gdy na liczniku jest więcej kilometrów na godzinę, model jazdy potrafi nieco zwariować. Graficznie jest całkiem ładnie, ale oprócz naszej farmy, wrażenie przebywania w zamieszkałym przez ludzi świecie jest dosyć umowne. Mówiąc wprost, generalnie bywa pustawo na mapie. A obsługa samej gry wydała mi się chwilami nieco toporna.
Co oczywiste, skoro recenzji Farming Simulator 22 podjął się gracz nowy w temacie, nie będę się nawet próbował "wymądrzać" tłumacząc coś doświadczonym wirtualnym farmerom. Ci akurat (co wiem z opisów), mogą nieco wybrzydzać, skoro część nowości to dołączone do gry modyfikacje z poprzedniej części serii. Słychać też momentami narzekania na problemy z realizacją zadań, gdy, przykładowo, gra nie zaliczy wypełnienia jakiegoś kontraktu. Bawiłem się na konsoli nowej generacji, i nie zauważyłem większych problemów z grafiką. Choć - jak wspomniałem - fizyka obiektów, a także detekcja kolizji momentami zaszwankuje. Ogólnie oprawa, jak na tego typu tytuł i budżet, grafika jest schludna a czasami nawet urokliwa. Naturalnie, Farming Simulator 22 może się pochwalić potężną listą autoryzowanych pojazdów i maszyn rolniczych znanych marek. A na wyższym poziomie zrozumienia mechanizmów tej zabawy, ilość opcji rozwoju kariery potrafi przyjemnie oszołomić. Warto też zwrócić uwagę, że w największym internetowym sklepie z grami Farming Simulator 22 zbiera bardzo dużo pozytywnych recenzji. Czyli, wyjadacze potwierdzają, że bawią się bardzo dobrze.
Czyli, reasumując co dotychczas napisałem: dla nowego gracza Farming Simulator 22 ma wysoki próg wejścia. Oczywiście nie dlatego, że wymaga niezwykłej zręczności, tylko - co już wybrzmiało - dlatego, że twórcy nie opracowali sensownego wprowadzenia to tej zabawy. Z drugiej strony, przysłowiowo mówiąc, "co nas nie zabije, to nas wzmocni". Czyli, jeżeli znajdziecie w sobie determinację, żeby się dokształcić w internecie, to istnieje bardzo duża szansa, że się w Farming Simulator 22 wciągniecie. Jeżeli zaciekawi mimo początkowych problemów, to później czeka Was długa i przyjemna kariera wirtualnego rolnika.
Ocena: 8/10 [ale - i to jest bardzo duże ALE - tylko pod warunkiem, że polubicie tę zabawę]
Ocena: 8/10 [ale - i to jest bardzo duże ALE - tylko pod warunkiem, że polubicie tę zabawę]
Zobacz także
2021-10-30, godz. 06:00
Aragami 2 [Xbox Series X]
Ninja. Cień. Ciemność. Mrok. Maska. Cisza. Niewidzialność. Aragami. Pierwsza część tej gry, skradanki, która wcielała nas w postać ninja - ducha dość niespodziewanie podbiła serca graczy, jako niskobudżetowa skradanka, ale cechowała…
» więcej
2021-10-30, godz. 06:00
Agatha Christie: Hercule Poirot - First Cases [PlayStation 4]
Mroczne sekrety cynicznej burżuazji, kradzież, zawiłe oszustwa, walka o wielkie pieniądze czy makabryczna zbrodnia z nieuchwytnym mordercą na czele. Świat przełomu XIX i XX wieku wydaje się rysować w niezwykle ciemnych barwach. Zło…
» więcej
2021-10-29, godz. 14:30
[30.10.2021] Na mecie
Wielkie technologiczne korpo zmieni nazwę. Szczerze? Dopóki nie uporają się z oskarżeniami o celowe antagonizowanie ludzi dla zysku z klików i reklam - mało nas to obchodzi. Acz, jak mówi nasz technologiczny ekspert Radek Lis, w korporacyjnej…
» więcej
2021-10-23, godz. 06:00
[23.10.2021] Giermasz #469 - Z wizytą na PGA 2021
Po rocznej, pandemicznej przerwie, z ogromną radością odnotowujemy powrót do hal kolejnej imprezy, którą przez lata odwiedzaliśmy regularnie. Oczywiście, jeszcze nie z takim rozmachem jak niegdyś, ale - co było dla nas jak zawsze…
» więcej
2021-10-23, godz. 06:00
[23.10.2021] Ściereczka grozy i "emejzingu"
Nie ma to jak wierni fani... Z całym szacunkiem, ale gdy wielka korporacja zaprasza do kupowania ściereczki w cenie, która, powiedzmy, jest zaskakująco wysoka - i gdy towar znika natychmiast ze sklepów - to my chyba czegoś nie rozumiemy…
» więcej
2021-10-16, godz. 06:00
Metroid: Dread [Switch]
Nie miałem jakiś problemów z oceną. Co wynika zresztą także z mojego ogólnego szacunku do ekskluzywnych produkcji sygnowanych logiem wydawcy Nintendo. Zawsze dopracowane, zawsze wybijające się w swoim gatunku - niejednokrotnie zresztą…
» więcej
2021-10-16, godz. 06:00
Metroid: Dread [Switch]
Nie miałem jakiś problemów z oceną. Co wynika zresztą także z mojego ogólnego szacunku do ekskluzywnych produkcji sygnowanych logiem wydawcy Nintendo. Zawsze dopracowane, zawsze wybijające się w swoim gatunku - niejednokrotnie zresztą…
» więcej
2021-10-16, godz. 06:00
Metroid: Dread [Switch]
Nie miałem jakiś problemów z oceną. Co wynika zresztą także z mojego ogólnego szacunku do ekskluzywnych produkcji sygnowanych logiem wydawcy Nintendo. Zawsze dopracowane, zawsze wybijające się w swoim gatunku - niejednokrotnie zresztą…
» więcej
2021-10-16, godz. 06:00
[16.10.2021] Giermasz #468 - Piksele i grube ryby
Bardzo się cieszymy, że mimo wciąż niepewnych, pandemicznych czasów, znowu możemy się spotkać twarzą w twarz - jak na warszawskiej imprezie dla fanów retro Pixel Heaven 2021. Dla Waszej wygody każdy wywiad macie dostępny osobno…
» więcej
2021-10-16, godz. 06:00
Back 4 Blood [Xbox Series X]
Są tu jacyś fani Left 4 Dead? Z pewnością, bo tytuł ma wielu sympatyków. Tym bardziej cieszymy się, że pojawiła się kolejna odsłona o nazwie - Back 4 Blood. W zamyśle, to gra bardzo podobna do swojej poprzedniczki. Mamy grupę…
» więcej