Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
Popularny cykl od zawsze oferował całą otoczkę, przepych, mnóstwo zawodników, dużo trybów gry, przerywników, zabawę solo czy w multiplayerze i tak jest i tym razem. W najnowszej części WWE 2K gwiazdą - także okładkową - jest John Cena, którego znać możecie także z genialnego komediowego serialu o superbohaterach "Peacemaker". Mocno polecam, bo to kawał doskonałej rozrywki. W trybie Showcase można uczestniczyć - i wielokrotnie przegrać - w najważniejszych momentach jego 20-letniej kariery. John Cena jest tu nie tylko głównym bohaterem, ale także narratorem, który interesująco wprowadza gracza w kolejne ważne dla niego walki.
A to przecież tylko mały fragment całości. Można przeżyć fabularną karierę "od zera do bohatera", choć w tym wypadku raczej od żółtodzioba po supergwiazdę WWE. Są walki 3 na 3 czy budowanie zespołu z gwiazd i podbijanie świata - także online. Ciekawe są także tryby związane z zarządzaniem. W Universe tworzymy własną wersję całej federacji, taka bijatykowa piaskownica, gdzie o wszystkim decydujemy samodzielnie. Z kolei w trybie MyGM stajemy się prawdziwym menadżerem drużyny. Kompletujemy skład, podpisujemy umowy, zarządzamy budżetem, ale także decydujemy m.in. gdzie będą walczyć i na jakich warunkach. Bardzo fajna odskocznia od biegania po ringu, choć i tu musimy pokonać konkurencyjnego menadżera.
Światła gasną, leci muzyka, publika szaleje i przy świetlnej orgii na ring wkraczam ja. Pobudzanie fanów, kilka firmowych pozycji i gestów i zaczyna się wyreżyserowana jatka. I tu od razu muszę wspomnieć o sterowaniu, które nie będzie łatwym wejściem dla nowicjusza. Gra oferuje wiele combosów, ciosów specjalnych, akcje uwarunkowane są pozycją zawodnika, bo przecież walka toczy się pomiędzy linami, poza ringiem, w parterze, z wykorzystaniem lin, narożników, schodów, przedmiotów typu stół itd. Inaczej wygląda odliczanie, blokowanie, unikanie ciosów, wyswobadzanie się, kontry... Nie grałem w tę serię od wielu, wielu lat i przyznaję, że początek nie był łatwy. Kombinacji jest sporo i trzeba sporo walk, by dobrze załapać sterowanie. Co prawda gra pozwala w menu na zdefiniowanie dosłownie wszystkich reakcji, prędkości, quick eventów, ale nie o to chodzi, by wszystko ustawiać na ultra łatwy.
Za to sama walka, cudo. Wielkie widowisko, akrobatyczne umiejętności zawodników ocierają się o kaskaderskie wyczyny. W końcu to taki cyrk walki. Popisowe ruchy, rzucanie po linach, finishery, okładanie się do nieprzytomności, podjudzanie publiczności - show w amerykańskim stylu. Można nawet skupić się na nawalaniu np. w głowę czy kończynę przeciwnika i mocno go przez to osłabić. Masa tu ciosów, rzutów, chwytów, cały czas coś się dzieje. No i ci zawodnicy. Są tu chyba wszyscy, od wagi piórkowej po ciężką, od masy nowych, przez legendy po supergwiazdy, od młodziaków po Steve'a Austina, Hulka Hogana, The Rocka, Brocka Lesnara, Undertakera, na całej gamie ringowych piękności, których wstawki filmowe z odległych czasów WWE SmackDown! vs. Raw znam na pamięć... Wraz z dostępnymi w dodatkach zawodnikami w sumie jest ich blisko 250. Oczywiście wiele tu wariacji tych samych wrestlerów, ale mimo to liczba robi wrażenie.
