Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
W ogóle, ciężko mi szło z przygotowaniem tej recenzji, bo mam przekonanie graniczące z pewnością, że nie-fan się od Soul Hackers 2 odbije i tylko utwierdzi w ocenie, że te jRPG to jakieś w dużej części niezbyt ładne (porównując do wypasionych zachodnich produkcji AAA, bo w gatunku Soul Hackers 2 wygląda naprawdę nieźle) i mocno przegadane dziwactwa. A miłośnicy sami zdecydują, czy chcą na Soul Hackers 2 wydać pieniądze. Więc nawet się nie będę silił na jakieś "polecanki".
Czy może inaczej, prosty przykład dla niezaznajomionych z jRPG: jeżeli jesteście gotowi na to, żeby po mniej więcej 20 minutach oglądania filmików i słuchania dialogów wskoczyć do akcji, czyli przebiec się chwilę po (umówmy się), średnio wyglądającej lokacji - po czym znowu odpala się kilkadziesiąt minut gadania i filmików... Jeżeli jesteście na to gotowi, a nie mieliście do czynienia z jRPG, to... proponuję inne gry z gatunku, przykładowo serie Persona czy Shin Megami Tensei. Nie przypadkowo je wymieniam, bo Soul Hackers 2 czerpie z tych uniwersów i jest ich jednym ze spin-offów. Choć, dla nowych w gatunku, stanowczo najlepiej będzie zacząć od Persony.
Z kolei, jeżeli jesteście fanami gatunku i macie ograne wspomniane inne serie, to od Soul Hackers 2 dostaniecie około 70 godzin zabawy w bieganie po korytarzach i festiwal turowych walk. Do tego mnóstwo gadania, sensowny system rozwoju postaci (i relacji w drużynie) i przyzywanych przez nie demonów, ściśle powiązany ze wspomnianym uniwersum Shin Megami Tensei (którego to seria Persona też jest spin-offem, tak na marginesie). Gdy zobaczyłem przeciwników, nazwy umiejętności, opcję łączenia potworków, żeby "wyhodować" mocniejszego, poczułem się "jak w domu" - bo i Soul Hackers 2 z "dużych" odsłon oczywiście czerpie pełnymi garściami.
Trudno ocenić, jak przyjmiecie historię przestawianą w Soul Hackers 2. Czytałem skrajne opinie, od zachwytów po narzekania. A ja lokuję się gdzieś po środku. Filmiki wyglądają fajnie i potrafią zaciekawić, udźwiękowionych dialogów nie "przeklikiwałem", czyli perypetie mojej drużyny jednak mnie zainteresowały. Ale nie na tyle, żebym szczególnie o nich pamiętał za jakiś czas. Połączenie cyberświata i futurystycznej sztucznej inteligencji z demonami i światem duchowym dla osoby nie mającej do czynienia z jRPG pewnie brzmi teraz dziwacznie, ale Japończycy naprawdę potrafią to ze sobą pogodzić. Ma też Soul Hackers 2 ten nieuchwytny element, gdy zwyczajnie masz ochotę na kolejną godzinę zabawy, chociaż widzisz - przykładowo - jak momentami ubogo prezentują się korytarze kolejnych lochów, które przemierzasz. A i tak brniesz w to dalej i dalej.
Jeżeli więc lubisz japońską szkołę tworzenia gier, i masz w CV którąś z Person czy Shin Megami Tensei, to oczywiście możesz się Soul Hackers 2 zainteresować. Co już pewnie wiesz, bez mojej zachęty. Natomiast, jeżeli lubisz jRPG ale nie miałeś jeszcze ograć wspomnianych bardziej znanych serii, to zacznij najpierw od nich. Wtedy Soul Hackers 2 znajdziesz jako mniej rozbudowaną, krótszą (jak na standardy jRPG gdzie i 100 godzin to mało), przyjemną przygodę w tym uniwersum. "Świeżakom" nie polecam, Soul Hackers 2 wydaje mi się propozycją dla tych, którzy znają ramy gatunku i potrafią się w nich odnaleźć mimo mniejszego rozmachu i budżetu. Na koniec wypada powtórzyć, że jeżeli nie mieliście wcześniej styczności z gatunkiem, miałbym do zaproponowania kilka innych gier jako przepustki do świata jRPG. Więc ocena dla Soul Hackers 2 - 7/10 - oznacza w tym przypadku, że jest to udana gra w gatunku. Nie jakaś wybitna, ale mająca to coś, co trzyma przy konsoli.
