Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
W praktyce twórcy przygotowali dla nas dwie kampanie. Omówmy główny wątek nazwany "Kampanią włoską". Chodzi w niej o to, aby odbijać kolejne miasta Italii z rąk Niemców. Posłuży nam do tego mapa taktyczna. Poruszamy się po niej naszymi oddziałami. Daje to niewielkie wrażenie otwartości świata. Bo w zasadzie sprawdza się tutaj powiedzenie, że "Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu". Nie inaczej jest w nowej "Kompanii bohaterów", bo naszym celem jest rzecz jasna stolica Włoch.
Po drodze musimy odbyć wiele mniejszych starć, które nie są zbyt ciekawe. Ponad to, samo poruszanie się po mapie taktycznej, może sprawić wam przyjemność w pierwszej godzinie gry. Potem jedynie zajmuje czas. Dużo lepiej wypadłoby poprowadzenie historii. Przebicie kolejnych starć ciekawymi cutscenkami i przygotowanie mniej liniowej kampanii? Nic z tych rzeczy. W Company of Heroes 3 będziecie podejmować decyzje, które nie mają większego znaczenia.
Kolejnym kamykiem do ogródka twórców jest interfejs. Tak ważny i istotny dla każdej gry z gatunku RTS. Twórcy zapomnieli chyba o dodaniu opcji skalowania interfejsu, a to oznacza spore problemy. Ile nerwów straciłem na missclickach w różnych miejscach ekranu. Ile decyzji podjąłem, chociaż tak naprawdę nie chciałem ich podejmować...zdecydowanie za dużo.
Plusem Company of Heroes 3 jest oprawa wizualna. Chociaż w sieci zdania są podzielone, to jak na RTS-a, gra może pochwalić się nienajgorszym wyglądem. W każdym razie nie ma się czego wstydzić. Nie miałem żadnych problemów z liczbą klatek na sekundę, a i jakość tekstur nie odbiega od standardów. Nie jest to może graficzny "game changer", ale nie mrużyłem oczu podczas wpatrywania się w ekran monitora.
Niektóre bitwy kampanii jednoosobowej potrafiły wzbudzić we mnie niemały zachwyt. Po prostu to cecha serii Company of Heroes, więc i jej trzeciej części. Poznawanie atutów naszych oddziałów, spędzanie nad tym długich godzin zawsze będzie kojarzyło mi się z czymś pozytywnym. Niuanse, które mają znaczenie w starciu z nieprzyjacielem powodują, że w rozgrywce można momentami się zatracić, a to największy komplement, jaki można sprawić grze komputerowej.
Ocena: 8/10
Zobacz także
2023-04-22, godz. 06:00
Beyond Contact [PC]
Gry survivalowe nie są dla każdego. Zbieranie każdej możliwej śrubki, linki czy kabelka (niepotrzebne skreślić), aby potem zrobić filtr, szkło powiększające, pochodnię czy inny potrzebny nam do rozgrywki przedmiot - znam ludzi…
» więcej
2023-04-22, godz. 06:00
Dead Island 2 [Xbox Series X]
Po blisko dekadzie oczekiwania druga wyspa - choć tak naprawdę miasto - (nie)umarłych trafiła w moje ręce. Oczekiwań nie miałem żadnych, więc nie mogłem się zawieść, za to mogłem bardzo pozytywnie zaskoczył. No i Dead Island…
» więcej
2023-04-22, godz. 06:00
Final Fantasy Pixel Remaster [PlayStation 5]
Dawno, dawno temu - a tak konkretnie w 1987 roku w Japonii, Hironobu Sakaguchi, pracownik podupadającej firmy Square, zaproponował szefostwu projekt, który miał być ich finalnym dziełem. Jak internetowa wieść niesie, wzorem Dragon…
» więcej
2023-04-22, godz. 06:00
[22.04.2023] Giermasz #547 - Nie-umarlaki, kosmos i piksele
Przeżyć w świecie pełnym morderczych zombie - albo dbać o przetrwanie na odległej planecie - wreszcie, zmierzyć się z pikselowymi przeciwnikami i uratować sześć światów fantasy... Doprawdy, dzięki grom komputerowym można wcielić…
» więcej
2023-04-15, godz. 18:00
[15.04.2023] Powódź
Twórcy chyba obecnie najsłynniejszej polskiej gry, której sprzedaż liczy się w dziesiątkach milionów sztuk, postanowili zaszaleć - i pokazali, jak wyglądałaby ich produkcja na mocarnych komputerach. Wygląda obłędnie, ale przy…
» więcej
2023-04-15, godz. 06:00
Dredge [Xbox Series X]
Jest rok 1927, kreślony na ekranie komiksową kreską rybak płynie kutrem przez noc. Nie wiemy, dlaczego tam się znalazł, atmosfera wydaje się lekko niepokojąca. A po chwili robi się co najmniej dziwnie, gdy czerwona mgła otacza jednostkę…
» więcej
2023-04-15, godz. 06:00
Dredge [Xbox Series X]
Jest rok 1927, kreślony na ekranie komiksową kreską rybak płynie kutrem przez noc. Nie wiemy, dlaczego tam się znalazł, atmosfera wydaje się lekko niepokojąca. A po chwili robi się co najmniej dziwnie, gdy czerwona mgła otacza jednostkę…
» więcej
2023-04-15, godz. 06:00
Dredge [Xbox Series X]
Jest rok 1927, kreślony na ekranie komiksową kreską rybak płynie kutrem przez noc. Nie wiemy, dlaczego tam się znalazł, atmosfera wydaje się lekko niepokojąca. A po chwili robi się co najmniej dziwnie, gdy czerwona mgła otacza jednostkę…
» więcej
2023-04-15, godz. 06:00
[15.04.2023] Giermasz #546 - Na łódce
W tym Giermaszu polecamy Waszej uwadze jedną grę: nasz redakcyjny kolega Andrzej Kutys lubi komiksową grafikę, niejednego "indyka" (od indie, gier independent czyli niezależnych) ogrywał. Więc poleca Dredge , małego studia z drugiego…
» więcej
2023-04-15, godz. 06:00
Duck Hunt (1984 r.)
To chyba najsłynniejsza gra polegająca na strzelaniu z pistoletu do ekranu. Duck Hunt to produkcja Nintendo, która w 1984 roku ruszyła na podbój konsol NES i automatów arcade. Sama rozgrywka jest bardzo prosta. Przy pomocy pistoletu…
» więcej