Grę do recenzji pobraliśmy w ramach abonamentu otrzymanego od przedstawiciela marki Xbox.
Akcja osadzona jest we Francji w 1369 roku, ledwie kilka miesięcy po wydarzeniach przedstawionych w pierwowzorze. Rodzeństwo wraz z matką i ich przyjacielem alchemikiem Lucasem starają się ułożyć sobie życie, ale jak to w grach bywa, spokój trwa bardzo krótko. Plaga powraca, a Amicia i Hugo muszą ruszyć w daleką, pełną niebezpieczeństw podróż.
A Plague Tale: Requiem po raz kolejny stawia na widowiskową przygodę, łącząc eksplorację świata, z prostymi zagadkami środowiskowymi, dużą dawką skradania oraz bezpardonową, wielokrotnie bardzo brutalną walką. To prym wiedzie Amicia, która do perfekcji opanowała władanie procą. Kamienie nie tylko eliminują wrogów, ale też odblokowują zaryglowane drzwi czy wywołują hałas. Różnorodna amunicja pozwala na miotanie kulami ognia, ale też gaszenie go, wywoływanie eksplozji i przywoływanie szczurów. W końcu to małe gryzonie są tu największym zagrożeniem. Wystarczy zgaszenie pochodni wartownika, by zniknął on w setkach tysięcy małych paszcz, krzycząc z bólu i przerażenia. Tak, to nie jest gra dla dzieci. Przeciwnicy giną w płomieniach, od bełtów kuszy, mają rozbite głowy, noże wbite w klatkę piersiową, są duszeni czy wepchnięci w gniazda szczurów. Nie ma lekko, bo gdy rodzeństwo wpadnie w zasadzkę, także oglądamy dantejskie sceny. Mimo, że produkcja stawia głównie na elementy skradania, nie unika walki. Także Hugo i jego połączenie skazą ze szczurami ma tu duże znaczenie, ale nie zamierzam zdradzać Wam fabuły.
Gra oferuje mnóstwo zagadek środowiskowych, kombinowania, ale wszystko jest bardzo proste. Widok postaci z trzeciej osoby i pełna swoboda kamery pozwala dostrzec wszystko, co jest niezwykle przydatne przy chowaniu się przed wrogiem i zakradaniem się będą niezauważonym. Poziomy skonstruowane są właśnie pod tym kątem, by schować się, przeczekać, przetrwać, uniknąć wrogów i zabójczych szczurów. Kolosalne znaczenie ma tutaj ogień, odpowiednie rozstawienie palenisk i podpalanie ich, bo to jedyna obrona przed milionami wściekłych gryzoni.
A Plague Tale: Requiem zachwyca wykonaniem, wygląda obłędnie i to zarówno piękne słoneczne krainy, jak i mroczne części gry. Podczas przygody odwiedzamy tętniące życiem kolorowe miasta, malowniczą i rozległą wyspę, piękny zamek, ale też starożytne ruiny, ciemne jaskinie, mroczne podziemia i obrzydliwe, pełne szczurów lokacje. Zwłaszcza te ostatnie robią wrażenie, bo na ekranie pojawiają się setki tysięcy gryzoni. Ich nacierające fale powodują realne poczucie zagrożenia. Piski, świecące na czerwono oczy, szybkie przemieszczanie się i całkowity brak jakichkolwiek hamulców. Przerażające. Produkcja zachwyca wykonaniem, gra światła, ogromna liczba detali, piękna architektura, cudowne tereny zielone, wygląd postaci, animacje poruszania się, muzyka i udźwiękowienie. Wszystko na najwyższym poziomie. Ale nie to jest najważniejsze.
Emocje, relacje międzyludzkie, braterska więź. To największe atuty tej gry. Podczas wędrówki rodzeństwo zżywa się coraz bardziej, widać łączące ich uczucia, przejęcie się losem, wspólna opieka, ale też strach i gniew. Relacje Amicii i Hugo są wyjątkowe na wielu płaszczyznach, bo tkwią w tym piekle razem, muszą się o siebie troszczyć, ale mają własne problemy. Chłopca pożera skaza, obwinia się za wiele zdarzeń, opanowuje go zwątpienie i ma ochotę się poddać. Podobnie dzielna dziewczyna, która ma na głowie nie tylko młodsze rodzeństwo, ale też specyficzne relacje z matką. Także i ją dopada zwątpienie, bezsilność, choć wierzy w znalezienie lekarstwa na chorobę brata. Po drodze pojawia się też mnóstwo świetnie napisanych postaci, zarówno dobrych, jak i złych, co nie zawsze jest tak oczywiste. Tu cały czas odbywa się podróż po świecie i emocjach, od jasności i nadziei, po mrok i chęć poddania się. A sama końcówka gry to emocjonalna miazga.