Ocena: 7/10
Ocena: 7/10
Zobacz także
2022-10-01, godz. 06:00
The DioField Chronicles [Xbox Series X]
To kolejna gra przede wszystkim dla fanów japońskiej estetyki i klimatów z Bardzo Dalekiego Wschodu. The DioField Chronicle zanurza nas w historii fikcyjnego królestwa, które walczy z najeźdźcą. My wcielamy się w grupę najemników…
» więcej
2022-10-01, godz. 06:00
The DioField Chronicles [Xbox Series X]
To kolejna gra przede wszystkim dla fanów japońskiej estetyki i klimatów z Bardzo Dalekiego Wschodu. The DioField Chronicle zanurza nas w historii fikcyjnego królestwa, które walczy z najeźdźcą. My wcielamy się w grupę najemników…
» więcej
2022-10-01, godz. 06:00
[01.10.2022] Giermasaz #518 - Piraci, budowlańcy i rycerze
Trzy propozycje, trzy różne gatunki - i trzy naprawdę udane gry. Fani klasycznych przygodówek point'n'click raczej nie powinni się zastanawiać, czy warto zagrać w Return to Monkey Island . Zdaniem Andrzeja Kutysa, absolutnie…
» więcej
2022-10-01, godz. 06:00
The DioField Chronicles [Xbox Series X]
To kolejna gra przede wszystkim dla fanów japońskiej estetyki i klimatów z Bardzo Dalekiego Wschodu. The DioField Chronicle zanurza nas w historii fikcyjnego królestwa, które walczy z najeźdźcą. My wcielamy się w grupę najemników…
» więcej
2022-09-30, godz. 18:00
GIERMASZ 2022, październik
» więcej
2022-09-30, godz. 18:00
[01.10.2022] W jedną minutę
Miliony maili, wyszukań, tysiące godzin nagrań video - oto nasza minuta w internetowym świecie. O raporcie aktywności w sieci rozmawiamy z naszym ekspertem technologicznym Radkiem Lisem. Poza tym, dyskutujemy o obronie przestrzeni kosmicznej…
» więcej
2022-09-24, godz. 06:00
NBA 2K23 [PC]
NBA 2K23 to przesada. I odczułem to jeszcze przed rozegraniem choćby minuty w grze. Bo tytuł 2kSports waży 150 gigabajtów danych. A mój internet robił mi przez kilka dni psikusa. Swoją drogą nie wiem, czy to internet, czy komputer…
» więcej
2022-09-24, godz. 06:00
Serial Cleaners [Xbox Series X]
Pamiętacie kim był Winston Wolf w obrazie Quentina Tarantino "Pulp Fiction"? Facet, co rozwiązuje problemy. Nie takie zwykłe, ale raczej z kategorii "przestępczość", np. pozbycie się ciała czy posprzątanie miejsca zbrodni. I o tym…
» więcej
2022-09-24, godz. 06:00
SBK 22 [PC]
Na tapetę bierzemy World Superbike, czyli siostrzany tytuł do marki Moto GP. Które zresztą również recenzowałem w Giermaszu. Posunę się o krok dalej i stwierdzę, że to wręcz bliźniacze gry. Bardzo do siebie podobne z tą różnicą…
» więcej
2022-09-24, godz. 06:00
[24.09.2022] Giermasz #517 - Pod koszem, na motocyklu i ze zmiotką w ręce
Aż dwie gry sportowe się trafiły w tym wydaniu Giermaszu - i wygląda na to, że nasz redakcyjny kolega staje się specjalistą od takich recenzji. Po pierwsze, zgodnie z zapowiedzią z zeszłej audycji (w której rozmawialiśmy o pierwszych…
» więcej