To jedna z tych produkcji, do których nie można podchodzić uprzedzonym. W komentarzach pod jej zapowiedziami było sporo marudzenia, że "co to za karty, że jak to wygląda, że taktyczna gra w świecie superbohaterów nie może się udać"... Ale Marvel’s Midnight Suns się udało. Przynajmniej w większości. To gra taktyczna, choć nie tylko. Chwilami nawet nie przede wszystkim. Walka podzielona na tury jest tu rzeczywiście sednem, ale zajmuje tyle samo czasu, co inne aktywności, które oferuje produkcja. Produkcja osadzona w świecie komiksów i filmów, w których główną rolę grają postaci o nadprzyrodzonych zdolnościach. Mamy tu więc cały panteon bohaterów; Iron Mana, Doctora Strange'a, Hulka, Kapitan Marvel albo Blade'a.
Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega
Mamy też własną, spersonalizowaną postać, którą tworzymy od podstaw, a która jest osią całej fabuły. Historii tradycyjnie nie zdradzę, powiem jedynie, że choć prosta, to skonstruowana jest bardzo sprawnie, jednak nie wszystkim może się spodobać. Oparta jest w dużej mierze na magiczno-mistycznych zagrożeniach i wiem, że nie wszyscy lubią takie klimaty w superbohaterskiej otoczce, mnie jednak przypadła do gustu, choć też podchodziłem z rezerwą.
Wspomniałem, że starcia nie zajmują tak dużo czasu, jak można by się spodziewać, ale z drugiej strony przynoszą mnóstwo zabawy. Filarami są karty dla poszczególnych postaci. Budujemy z nich talie, które możemy rozwijać, co turę dla bohatera dobieramy kolejne kartoniki, które przy zagraniu pozwalają uruchomić poszczególne ruchy, specjalny atak lub wsparcie, oczywiście także dedykowane dla danego herosa.
Samych bohaterów również rozwijamy, wykorzystujemy też elementy otoczenia. Wydaje się, że to ubogi, prosty system, ale na tym polega jego urok. Jest łatwy do opanowania, ale kompletny, gdyby zabrakło któregoś z elementów, można by się przyczepić, ale właśnie o to chodziło, żeby poszczególne mechaniki się uzupełniały i wyszło to bardzo dobrze. Zresztą, chociaż to "turówka" to starcia sprawiają wrażenie bardzo intensywnych, a przede wszystkim przynoszą dużo satysfakcji i przyjemności. Najlepszą pochwałą chyba jest to, że porażka nie zniechęcała, tylko motywowała do kolejnej próby.
Wspomniałem, że starcia nie zajmują tak dużo czasu, jak można by się spodziewać, ale z drugiej strony przynoszą mnóstwo zabawy. Filarami są karty dla poszczególnych postaci. Budujemy z nich talie, które możemy rozwijać, co turę dla bohatera dobieramy kolejne kartoniki, które przy zagraniu pozwalają uruchomić poszczególne ruchy, specjalny atak lub wsparcie, oczywiście także dedykowane dla danego herosa.
Samych bohaterów również rozwijamy, wykorzystujemy też elementy otoczenia. Wydaje się, że to ubogi, prosty system, ale na tym polega jego urok. Jest łatwy do opanowania, ale kompletny, gdyby zabrakło któregoś z elementów, można by się przyczepić, ale właśnie o to chodziło, żeby poszczególne mechaniki się uzupełniały i wyszło to bardzo dobrze. Zresztą, chociaż to "turówka" to starcia sprawiają wrażenie bardzo intensywnych, a przede wszystkim przynoszą dużo satysfakcji i przyjemności. Najlepszą pochwałą chyba jest to, że porażka nie zniechęcała, tylko motywowała do kolejnej próby.
Poza starciami zajmujemy się sferą... podobnie jak na całą grę, nie ma na nią jednego określenia -powiedzmy, sferą obyczajow?? Na pewno w dużej mierze RPG. Chodzi o to, że buszujemy po bazie, w której stacjonuje superbohaterska drużyna, rozwijamy postaci, wyposażamy się w nowy wygląd, komenderujemy innych bohaterów do poszczególnych zadań, przez co jakiś czas są niedostępni w naszych walkach, budujemy też relacje z innymi postaciami i chociaż walki czarują i wciągają, i chociaż - tutaj też kręciłem nosem na jakieś trzecioosobowe wstawki w grze przedstawianej jako przede wszystkim turowa gra taktyczna, to sprawiło mi to tyle samo przyjemności co starcia.
Ale, żeby nie było też tak przyjemnie, to jest jedna rzecz, która mi przeszkadzała. I też w pierwszym momencie odrzuciła. Grafika. O ile jeszcze w dalszych rzutach wszystko wygląda dość ładnie, tak wizerunki bohaterów i niektóre projekty, prezentują się najwyżej przeciętnie. I to jak przymknie się już oko. Chwilami wrażenie jest takie, jakbyśmy odpalali na telewizorze grę z telefonu. Wydaje mi się, że twórcy chcieli pójść w taki sznyt prostoty komiksowej, ale posunęli się w tym minimalizmie za daleko. Tu brak szczegółów jednak bije po oczach, szczególnie jeśli chodzi o twarze. Jak produkcja animowana z lat 90. Pamiętacie tego telewizyjnego Spider-Mana sprzed dwóch i pół dekady? To niemal ten sam poziom...
