Grę do recenzji dostaliśmy od twórców ze studia Moonlit S.A.
Model Builder to klasyczny symulator, w którym wcielamy się w amatora-modelarza, który na spokojnie, bez żadnych ciśnień oddaje się swojemu hobby. Całą rozgrywkę obserwujemy tu z pozycji pierwszej osoby, a nasze zadanie jest banalnie proste. Wybrać dostępną do składania zabawkę, figurkę, czy też pojazd, rozpakować jej maleńkie części z opakowania, posortować, poskładać we właściwej kolejności i na koniec przyozdobić ją wedle własnego projektu i pomysłu, co w sumie zajmuje tu większość czasu, ale też rozbudza naszą kreatywność. No i w sumie tyle, ale wierzcie mi, że to zupełnie wystarcza do tego, by wciągnąć się w tę grę na długie godziny!
W Model Builderze mamy dostępnych kilka trybów do wyboru, takich jak fabularny, gdzie krok po kroku docieramy do coraz to bardziej rozbudowanych modeli, czy też totalny sandbox, gdzie sami na spokojnie wybieramy interesujące nas konstrukcje. Jeśli chodzi o ten pierwszy, to z czystym sumieniem polecam Wam go totalnie pominąć, jest nudny, zbyt wolno idzie tu wbijanie osiągnięć i niezbyt tak naprawdę wiadomo do czego to wszystko prowadzi. Za to tryb piaskownicy to zdecydowanie to, co tygryski lubią najbardziej!
Zagłębiając się w grę bardzo szybko zapominamy, że figurka, którą akurat konstruujemy nie jest prawdziwa, a to tylko jej komputerowa wizualizacja. Sam wielokrotnie łapałem się na tym, że zacierała mi się tu granica między rzeczywistym składaniem modeli, a tym wirtualnym łączeniem klocków. Gra po prostu cieszy oko! Modele, tak jak i zresztą elementy naszego otoczenia, czyli całego warsztatu, wyglądają niezwykle realistycznie. Ogromną przyjemność sprawiało mi tu nawet rozpakowywanie pudełek pełnych maleńkich, plastikowych klocków i manipulowanie sklejanymi elementami, a sama mechanika sprawia, że wydaje się to być niezwykle naturalne i intuicyjne.
Także polecam Wam zrobić sobie dobrą herbatę, w tle puścić nastrojową muzykę, wybrać interesujący nas model i… wsiąknąć na długie godziny! To jest właśnie to, za co można pokochać tę produkcję!
Podsumowując, Model Builder, chociaż na pierwszy rzut oka wydaję się być dość hermetycznym tytułem, to koniec końców okazuje się, że jest to gra absolutnie dla każdego. Twórcy zadbali o to, by każdy, zwłaszcza początkujący gracz, czuł się tutaj wystarczająco swobodnie i w mig zrozumiał mechanikę tej produkcji. Jedyne co nas ogranicza to tak naprawdę czas jaki możemy poświęcić temu tytułowi no i oczywiście liczba modeli, jaka będzie tu na nas czekać. Na start, twórcy przygotowali ich około 30, ale już teraz zapewniają, że baza będzie sukcesywnie rozwijana, a wierzcie mi, że już teraz każdy znajdzie tu coś dla siebie. Od projektów robotów, pistoletów, figurek fantastycznych bohaterów, czy małych pojazdów, przez samoloty, helikoptery, czołgi i lokomotywy, po takie giganty jak prawdziwy Titanic czy pojazdy rodem z kosmosu! Po prostu musicie to zobaczyć na własne oczy! Tylko nie pogubcie części! Miłej zabawy! Cześć!
Ocena: 7/10
Zobacz także
2021-07-24, godz. 06:00
The Legend of Zelda: Skyward Sword HD [Switch]
Dawno temu, w posępnym czasie wojny z siłami zła, Bogini postanowiła wynieść ponad chmury wyspę z ocalałymi. Tam żyli w spokoju, aż do czasu gdy zło znowu zaczęło wychylać swój ohydny łeb. Zapatrzony w piękną Zeldę Link…
» więcej
2021-07-24, godz. 06:00
[24.07.2021] Giermasz #458 - Klejnoty koronne
Doprawdy wyjątkowe to wydanie Giermaszu, w którym raz, że recenzujemy dwie gry ekskluzywne dla przenośnej konsoli Nintendo Switch. A dwa, że dotyczy to serii będących absolutnymi "klejnotami koronnymi" w portfolio wydawcy. I raczej…
» więcej
2021-07-24, godz. 06:00
The Legend of Zelda: Skyward Sword HD [Switch]
Dawno temu, w posępnym czasie wojny z siłami zła, Bogini postanowiła wynieść ponad chmury wyspę z ocalałymi. Tam żyli w spokoju, aż do czasu gdy zło znowu zaczęło wychylać swój ohydny łeb. Zapatrzony w piękną Zeldę Link…
» więcej
2021-07-23, godz. 13:26
[24.07.2021] Wątpliwości i nadzieje
Gigant cyfrowej sprzedaży gier zapowiedział swoją własną, przenośną konsolę. Czy raczej przenośny komputer do grania? Tak jak dyskutowaliśmy o tym tuż po premierze, tak teraz nasz technologiczny ekspert Radek Lis przejrzał pojawiające…
» więcej
2021-07-17, godz. 06:00
Track & Field (1983 r.)
Igrzyska Olimpijskie już za rogiem, więc warto poświęcić im chwilę, bo są ważnym elementem w historii gier wideo. Pierwszą oficjalną grą multi-sportową było wydane na automatach w 1983 roku Track & Field. Gra miała licencję…
» więcej
2021-07-17, godz. 06:00
Monster Hunter Stories 2: Wings of Ruin [Switch]
Przygotowując się do napisania tej recenzji naszła mnie refleksja? Ileż to gier jRPG miałem okazję sprawdzić? Serie Tales of, Final Fantasy, Xenoblade Chronicles, Ni No Kuni, Dragon Quest, Ys - i wiele innych. Zawsze po angielsku. A…
» więcej
2021-07-17, godz. 06:00
Monster Hunter Stories 2: Wings of Ruin [Switch]
Przygotowując się do napisania tej recenzji naszła mnie refleksja? Ileż to gier jRPG miałem okazję sprawdzić? Serie Tales of, Final Fantasy, Xenoblade Chronicles, Ni No Kuni, Dragon Quest, Ys - i wiele innych. Zawsze po angielsku. A…
» więcej
2021-07-17, godz. 06:00
Monster Hunter Stories 2: Wings of Ruin [Switch]
Przygotowując się do napisania tej recenzji naszła mnie refleksja? Ileż to gier jRPG miałem okazję sprawdzić? Serie Tales of, Final Fantasy, Xenoblade Chronicles, Ni No Kuni, Dragon Quest, Ys - i wiele innych. Zawsze po angielsku. A…
» więcej
2021-07-17, godz. 06:00
Oddworld: Soulstorm [PlayStation 4]
Początek serii Oddworld, chociaż minęło od niego już ponad 20 lat, solidnie zakotwiczył mi się w pamięci. Od początku darzę tę markę dużą sympatią. Prostota mechaniki połączona z intrygującym światem działała jak lotne…
» więcej
2021-07-17, godz. 06:00
Oddworld: Soulstorm [PlayStation 4]
Początek serii Oddworld, chociaż minęło od niego już ponad 20 lat, solidnie zakotwiczył mi się w pamięci. Od początku darzę tę markę dużą sympatią. Prostota mechaniki połączona z intrygującym światem działała jak lotne…
» więcej