Dodatek jest do pobrania bezpłatnie dla posiadaczy Gothic II Złota Edycja
Gothic 2: Kroniki Myrtany to modyfikacja do drugiej części serii od Piranha Bytes. Zapewnia nam zupełnie nową historię i ponad 40 godzin zabawy. Posiadacze złotej edycji Gothica na Steam mogą pobrać moda za darmo. Co bardzo istotne dla Polaków, wśród których jest wielu fanów serii - gra ukazała się z pełnym, polskim dubbingiem.
Na początek rys fabularny, który jak może wiecie, jest dla mnie bardzo istotny w recenzjach. W grze wcielamy się w postać Marvina, który ucieka przed wojną z wyspy Londram na wyspę Archolos. Młody chłopak podróżuje razem ze swoim bratem statkiem przemytników. Kiedy trafiają oni do celu swojej podróży, rozpoczyna się zasadnicza historia. Ta ciągnie się nieco niczym w filmie o włoskiej mafii. Poznajemy towarzyszy podróży, to zabijemy jakieś potwory, albo przyniesiemy komuś kawałek mięsa... generalnie historia zanim się rozkręci, to w grze spędzicie jakieś 4-5 godzin. Tak było przynajmniej w moim przypadku. Nagle pojawia się pewien zwrot akcji... i wyruszamy w dalszą podróż. Tak mógłbym w skrócie opowiedzieć to, o czym opowiadają Kroniki Myrtany.
Kilka słów więcej o głównym bohaterze: Marvin to zwykły chłopek. Postać kompletnie nieistotna dla losów uniwersum Gothica. Inaczej było w przypadku Bezimiennego, który przy odpowiednim rozegraniu scenariusza, mógł zostać nawet królem Myrtany. Marvinowi to nie grozi. Imię głównego bohatera nie jest przypadkowe. Fanom serii z pewnością się skojarzy z kombinacją: wciskamy klawisz B, wpisujemy słowo "Marvin" i wciskamy ponownie B. Co to dawało? Otwierała się konsola, w której mogliśmy wpisywać kody. I tak też jest w Kronikach Myrtany.
Kilka słów więcej o głównym bohaterze: Marvin to zwykły chłopek. Postać kompletnie nieistotna dla losów uniwersum Gothica. Inaczej było w przypadku Bezimiennego, który przy odpowiednim rozegraniu scenariusza, mógł zostać nawet królem Myrtany. Marvinowi to nie grozi. Imię głównego bohatera nie jest przypadkowe. Fanom serii z pewnością się skojarzy z kombinacją: wciskamy klawisz B, wpisujemy słowo "Marvin" i wciskamy ponownie B. Co to dawało? Otwierała się konsola, w której mogliśmy wpisywać kody. I tak też jest w Kronikach Myrtany.
Co ważne, nie chcę oceniać grafiki gry - ponieważ jest ona w 99 procentach identyczna, jak w drugiej części Gothica, a to gra z (uwaga!) 2003 roku. Również systemy walki, rozwoju postaci i ekwipunku, pozostały bez zmian. Powstały natomiast nowe stroje, świeże zbroje, pojawia się nawet ślad nowego oręża - generalnie widać, że to uniwersum Gothica, ale jego akcja odgrywa się na zupełnie innej wyspie. Cały czas pozostajemy w Królestwie Myrtany, ale o Khorinis, miejscowi wspominają raczej rzadko. Wracając do kwestii oprawy należy pochwalić twórców moda za to, że dodali kilka nowych animacji, do drętwej oprawy stworzonej przez Piranha Bytes. Swego czasu hitem internetu były filmy stylizowane na ruchy bohaterów tej serii. Są one po prostu powtarzalne i "kwadratowe". Nie spodziewajcie się cudów w Kronikach Myrtany. Pojawiły się jednak przyjemne przerywniki, które zapewniają ciągłość opowiadanej historii.
W modzie pojawił się polski dubbing. Jest on bardzo ważnym argumentem, dla którego wielu graczy z Polski sięgnie po tytuł. Można jednak się do niego przyczepić. Bo był on chyba nagrywany longiem. A aktorzy nie znali kontekstu wypowiedzi. Czasami bohaterowie brzmią, jak by tekst czytali z kartki. Brakuje im po prostu odpowiedniej interpretacji swoich słów. Warto jednak przypomnieć, że to fanowski mod, a nie produkcja wielkiego studia. W tekście nie ma wielu błędów. Czasami nie pokrywa się z tekstem mówionym, bo w tekście jest "jej" a lektor czyta "jemu". To jedyne błędy, które zauważyłem.
