Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
You Suck at Parking
You Suck at Parking
Gra You Suck at Parking wpadła mi w oko dość szybko, bo mały samochód, dużo akrobacji i szalone zadanie - jazda bez hamulców na parkingu. Coś, co wydawało się wielką zaletą, stało się przekleństwem. Mówiąc wprost, to gra pochodna gatunkowi soulslike, bo powtarzanie poziomów po kilkadziesiąt razy to tutaj norma. A ja tego nie lubię. Mały niezależny indyk od studia Happy Volcano to jedno wielkie wyzwanie, polegające na najbardziej ekstremalnym parkowaniu samochodu w historii wszechświata. Kończące się paliwo, brak hamulców i przeszkody niczym z toru hot wheels. Niby nie ma znaczenia umiejętność jazdy, bo to gra arcade pełną gębą, ale chirurgiczna precyzja jest tu wręcz niezbędna.

Grę do recenzji dostaliśmy od agencji reprezentującej twórców.
GIERMASZ-Recenzja You Suck at Parking

Jeżdżąc po wyspach wybieram tor, na nim konkretny parking i zaczyna się zabawa. Co prawda nie ma tu czasu, ale bak ma chyba dziurę, bo paliwo schodzi cały czas i trzeba się spieszyć. Gaz w podłogę i lecę. Pierwszy zakręt i wpadam w płonące barierki, a samochód staje się zwęgloną kostką. Drugie podejście. Udaje się z zakrętem, najeżdżam na hopkę, w powietrzu trafia mnie podmuch ustawionego z boku wiatraka, wpadam do wody. Trzecie podejście. Po hopce ląduję, zaczyna gonić mnie radiowóz i dopada przed pionową ścianą. Kolejna próba. Jadę pionowo w górę, policja została w tyle, znów hopka, lecę do góry dachem i nieudolnie próbuję się obrócić. Następne podejście. Po udanym lądowaniu wpadam w przycisk turbo, a na horyzoncie zakręt 90 stopni. Zaczynam ponownie. Po zakręcie pole minowe. Znów od nowa, od samego początku. Popełniam błąd na drugiej przeszkodzie. Restart. W końcu dojeżdżam do pierwszego z trzech rozrzuconych na planszy miejsc parkingowych i... zabrakło mi paliwa. Jechałem za wolno. Kolejna próba, tym razem źle parkuję. Od nowa. Raz jeszcze. Od początku.

Poziomów jest ponad sto i czym dalej, tym większe wyzwanie. Na początku jest fajnie, przyjemnie, kilka powtórek na każdy etap. Ba, nawet podejmuję się zadania zaliczenia trzech miejsc parkingowych w trzech próbach, czyli idealnych przejazdów. Kilka razy się udaje, ale czym więcej wiatraków, magnesów, min, teleportacji, przycisków turbo, hopek, tym wyzwanie jest trudniejsze. Dochodzę do momentu, że nie mogę zaliczyć etapu w kilkudziesięciu podejściach. I nie mówię tu o 20 próbach, ale 40, 50... Jestem człowiekiem cierpliwym, ale każdy ma swoje granice. I żeby nie było, arcade'owe samochodówki to moja domena, zręcznościówki też nie stanowią dla mnie wyzwania, ale You Suck at Parking trochę przegina. Miejscami jest naprawdę trudno i wystarczy mały błąd, by wszystko zaczynać od nowa. Jeśli ktoś ma nerwy ze stali, a powtarzanie poziomu po raz miliardowy nie stanowi problemu, to droga wolna. No chyba, że trafi na minę. Albo dziesięć.

Wraz z postępami dostaje się punkty doświadczenia i odblokowuje kolejne pojazdy oraz całą gamę przedmiotów kosmetycznych. Od kolorków i szlaczków na maskę, po felgi w kształcie nóżek pieczonego kurczaka czy poroże. Jak dla mnie trochę mała nagroda za cierpienia, jakie trzeba przejść podczas jazdy bez hamulców. Ale to jest przedsmak tego, co zaraz nadjedzie. Multiplayer.

Gra pokazuje pazur przy zabawie online, gdzie do karkołomnego parkowania startuje do ośmiu graczy. Tu jest frajda, tu jest śmiech, tu nie ma nerwów. Jest spychanie z krawędzi, walka zderzak w zderzak, wypychanie, popychanie na przeszkody, kolizje w locie - no tak, jak być powinno. Ponad 50 poziomów, a kolejne w drodze, i tu nie było chwili nudy czy jakichś nerwów. Cały czas jeździłem z uśmiechem, parę razy udało się zaparkować jako pierwszy, sporo razy jako ostatni i za każdym razem była to przyjemna zabawa. I nie ma znaczenia ile razy byłem zmiażdżony, wyłapałem wielkim młotem czy przyjąłem cios wielką bokserską rękawicą. Cały czas wietrzyłem zęby. Jak dla mnie, to główna zaleta tej gry.

