Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Dolmen
Dolmen
To nie jest tak, że utarte schematy - czy to mechanik, czy fabularne muszą od razu zrażać. Jeśli są odpowiednio i solidnie podane, jeżeli ich twórcy za wzór obrali produkcje z najwyższej półki, a jednocześnie dodali coś od siebie to możemy mieć do czynienia z naprawdę satysfakcjonującą mieszanką. A Dolmenie niestety tak nie ma. Kolejny soulslike zawodzi. Niestety w bardzo wielu aspektach.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Koch Media Poland
GIERMASZ-Recenzja Dolmen

Zapowiedzi może nie zwiastowały rewolucji, ale mogły obiecywać solidną rozgrywkę. Tajemnicza planeta, niezwykły minerał, który pozwala na komunikację z innymi światami. Kontakt jednak - porażający zwrot akcji - nagle się urywa i lecimy z odsieczą, żeby odkryć tajemnicę, zabić złych, pomóc dobrym, zdobyć chwałę i powszechny szacunek.

Całość prezentowała się jako produkcja mocno inspirowana kosmicznym horrorem Dead Space w połączeniu z mechaniką Dark Souls, a wszystko miało być przyprawione mistycyzmem prosto z książek Lovecrafta. Mnie jeszcze niektóre elementy kojarzyły się z Tronem - na przykład energetyczna tarcza, którą nasz bohater nosi przy sobie. Do tego trochę obietnic wyciągania elementów wymarłych religii? W końcu sam tytuł to określenie prehistorycznego grobowca ułożonego z potężnych głazów. Danie może i odgrzewane, może wypieczone z półproduktów, ale wciąż smaczne. Ale jednak nie.

Graficznie jest słabo. Tekstury się rozłażą jak za mała pończocha włożona na baleron. I to w kluczowych miejscach, kiedy zbliżyłem kamerę na pancerz postaci miałem ochotę powiedzieć - o jaki fajny ten Dolmen, graficznie prawie jak Minecraft. Menu jest mało czytelne i też niezachęcające. Może projekty wrogów porywają i odpychają jednocześnie budząc odrazę i niezdrową fascynację? Nie. Lepsze rzeczy widzieliśmy wszyscy w horrorach z lat 80. Tu są najwyżej jakieś nieudolnie porobione kalki połączone z powiększonymi mrówkami i chyba niekiedy kawałkami dinozaurów.

Walka, która powinna być esencją tego gatunku jest nieco rachityczna, postać reaguje, jakby miała chore korzonki, artretyzm i wodę w kolanach, choć muszę przyznać, że plusem jest duży wybór broni i część z niej wygląda bardzo przyzwoicie. Niezłe są też projekty niektórych lokacji. Niestety "niezłe" to szczyt możliwości Dolmenu.

Fabularnie, choć opowieść miała nas intrygować niepokojącymi szczątkowymi odłamkami historii, to także jest nudno i odtwórczo. 15-latków, którzy układają scenariusze do sesji RPG stać na więcej. Ale najgorsze jest to, że Dolmen do niczego nie zachęca. Od pierwszych minut nuży. Męczy. Kompletnie nic mnie nie zachęcało do pokonywania kolejnych przeciwników. Pewnie, jak to w soulsach, bywało trudno, ale nawet jak pokonałem trudnych wrogów, nie odczuwałem nawet cienia satysfakcji. A przecież o to w tym gatunku chodzi, prawda? Wszyscy gracze to wiedzą. A niektórzy producenci jeszcze muszą się nauczyć. Dolmen zasługuje najwyżej na szóstkę.

Ocena: 6/10

Zobacz także

2022-10-29, godz. 06:00 The Last Oricru [Xbox Series X] [To jest recenzja gry dla jednego gracza. Dzięki uprzejmości wydawcy mamy możliwość przetestowania tej produkcji także w kooperacji. O tym opowiemy w kolejnym Giermaszu] The Last Oricru to propozycja dla wszystkich, którzy szukają… » więcej 2022-10-29, godz. 06:00 Dragon Ball: The Breakers [Xbox Series X] Nie lubię mówić o rzeczach, które jakoś nie nastrajają optymistycznie. Dlatego nie zajmę Wam recenzją Dragon Ball: The Breakers dużo czasu. Może w tej asymetrycznej sieciówce był jakiś potencjał, ale niestety został rozmieniony… » więcej 2022-10-29, godz. 06:00 Dragon Ball: The Breakers [Xbox Series X] Nie lubię mówić o rzeczach, które jakoś nie nastrajają optymistycznie. Dlatego nie zajmę Wam recenzją Dragon Ball: The Breakers dużo czasu. Może w tej asymetrycznej sieciówce był jakiś potencjał, ale niestety został rozmieniony… » więcej 2022-10-29, godz. 06:00 [29.10.2022] Giermasz #522 - Iskry Nadziei Zaczynamy ten Giermasz od recenzji bardzo, ale to bardzo udanej gry dla fanów kreskówkowej grafiki, Kórlików i Mariana - czyli Andrzej Kutys bardzo poleca turową strategię "z przymrużeniem oka" Mario + Rabbids: Sparks of Hope . Niezłe… » więcej 2022-10-29, godz. 06:00 The Last Oricru [Xbox Series X] [To jest recenzja gry dla jednego gracza. Dzięki uprzejmości wydawcy mamy możliwość przetestowania tej produkcji także w kooperacji. O tym opowiemy w kolejnym Giermaszu] The Last Oricru to propozycja dla wszystkich, którzy szukają… » więcej 2022-10-29, godz. 06:00 Dragon Ball: The Breakers [Xbox Series X] Nie lubię mówić o rzeczach, które jakoś nie nastrajają optymistycznie. Dlatego nie zajmę Wam recenzją Dragon Ball: The Breakers dużo czasu. Może w tej asymetrycznej sieciówce był jakiś potencjał, ale niestety został rozmieniony… » więcej 2022-10-29, godz. 06:00 Mario + Rabbids: Sparks of Hope [Switch] Sytuacja wygląda następująco: chociaż istnienie turowego "Mariana" w którym pojawiają się też znane z gier o Raymanie i animacji Kórliki odnotowałem, to nie miałem okazji się tą produkcją bawić. Więc w tej recenzji nie będzie… » więcej 2022-10-28, godz. 18:00 [29.10.2022] "Szczytne" cele Wielokrotnie w naszych dyskusjach na tematy technologiczne padało wiele krytycznych słów pod adresem korporacji, które pod płaszczykiem szczytnych (na przykład ekologicznych) celów, maksymalizują swoje zyski. Po tym, co dzisiaj usłyszeliśmy… » więcej 2022-10-22, godz. 15:00 [22.10.2022] Nadzieje Zaczynamy od świetnej informacji dla fanów horrorów: polskie studio przygotowuje gruntownie odnowioną wersję kultowej osłony kultowej serii "straszaków". Zadanie mają niełatwe, ale bardzo trzymamy kciuki. Poza tym gospodarz kącika… » więcej 2022-10-22, godz. 06:00 Dakar Desert Rally [PlayStation 5] Ostatnią grą jaką pamiętam, traktującą o jednym z najpopularniejszych rajdów terenowych, był Dakar 18. Tytuł w recenzjach został zmieciony z powierzchni Ziemi, więc miałem prawo mieć obawy podchodząc do najnowszej odsłony Dakar… » więcej
979899100101102103