Z WWE 2K23 można spędzić naprawdę wiele czasu. Jeśli jeszcze mamy smykałkę do tworzenia, to jest wielki edytor zawodników, ruchów, zawodów czy aren. Wszystko jest tu zrobione z amerykańskim przepychem. Po rozmowach ze znajomymi już wiem, że zmian względem poprzedniej części zbyt wielu nie ma. Pewne rzeczy są powtarzalne, ale i tak zabawa jest wyjątkowa. Niestety w moim przypadku gra nie nadawała się na dłuższe posiedzenia, bo za mało było różnorodności. Może za bardzo spodziewałem się fajerwerków, a dostałem "tylko" naprawdę porządną bijatykę.
Ocena: 8/10
Zobacz także
2023-12-09, godz. 06:00
Jusant [Xbox Series X]
Od jakiegoś czasu stałem się miłośnikiem gier spokojnych, eksploracyjnych, z dużym naciskiem na fabułę, a mniejszym na akcję. Są to tytuły idealne do powolnej zabawy, gdzie nie liczy się wynik, a płynące z nich doznania. I taką…
» więcej
2023-12-09, godz. 06:00
Naruto x Boruto: Ultimate Ninja Storm Connections [PlayStation 5]
Przyznam, że zanim nie dotarły do mnie gry traktujące o przygodach Naruto, to nie miałem okazji śledzić przygód tego blondyna. Więc - opowiadałem kiedyś o tym w recenzji trzeciej z serii gier "Ultimate Ninja Storm" - musiałem się…
» więcej
2023-12-09, godz. 06:00
[09.12.2023] Giermasz #578 - Długie nazwy
Produkcje z Kraju Kwitnącej Wiśni potrafią doprawdy przetestować gracza. Konkretnie: jego pamięć do długich nazw gier... Dwa takie tytuły mamy w tym Giermaszu. Jarek Gowin bardzo chwali grę o japońskich mafiozach, czyli Like a Dragon…
» więcej
2023-12-09, godz. 06:00
Jusant [Xbox Series X]
Od jakiegoś czasu stałem się miłośnikiem gier spokojnych, eksploracyjnych, z dużym naciskiem na fabułę, a mniejszym na akcję. Są to tytuły idealne do powolnej zabawy, gdzie nie liczy się wynik, a płynące z nich doznania. I taką…
» więcej
2023-12-09, godz. 06:00
Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name [Xbox Series X]
Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name to kolejna, no niemal kolejna gra z serii Yakuza, czy właśnie Like a Dragon, bo jakiś czas temu mieliśmy do czynienia z liftingiem marki, która wyjaśnia losy głównego bohatera serii…
» więcej
2023-12-02, godz. 18:00
GIERMASZ 2023, grudzień
» więcej
2023-12-02, godz. 18:00
[02.12.2023] Świetlane perspektywy
Bardzo dużo dzieje się u największego polskiego twórcy gier. Studio informuje o kolejnych, dużych projektach, o świetnej sprzedaży dodatku do bestsellerowej produkcji, o planach ekranizacji przygód w cyberpunkowym świecie i inne…
» więcej
2023-12-02, godz. 06:00
Call of Duty: Modern Warfare 3 [Xbox Series X]
W swoim życiu nie ograłem tylko trzech części serii Call of Duty. Gdy Activision zapowiedziało CoD: Modern Warfare 3, które miało być także rebootem gry z 2011 roku, byłem pewny, że kolejna odsłona pierwszoosobowej strzelanki wpadnie…
» więcej
2023-12-02, godz. 06:00
Call of Duty: Modern Warfare 3 [Xbox Series X]
W swoim życiu nie ograłem tylko trzech części serii Call of Duty. Gdy Activision zapowiedziało CoD: Modern Warfare 3, które miało być także rebootem gry z 2011 roku, byłem pewny, że kolejna odsłona pierwszoosobowej strzelanki wpadnie…
» więcej
2023-12-02, godz. 06:00
Last Train Home [PC]
Zdradzę wam trochę kulis, jeżeli chodzi o recenzowanie gier. Często dostając jakiś kod, wraz z nim dostajemy tak zwany review guide, czyli w dosłownym tłumaczeniu poradnik do pisania recenzji. Z reguły opisane są w nim niektóre…
» więcej