Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Showgunners
Showgunners
Wikipedia podaje taką definicję hasła reality show - typ programów telewizyjnych, w których z reguły występują osoby wcześniej niezwiązane zawodowo z telewizją. Osoby te w założeniu mają zachowywać się „naturalnie” przed kamerą w sztucznie zaaranżowanej, niekiedy ekstremalnej, sytuacji. Wiele z programów ma postać konkursu. Często stawką w takich programach są pieniądze, przychodzi sława, może kontrakty reklamowe, co może odmienić życie zwycięzcy. A co jeżeli stawką będzie dosłownie życie? Taką makabryczną wizję pokazuje nam Showgunners.

Grę do recenzji dostaliśmy od agencji reprezentującej twórców.
GIERMASZ-Recenzja Showgunners

Fabuła Showgunners przenosi nas do bardzo dystopijnej wizji przyszłości. W reality show, w którym bierzemy udział zwycięzcą jest ten, kto przeżyje. Wszystko dzieje się na arenach, które są w zdewastowanym mieście, pełnym pułapek i przeciwników. Sama gra to miks eksploracji ze strategią turową. Chodzimy po mapie, szukając znajdziek, rozdając autografy i przechodząc od areny do areny. W międzyczasie czyhają na nas różne pułapki, żeby nam nie było za łatwo. Trzeba naprawdę uważać, żeby nie umrzeć między arenami. Wchodząc na areny natomiast gra zmienia się w strategię turową. Mamy wachlarz dostępnych ataków czy broni, których możemy używać, aby przeżyć dłużej niż nasi oponenci.

Naszą protagonistką w Showgunners jest Scarlett Martillo, która oczywiście wraz z przebiegiem gry staje się coraz mocniejsza. Tutaj bardziej czepliwi mogą dać minusik, bo drzewka rozwoju mogłyby być trochę bardziej rozbudowane. W ciągu programu ze Scarlett walczą również sojusznicy. Tutaj plusik dla twórców, gdyż ci są naprawdę zróżnicowani i mają różne mocne strony. Różne są też areny, nie tylko z klimatu, ale kilka z nich zaskakuje mechanikami. Na jednej z nich na przykład musimy uważać na przejeżdżające pociągi, a na jeszcze innej rozbroić ładunek wybuchowy w ciągu określonej liczby tur. Kolejny plus, gdyż dzięki temu gra nie jest monotonna i nie ogranicza się do zbieraniu kolejnych trupów.

A trup w grze ściele się gęsto. Nie są to jakieś mocno makabryczne widoki, ale trzeba sobie powiedzieć - kreskówkowej krwi trochę jest. Przy niektórych zabójstwach pokazują się close-upy na animację, na arenie jest porozlewana krew i tak dalej. Jak mówiłem, nie jest to mocno makabryczne, ale lojalnie ostrzegam - niektórzy mogą mieć z tym problemy.

Jeżeli chodzi o grafikę to Showgunners jest utrzymane w ciemnej, zimnej, złowrogiej wręcz można powiedzieć kolorystyce, przerywanej jakimiś jasnymi neonami, płomieniami czy wybuchami. Pozwala się to wczuć w klimat, no bo w końcu, walczymy na śmierć i życie. Gra się przyjemnie prezentuje, HUD jest czytelny, ogólnie kolejny plusik.

Showgunners na pewno nie jest tytułem dla wszystkich - jednym może się nie spodobać tematyka, innym lekkie gore, a niektórzy mogą powiedzieć, że strategie turowe to nie ich bajka. Jak ja się bawiłem? Na tyle dobrze, że wrócę do tytułu i poszukam jeszcze znajdziek i alternatywnych poziomów, których wcześniej nie udało mi się odkryć. 8 na 10.

Ocena: 8/10

Zobacz także

2024-03-23, godz. 15:51 Quilts and Cats of Calico [PC] Stara prawda głosi, że Internetem rządzą koty. Prawdopodobnie każdy z nas kiedyś zmarnował trochę czasu na przeglądaniu różnej maści filmików z tymi stworzeniami. Nic dziwnego więc, że mruczki pojawiają się i w grach. Quilts… » więcej 2024-03-23, godz. 15:30 Alone in the Dark [PlayStation 5] Lubię remake'i. No dobrze, lubię remake'i Resident Evil, bo te mnie oczarowały. Podskoczyłem z radości, kiedy dowiedziałem się, że również ich wielki poprzednik - Alone in the Dark, doczeka się zupełnie nowej wersji… » więcej 2024-03-23, godz. 15:29 Alone in the Dark [PlayStation 5] Lubię remake'i. No dobrze, lubię remake'i Resident Evil, bo te mnie oczarowały. Podskoczyłem z radości, kiedy dowiedziałem się, że również ich wielki poprzednik - Alone in the Dark, doczeka się zupełnie nowej wersji… » więcej 2024-03-23, godz. 15:26 Alone in the Dark [PlayStation 5] Lubię remake'i. No dobrze, lubię remake'i Resident Evil, bo te mnie oczarowały. Podskoczyłem z radości, kiedy dowiedziałem się, że również ich wielki poprzednik - Alone in the Dark, doczeka się zupełnie nowej wersji… » więcej 2024-03-16, godz. 14:13 [16.03.2024] Giermasz #590 - Mrocznie i kolorowo Tydzień grania za nami, co przełożyło się na kolejną porcję recenzji i ciekawy wywiad. Jarek Gowin zakończył swoją przygodę z odziałem Szarych Rycerzy i finalnie poleca Warhammer 40000: Chaos Gate - Daemonhunters . W tym Giermaszu… » więcej 2024-03-16, godz. 13:16 Warhammer 40000: Chaos Gate - Daemonhunters [Xbox Series X/S] Tydzień temu Jarek przedstawił swoje pierwsze wrażenia , teraz przyszedł czas na recenzję. Trochę banałem zalatuje stwierdzenie, że Warhammer 40000 nie ma szczęścia do gier. Banałem, ale też prawdą, bo to uniwersum faktycznie… » więcej 2024-03-16, godz. 13:15 Unables [Xbox Series X/S] Patrz tylko na tego typa. Zaspany, śmierdzący leń, ubierz go, umyj, daj jeść i kopa za drzwi. Które godzina? Czas wziąć się do roboty! Tak wita nas Unables, zręcznościowa gra polskiego studia 9UNZ. Tytuł krótki, ale bardzo intensywny… » więcej 2024-03-16, godz. 13:08 The Thaumaturge [PC] Warszawa, rok 1905. Można by rzec - zaraz po burzliwym okresie w historii Polski, której nie ma na mapie. Wojny napoleońskie, powstanie listopadowe, powstanie styczniowe, powstanie i rozwiązanie takich tworów, jak Księstwo Warszawskie… » więcej 2024-03-16, godz. 06:00 [16.03.2024] Wywiad - Marek Rutkowski, studio Monster Couch Z Markiem Rutkowskim z poznańskiego studia Monster Couch porozmawiałem o kanapach, walkiriach, kołderkach, kotkach, ptaszkach, ale przede wszystkim o ich najnowszej grze Quilts and Cats of Calico. Zapraszam, Michał Król. "Quilts and Cats… » więcej 2024-03-13, godz. 21:22 Warhammer 40000: Chaos Gate - Daemonhunters [Xbox Series X/S] Tydzień temu Jarek przedstawił swoje pierwsze wrażenia , teraz przyszedł czas na recenzję. Trochę banałem zalatuje stwierdzenie, że Warhammer 40000 nie ma szczęścia do gier. Banałem, ale też prawdą, bo to uniwersum faktycznie… » więcej
34353637383940