Grę do recenzji pobraliśmy w ramach abonamentu Game Pass.
Ideałem luźnej zabawy jest niedościgniona seria SSX. Po niej wychodziło wiele produkcji, które starały się być czymś innym, ale efekt był zawsze podobny - totalny średniak i szczyt góry zapomnienia. Kilka lat temu wyszedł Steep, ale tam nastawienie było na szeroko pojęte sporty zimowe. Z radością więc powitałem tytuł snowboardowy, który w kilkadziesiąt minut ze szczytu sprowadził mnie na ziemię. Shredders nie jest zły, ale nie jest tym, czego bym chciał.
Ziomalskie klimaty, raperskie odzywki, pełen luz, kręcenie filmików, liczenie like'ów pod filmami - tak wygląda życie bohaterów tej gry. Od samego początku wiedziałem, że mało bystry humor będzie dominował, ale i tak najważniejsza jest jazda. Bo niestety fabuła to jakiś żart, podobnie jak głosy bohaterów. Twórcy podkreślali, że jest to list miłosny do snowboardzistów, inspirowany klasycznymi filmami o tym sporcie czy serią Amped z oryginalnego Xboksa. No i po części im to nawet wyszło.
Sama jazda jest bardzo dobra, czuć sporą swobodę, więc uczucie wolności jest nieustanne. Płynna jazda, najazdy na rampy, rurki, jazda po puchu, snowparki, to jest na zadowalającym poziomie. Gdy jeździłem dla funu, bez wykonywania zadań, robienia powtarzalnych misji, to bawiłem się całkiem nieźle. Wykonywanie tricków jest trochę przekombinowane, ale jak to mówią: praktyka czyni mistrza. Powolny backflip pomiędzy hopkami daje wciąż sporą frajdę, ale robienie tego co chwilę już nie. Co z tego, że są pomniejsze misje, jak cały czas musiałem wykonywać podobne zadania. Po kilku godzinach więcej emocji wywoływał u mnie system powtórek, gdzie mogłem wykonać sobie ładne obrazki. Oczywiście tricków jest mnóstwo, ale... nie można przejrzeć sobie ich listy czy zobaczyć, jak go można wykonać. Absurdalny pomysł.
Przyznaję się bez bicia, fabuły i powtarzalnych zadań miałem dość po 2-3 godzinach zabawy. Zawsze jest słonecznie, brakuje tablicy wyników, nie ma kolejnych mechanik czy pomysłów, które zachęcałyby do dalszej jazdy. Co więcej, nie ma tu takiego klasycznego zakończenia, po którym wiemy, że zrobiliśmy wszystko. Spełniając warunki poszczególnych wyzwań odkrywałem kolejne elementu ubioru, których nie chciało mi się nawet zmieniać. Jedynie wspomniane wyzwania dawały jakieś emocje, bo rzadko kiedy udawało się je zrobić za pierwszym podejściem.
Są bohaterowie niezależni w postaci znanych snowboardzistów, prawdziwe marki, ale to nic nieznaczący dodatek, jeśli gra nie jest fajna. I tu dochodzimy do wielkiego problemu. Shredders jest bardzo fajne, jeśli chcesz sobie pojeździć na luzie, bez misji, udawania ziomala, po prostu ty, góra i śnieg. Jeśli jednak oczekujesz ciekawych misji, dobrej fabuły, wielu trybów gry i różnorodności, to nie ten adres. Niestety. Co prawda nadal będę sobie włączał tę grę, ale tylko po to, by sobie na luzie zjechać z kilku górek.
Ocena: 6/10
Zobacz także
2022-03-26, godz. 06:00
Destiny 2: Królowa Wiedźma [Xbox Series X]
Nie wiem czy to jakaś porażająca niespodzianka, ale kiedy dość często oczekiwane produkcje nas zawodzą - miło jest wiedzieć, że niektóre spełniają pokładane w nich oczekiwania. Nowy dodatek do Destiny 2: Królowa Wiedźma..…
» więcej
2022-03-26, godz. 06:00
FAR: Changing Tides [Xbox Series X]
Cztery lata temu szwajcarskie studio Okomotive zabrało mnie na samotną wycieczkę dziwnym pojazdem po pozostałościach rozpadającej się cywilizacji. I teraz w drugiej odsłonie pod tytułem FAR: Changing Tides jest podobnie. Znów jestem…
» więcej
2022-03-26, godz. 06:00
Gran Turismo 7 [PlayStation 5]
Napisanie tej recenzji nie było dla mnie łatwym zadaniem. Nie wspominając w ogóle, że w momencie jej przygotowywania, fani byli wściekli za zmniejszenie nagród w wyścigach (w domyśle: mikrotranskcje, wydaj prawdziwą kasę na fajne…
» więcej
2022-03-26, godz. 06:00
WWE 2K22 [Xbox Series X]
Seria WWE wchodzi w nową erę. W ubiegłym roku nie było nowego tytułu od 2k Sports. I widać, że twórcy nie próżnowali, bo to najlepszy tytuł po przejęciu gry traktującej o wrestlingu przez 2k od THQ. Nowa odsłona jest najlepszą…
» więcej
2022-03-26, godz. 06:00
Destiny 2: Królowa Wiedźma [Xbox Series X]
Nie wiem czy to jakaś porażająca niespodzianka, ale kiedy dość często oczekiwane produkcje nas zawodzą - miło jest wiedzieć, że niektóre spełniają pokładane w nich oczekiwania. Nowy dodatek do Destiny 2: Królowa Wiedźma..…
» więcej
2022-03-26, godz. 06:00
FAR: Changing Tides [Xbox Series X]
Cztery lata temu szwajcarskie studio Okomotive zabrało mnie na samotną wycieczkę dziwnym pojazdem po pozostałościach rozpadającej się cywilizacji. I teraz w drugiej odsłonie pod tytułem FAR: Changing Tides jest podobnie. Znów jestem…
» więcej
2022-03-26, godz. 06:00
[26.03.2022] Giermasz #491 - Na pełnym gazie
Cztery recenzje - i cztery bardzo dobre noty. Chociaż Andrzej Kutys miał pewien problem z oceną Gran Turismo 7 . Bo uwielbia ścigać się po sieci, a najnowsza ekskluzywna "samochodówka" konsol Sony stawia na rozgrywkę dla jednego gracza…
» więcej
2022-03-26, godz. 06:00
[26.03.2022] "beep" ver. 2.0
Znowu to zrobili: czyli wrzucili w "szoszjale" grafikę, parę słów tytułem wstępu - i świat oszalał. Chociaż "nie zapowiedzieli nowej części", to gdy mowa o ultra-popularnej (także dzięki serialowi) serii przygód Białego Wilka…
» więcej
2022-03-26, godz. 06:00
Gran Turismo 7 [PlayStation 5]
Napisanie tej recenzji nie było dla mnie łatwym zadaniem. Nie wspominając w ogóle, że w momencie jej przygotowywania, fani byli wściekli za zmniejszenie nagród w wyścigach (w domyśle: mikrotranskcje, wydaj prawdziwą kasę na fajne…
» więcej
2022-03-26, godz. 06:00
FAR: Changing Tides [Xbox Series X]
Cztery lata temu szwajcarskie studio Okomotive zabrało mnie na samotną wycieczkę dziwnym pojazdem po pozostałościach rozpadającej się cywilizacji. I teraz w drugiej odsłonie pod tytułem FAR: Changing Tides jest podobnie. Znów jestem…
» więcej