Nadal jednak to szalenie wciągająca, ujmująca prostotą, ale nie prostactwem mechanik i nawet momentami fascynująca gra. Czekam na DLC z kolejnymi postaciami. Gdyby nie grafika, to z czystym sumieniem postawiłbym ósemkę. Teraz też stawiam, ale z mniej czystym sumieniem.
Ocena: 8/10 [za rozgrywkę, bo oprawa nie zachęca]
Ale, żeby nie było też tak przyjemnie, to jest jedna rzecz, która mi przeszkadzała. I też w pierwszym momencie odrzuciła. Grafika. O ile jeszcze w dalszych rzutach wszystko wygląda dość ładnie, tak wizerunki bohaterów i niektóre projekty, prezentują się najwyżej przeciętnie. I to jak przymknie się już oko. Chwilami wrażenie jest takie, jakbyśmy odpalali na telewizorze grę z telefonu. Wydaje mi się, że twórcy chcieli pójść w taki sznyt prostoty komiksowej, ale posunęli się w tym minimalizmie za daleko. Tu brak szczegółów jednak bije po oczach, szczególnie jeśli chodzi o twarze. Jak produkcja animowana z lat 90. Pamiętacie tego telewizyjnego Spider-Mana sprzed dwóch i pół dekady? To niemal ten sam poziom...
Nadal jednak to szalenie wciągająca, ujmująca prostotą, ale nie prostactwem mechanik i nawet momentami fascynująca gra. Czekam na DLC z kolejnymi postaciami. Gdyby nie grafika, to z czystym sumieniem postawiłbym ósemkę. Teraz też stawiam, ale z mniej czystym sumieniem.
Ocena: 8/10 [za rozgrywkę, bo oprawa nie zachęca]
Zobacz także
2022-11-26, godz. 06:00
Goat Simulator 3 [Xbox Series X]
Na wszelki wypadek przejrzałem opisy Goat Simulator 3, przeczytałem też kilka informacji na temat tej gry. Rozmawiałem z synem, żeby się upewnić. I okazało się, że faktycznie tak jest. Rzeczywiście nie ma jednego klucza do opisania…
» więcej
2022-11-26, godz. 06:00
Gungrave G.O.R.E. [Xbox Series X]
Trzecia część serii Gungrave powraca po 18 latach i oferuje strzelaninę wyglądającą jak z PlayStation 3, choć miejscami nawet generację wcześniej. Czyli tam, gdzie pojawiła się poprzedniczka. Niestety przeniesienie rozgrywki z…
» więcej
2022-11-26, godz. 06:00
Gungrave G.O.R.E. [Xbox Series X]
Trzecia część serii Gungrave powraca po 18 latach i oferuje strzelaninę wyglądającą jak z PlayStation 3, choć miejscami nawet generację wcześniej. Czyli tam, gdzie pojawiła się poprzedniczka. Niestety przeniesienie rozgrywki z…
» więcej
2022-11-26, godz. 06:00
Marvel's Spider-Man: Miles Morales [Steam Deck]
To już trzecia w krótkim czasie "techniczna" recenzja: bo i kolejna ekskluzywna do tego momentu produkcja z konsoli PlayStation trafiła na "blaszaki". Co ciekawe, nie ocenialiśmy Marvel's Spider-Man: Miles Morales w momencie premiery…
» więcej
2022-11-26, godz. 06:00
Gungrave G.O.R.E. [Xbox Series X]
Trzecia część serii Gungrave powraca po 18 latach i oferuje strzelaninę wyglądającą jak z PlayStation 3, choć miejscami nawet generację wcześniej. Czyli tam, gdzie pojawiła się poprzedniczka. Niestety przeniesienie rozgrywki z…
» więcej
2022-11-26, godz. 06:00
[26.11.2022] Giermasz #526 - Kopana i wybeczana
Skoro trwa piłkarski Mundial, to po prostu nie mogliśmy zacząć inaczej tej audycji, jak nie od recenzji kolejnej odsłony słynnej serii piłkarskich managerów. Bartek Czetowicz, chociaż zauważa, że nowości niewiele, to i tak ocena…
» więcej
2022-11-26, godz. 06:00
Goat Simulator 3 [Xbox Series X]
Na wszelki wypadek przejrzałem opisy Goat Simulator 3, przeczytałem też kilka informacji na temat tej gry. Rozmawiałem z synem, żeby się upewnić. I okazało się, że faktycznie tak jest. Rzeczywiście nie ma jednego klucza do opisania…
» więcej
2022-11-26, godz. 06:00
Football Manager 2023 [PC]
Rewolucji nie ma i nie będzie. Tak można w skrócie opisać nowego Football Managera. Właśnie światło dzienne ujrzała część pod numerem "23". I wielkich zmian w FM'ie się nie doszukujcie. Graficznie - bardzo podobnie z korektami…
» więcej
2022-11-25, godz. 18:00
[26.11.2022] "Ekologia" i podbój kosmosu
Słynny gigant nowych technologii przymierza się ponoć do zakupu kultowego (dla niektórych) klubu piłkarskiego. Oczywiście było to okazją do żartów, jak to korporacja może "zadbać" o kibiców. Nasz technologiczny ekspert Radek Lis…
» więcej
2022-11-19, godz. 14:45
GIERMASZ 2022, listopad
» więcej