A Plague Tale: Requiem to wyjątkowa produkcja, łącząca świetne wykonanie, fantastycznie napisaną historię, nakreślone postaci, po całe spektrum zachowań ludzkich. Emocjonalny rollercoaster w pięknej skorupie, z której pęknieć zaczynają wychodzić szczury. Koniecznie powinniście w nią zagrać.
Ocena: 8.5/10 [gra świetna, ale podobna mechanicznie do "jedynki", nie wprowadza wiele nowego]
Zobacz także
2022-06-04, godz. 06:00
Sniper Elite 5 [Xbox Series X]
Francja, rok 1944, koniec maja, kilka dni zostało do inwazji w Normandii. Czas na kolejną, wydawałoby się, klasyczną misję dywersyjną na tyłach wroga. Która przerodzi się w łomotaninę z połową niemieckiego garnizonu w okupowanym…
» więcej
2022-06-04, godz. 06:00
[04.06.2022] Giermasz #501 - Jak walczyć z błędami
Dwie recenzje w tym Giermaszu - i w obu przypadkach mówimy o błędach, jakie wychwyciliśmy w opisywanych produkcjach. Przy czym, chociaż Andrzej Kutys trochę utyskuje na Sniper Elite 5 , tak jednak podkreśla, że fani strzelanin w klimacie…
» więcej
2022-06-03, godz. 18:00
GIERMASZ 2022, czerwiec
» więcej
2022-06-03, godz. 18:00
[04.06.2022] Akcja - reakcja
Skoro satelitarny Internet działa świetnie na Ukrainie, zapewniając łączność walczącym z najeźdźcą wojskom - to inne mocarstwo już zaczyna się zastanawiać, jak takie połączenia zakłócać... Cóż, tak działa ten świat…
» więcej
2022-05-28, godz. 18:00
[28.05.2022] Na celowniku
W tym wydaniu kącika Gramy po polsku Michał Król opowiada między innymi o wynikach sprzedaży najnowszej odsłony serii o misjach snajpera. Okazuje się, że wydawca ma się czym pochwalić. Poza tym, sprawdzamy co słychać w największym…
» więcej
2022-05-28, godz. 06:00
[28.05.2022] Giermasz #500
Po dziesięciu latach na antenie dobiliśmy do "pięćsetki". Starsi (pytanie, czy mądrzejsi?), bardziej doświadczeni dziesiątkami gier, jakie testowaliśmy dla Was - ale wciąż pełni zapału do zanurzania się w kolejne wyjątkowe wirtualne…
» więcej
2022-05-27, godz. 18:00
[28.05.2022] Jubileusze
Kącik technologiczny z naszym ekspertem Radkiem Lisem istnieje od samego początku Giermaszu na antenie Radia Szczecin. Ale oszczędziliśmy Radkowi podróży w przeszłość - co prawda przez 10 lat trochę się w technologiach zmieniło…
» więcej
2022-05-21, godz. 18:00
[21.05.2022] Gra dekady
Ważne polskie nagrody, ciekawe nominacje i wygrani w tym roku - chociaż zastanawiamy się z Michałem Królem, na ile produkcja wybrana najlepszą w dziesięcioleciu (niezależnie od tego, że jest świetna) była kamieniem milowym dla całej…
» więcej
2022-05-21, godz. 06:00
Dolmen [Xbox Series X]
To nie jest tak, że utarte schematy - czy to mechanik, czy fabularne muszą od razu zrażać. Jeśli są odpowiednio i solidnie podane, jeżeli ich twórcy za wzór obrali produkcje z najwyższej półki, a jednocześnie dodali coś od siebie…
» więcej
2022-05-21, godz. 06:00
Outward: Definitive Edition [PC]
Ta gra miała być lepsza od tego, co jest lepsze od wszystkiego. Bo to połączenie wszystkiego, co cudowne w grach RPG. Elementy takich klasyków jak Gothic, czy The Elder Scrolls połączone w jedność - brzmi to genialnie. No właśnie…
» więcej