Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
Sama gra to bijatyka. Bardzo bogata: mamy tu do wyboru 50 postaci bardzo różnorodnych, znanych fanom produkcji. Ale tu moja uwaga - słuchajcie - właśnie dlatego podkreślam to, jak istotna jest znajomość mangi. Dla laików, takich jak ja odbiór JoJo's Bizarre Adventure: All Star Battle R będzie bardzo trudny. Trudno będzie również identyfikować się z postaciami, które są japońskie do kwadratu i sushi. Z naszego punktu widzenia wyglądają po prostu dziwnie, mają groteskowe stroje upiększone często na przykład takimi elementami jak cylinder czy smoking, występują w parach, niektóre potrafią przywołać "gadziopodobną" postać, kogoś jak reptile z Mortal Kombat. Co więcej - możemy wcielić się też w sokoła. Tak. Bijemy się też drapieżnym ptakiem.
Także ciosy... no nie mogłem jakoś wyczuć mechaniki. Jeśli udało mi się coś wyprowadzić to raczej przez przypadek albo naciskając jak głupi jeden przycisk. Nie zmienia to faktu, że wyprowadzenie combo czy ataku specjalnego, pokonanie przeciwnika - to wszystko opatrzone jest bardzo fajnymi animacjami, mocno mangowymi oczywiście. Choć zdecydowanie, jeśli coś mi wyszło, naprawdę czułem sporo satysfakcji.
Graficznie nie byłem zachwycony, ale trzeba też pamiętać, że gra to remaster - "oryginał" pokazał się na półkach w 2013 roku. Animacje są bardzo płynne, choć sposób poruszania się bohaterów - jak już wspominałem - może wydać się groteskowy. Podobnie jak ich mimika. Nie przypadły mi do gustu jednak barwy, bo mam wrażenie, jakby gra pokryta była jakąś warstwą... hmm, kurzu? Nie wiem. Zabrakło mi tutaj ostrości, a wywarło wrażenie, jakby było smutno. Trybów rozgrywki jest oczywiście kilka - poza tymi podstawowymi łącznie z multiplayerem, to dla miłośników powieściowo-animowanego pierwowzoru pewnie najcenniejszy będzie ten, w którym rozgrywa się starcia właśnie oparte na fabule produkcji. Dla reszty - nie będą się różnić niczym od walk z randomowo wybranymi bohaterami.
Graficznie nie byłem zachwycony, ale trzeba też pamiętać, że gra to remaster - "oryginał" pokazał się na półkach w 2013 roku. Animacje są bardzo płynne, choć sposób poruszania się bohaterów - jak już wspominałem - może wydać się groteskowy. Podobnie jak ich mimika. Nie przypadły mi do gustu jednak barwy, bo mam wrażenie, jakby gra pokryta była jakąś warstwą... hmm, kurzu? Nie wiem. Zabrakło mi tutaj ostrości, a wywarło wrażenie, jakby było smutno. Trybów rozgrywki jest oczywiście kilka - poza tymi podstawowymi łącznie z multiplayerem, to dla miłośników powieściowo-animowanego pierwowzoru pewnie najcenniejszy będzie ten, w którym rozgrywa się starcia właśnie oparte na fabule produkcji. Dla reszty - nie będą się różnić niczym od walk z randomowo wybranymi bohaterami.
Taki ponury obraz mi wyszedł, ale nie chcę też tej gry tak do końca krytykować. Myślę, że po prostu jej nie zrozumiałem. Jeśli też nie znacie klimatów tej mangi albo przynajmniej jeśli nie jesteście głęboko zanurzeni w japońską kulturę, to moim zdaniem JoJo's Bizarre Adventure: All Star Battle R nie przypadnie Wam do gustu. Fani podobno są zadowoleni z gry i lubią do niej wracać. Nie wystawię jej oceny, to zbyt hermetyczna produkcja, abym mógł ją jednoznacznie Wam polecić lub do niej zniechęcić. My się nie polubiliśmy. Jeśli jednak znacie pierwowzór - myślę, że coś może z tego wyjść. Albo - przynajmniej jeżeli szukacie ciekawostek na Waszą konsolę.