Jak mówiłem, jeśli nie macie nerwów ze stali, to proponuję tylko multiplayerową zabawę. Wtedy cieszy oko kreskówkowa grafika, w ucho wpada przyjemna muzyczka i wszystko jest jak należy. You Suck at Parking nie wybacza błędów, ale wiem, że są ludzie, którzy takie produkcje wręcz uwielbiają. Ja nie, więc moja ocena to 6,5/10.

Zobacz także

2021-10-30, godz. 06:00 The Riftbreaker [Xbox Series X] Są gatunki, którymi bawię się bardzo, bardzo rzadko. Są to m.in. gry tower defense, city buildery, a zwłaszcza RPG. No i przyszło mi zrecenzować produkcję, która ma to wszystko, a do tego jest dynamicznym twin-stick shooterem i dobrym… » więcej 2021-10-30, godz. 06:00 Aragami 2 [Xbox Series X] Ninja. Cień. Ciemność. Mrok. Maska. Cisza. Niewidzialność. Aragami. Pierwsza część tej gry, skradanki, która wcielała nas w postać ninja - ducha dość niespodziewanie podbiła serca graczy, jako niskobudżetowa skradanka, ale cechowała… » więcej 2021-10-30, godz. 06:00 Agatha Christie: Hercule Poirot - First Cases [PlayStation 4] Mroczne sekrety cynicznej burżuazji, kradzież, zawiłe oszustwa, walka o wielkie pieniądze czy makabryczna zbrodnia z nieuchwytnym mordercą na czele. Świat przełomu XIX i XX wieku wydaje się rysować w niezwykle ciemnych barwach. Zło… » więcej 2021-10-30, godz. 06:00 Aragami 2 [Xbox Series X] Ninja. Cień. Ciemność. Mrok. Maska. Cisza. Niewidzialność. Aragami. Pierwsza część tej gry, skradanki, która wcielała nas w postać ninja - ducha dość niespodziewanie podbiła serca graczy, jako niskobudżetowa skradanka, ale cechowała… » więcej 2021-10-30, godz. 06:00 Agatha Christie: Hercule Poirot - First Cases [PlayStation 4] Mroczne sekrety cynicznej burżuazji, kradzież, zawiłe oszustwa, walka o wielkie pieniądze czy makabryczna zbrodnia z nieuchwytnym mordercą na czele. Świat przełomu XIX i XX wieku wydaje się rysować w niezwykle ciemnych barwach. Zło… » więcej 2021-10-29, godz. 14:30 [30.10.2021] Na mecie Wielkie technologiczne korpo zmieni nazwę. Szczerze? Dopóki nie uporają się z oskarżeniami o celowe antagonizowanie ludzi dla zysku z klików i reklam - mało nas to obchodzi. Acz, jak mówi nasz technologiczny ekspert Radek Lis, w korporacyjnej… » więcej 2021-10-23, godz. 06:00 [23.10.2021] Giermasz #469 - Z wizytą na PGA 2021 Po rocznej, pandemicznej przerwie, z ogromną radością odnotowujemy powrót do hal kolejnej imprezy, którą przez lata odwiedzaliśmy regularnie. Oczywiście, jeszcze nie z takim rozmachem jak niegdyś, ale - co było dla nas jak zawsze… » więcej 2021-10-23, godz. 06:00 [23.10.2021] Ściereczka grozy i "emejzingu" Nie ma to jak wierni fani... Z całym szacunkiem, ale gdy wielka korporacja zaprasza do kupowania ściereczki w cenie, która, powiedzmy, jest zaskakująco wysoka - i gdy towar znika natychmiast ze sklepów - to my chyba czegoś nie rozumiemy… » więcej 2021-10-16, godz. 06:00 Metroid: Dread [Switch] Nie miałem jakiś problemów z oceną. Co wynika zresztą także z mojego ogólnego szacunku do ekskluzywnych produkcji sygnowanych logiem wydawcy Nintendo. Zawsze dopracowane, zawsze wybijające się w swoim gatunku - niejednokrotnie zresztą… » więcej 2021-10-16, godz. 06:00 Metroid: Dread [Switch] Nie miałem jakiś problemów z oceną. Co wynika zresztą także z mojego ogólnego szacunku do ekskluzywnych produkcji sygnowanych logiem wydawcy Nintendo. Zawsze dopracowane, zawsze wybijające się w swoim gatunku - niejednokrotnie zresztą… » więcej
146147148149150151152