Czy warto? To pytanie retoryczne. Fani serii Gothic czekali od ponad dekady na grę osadzoną w uniwersum, klimatyczną i dającą frajdę - przede wszystkim przedstawioną historią. Trzeci Gothic był porażką... przygotowaną na kolanie. Innych gier nawet do kanonu nie zaliczam. Fanowski mod "Kroniki Myrtany" otrzymuje od redakcji Giermaszu 8 punktów na 10 możliwych.
Ocena: 8/10
Zobacz także
2024-10-05, godz. 07:00
EA Sports FC 25 - pierwsze wrażenia [PlayStation 5]
W tym odcinku przebiegniemy się po największej murawie na świecie. To gra, która co roku jest wyczekiwana przez niezliczoną rzeszę fanów, która deklaruje, że jej nie kupi, a potem i tak ją kupuje. EA Sports FC 25 ujrzało światło…
» więcej
2024-10-05, godz. 07:00
Kolekcjonerskie PlayStation niekoniecznie dla graczy
Wolny rynek ma to do siebie, że potrafi być brutalny. Przekonali się o tym nie pierwszy raz gracze. Przybliżymy wam niedawną sytuację z kolekcją sprzętu wydaną na 30-lecie PlayStation, która rozeszła się w mgnieniu oka, lecz niekoniecznie…
» więcej
2024-10-05, godz. 07:00
Broken Sword: Shadow of the Templars - Reforged [Xbox Series X]
No uwielbiam tę grę. Tak samo, jak lata temu komiksowa grafika budowała niezwykły klimat, tak teraz znów czaruje i wciąga w klimat Paryża, zagadek i tajemnicy. Broken Sword - Shadow of the Templars: Reforged wciągnęło mnie bez reszty…
» więcej
2024-10-05, godz. 07:00
EA Sports FC 25 - pierwsze wrażenia [PlayStation 5]
W tym odcinku przebiegniemy się po największej murawie na świecie. To gra, która co roku jest wyczekiwana przez niezliczoną rzeszę fanów, która deklaruje, że jej nie kupi, a potem i tak ją kupuje. EA Sports FC 25 ujrzało światło…
» więcej
2024-10-05, godz. 07:00
Night Slashers: Remake [PlayStation 5]
W 1993 roku na automatach w salonach gier - ale raczej nie w Polsce - zadebiutował beat'em up Night Slashers. Chodzona bijatyka nie osiągnęła wielkiego sukcesu, zwłaszcza, że konkurencja była wtedy bardzo mocna. W tym samym czasie…
» więcej
2024-10-05, godz. 06:00
[5.10.2024] Giermasz #619 - znany sport i cenione remake'i
W tym odcinku przebiegniemy się po największej murawie na świecie, sprawdzimy starego point-and-clicka w nowych szatach, będziemy walczyć z hordami krwiożerczych monstrów oraz pogadamy o tym, jak brutalny potrafi być wolny rynek. Rozpoczniemy…
» więcej
2024-09-28, godz. 07:00
Blackthorne (1994 r.)
W 1994 roku na PC wyszła gra, która przypominała starego Prince of Persia oraz nowocześniejszego Flashbacka, jednak poziom trudności to zdecydowanie stara szkoła. Blackthorne nie wybaczał jakichkolwiek błędów i wymagał anielskiej…
» więcej
2024-09-28, godz. 07:00
The Plucky Squire [PlayStation 5]
Oryginalność - coś, czego w grach szukamy bardziej lub mniej podświadomie. Ta może przybrać różne formy - ciekawa fabuła, połączenie dwóch gatunków, którego się nie spodziewaliśmy, nietuzinkowy protagonista czy osobliwa forma…
» więcej
2024-09-28, godz. 07:00
Epic Mickey: Rebrushed [Xbox Series X]
Właściwie to nie wiem, co Wam powiedzieć. Stary koń bawił się wyśmienicie, pociecha też nie narzekała. Disney Epic Mickey: Rebrushed zarówno mi, jak i najmłodszej córce, przypadł bardzo do gustu. Chociaż nie do końca wiem, komu…
» więcej
2024-09-28, godz. 07:00
Naprawdę udane State of Play
Najnowsze State of Play za nami i trzeba przyznać, że zrobiło na nas wrażenie. Ghost of Yōtei, nowa zawartość do Astro Bota i Alana Wake'a II, Horizon Zero Dawn Remastered, Legacy of Kain: Soul Reaver 1 & 2 Remastered, Hell is…
» więcej