Zobacz także
2023-09-16, godz. 06:00
Starfield [Xbox Series X]
Co ja mam Wam właściwie powiedzieć o Starfield? Z tym pytaniem mierzyłem się od tygodnia, a siadając do kartki papieru na ekranie komputera wciąż miałem chaos nieuporządkowanych myśli i spostrzeżeń w głowie. Nie wiem nawet, czy…
» więcej
2023-09-16, godz. 06:00
Starfield [Xbox Series X]
Co ja mam Wam właściwie powiedzieć o Starfield? Z tym pytaniem mierzyłem się od tygodnia, a siadając do kartki papieru na ekranie komputera wciąż miałem chaos nieuporządkowanych myśli i spostrzeżeń w głowie. Nie wiem nawet, czy…
» więcej
2023-09-16, godz. 06:00
Trine 5: A Clockwork Conspiracy [PlayStation 5]
Gdy tworzysz piątą cześć serii, musisz mieć pomysł, jak zachęcić graczy do powrotu do znanych sobie postaci i świata. W Trine 5 ponownie wcielamy się w trójkę bohaterów i ruszamy ratować świat przed opanowaniem królestwa przez…
» więcej
2023-09-16, godz. 06:00
Trine 5: A Clockwork Conspiracy [PlayStation 5]
Gdy tworzysz piątą cześć serii, musisz mieć pomysł, jak zachęcić graczy do powrotu do znanych sobie postaci i świata. W Trine 5 ponownie wcielamy się w trójkę bohaterów i ruszamy ratować świat przed opanowaniem królestwa przez…
» więcej
2023-09-16, godz. 06:00
Fort Solis [PC]
Prawa Murphy'ego mówią o tym, że jak masz ostatni dzień przed wakacjami, to zawsze coś pójdzie nie tak. Korki na drodze, wyłączające się programy, rozerwane spodnie czy inne tego typu rzeczy. Nie inaczej jest na Marsie. Inżynier…
» więcej
2023-09-16, godz. 06:00
Fort Solis [PC]
Prawa Murphy'ego mówią o tym, że jak masz ostatni dzień przed wakacjami, to zawsze coś pójdzie nie tak. Korki na drodze, wyłączające się programy, rozerwane spodnie czy inne tego typu rzeczy. Nie inaczej jest na Marsie. Inżynier…
» więcej
2023-09-16, godz. 06:00
Fort Solis [PC]
Prawa Murphy'ego mówią o tym, że jak masz ostatni dzień przed wakacjami, to zawsze coś pójdzie nie tak. Korki na drodze, wyłączające się programy, rozerwane spodnie czy inne tego typu rzeczy. Nie inaczej jest na Marsie. Inżynier…
» więcej
2023-09-16, godz. 06:00
Trine 5: A Clockwork Conspiracy [PlayStation 5]
Gdy tworzysz piątą cześć serii, musisz mieć pomysł, jak zachęcić graczy do powrotu do znanych sobie postaci i świata. W Trine 5 ponownie wcielamy się w trójkę bohaterów i ruszamy ratować świat przed opanowaniem królestwa przez…
» więcej
2023-09-16, godz. 06:00
[16.09.2023] Giermasz #566 - Recenzenckie dylematy
Trzy gry, trzy różne gatunki, dwie "ósemki" i raz ocena siedem i pół. To w skrócie wykaz recenzji w tym Giermaszu. Andrzej Kutys miał wielki "zgryz" opisując wielkie, kosmiczne RPG Starfield . Ta gra nieco polaryzuje graczy, nasz recenzent…
» więcej
2023-09-09, godz. 06:00
Immortals of Aveum [Xbox Series X]
Gdy dostałem propozycję recenzowania Immortals of Aveum, broniłem się rękoma i nogami, wymyślałem błahe powody, szukałem wymówek. Wszystko to było efektem minutowego, bardzo źle dobranego filmu z rozgrywki, który wyglądał jak…
» więcej