Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
System Shock (remake)
System Shock (remake)
Pierwszy System Shock wychodził w roku 1994, którego nie mam prawa pamiętać. Mój zaczynający się od zera PESEL może to potwierdzić. Oczywistym jest więc, że nie grałem w oryginalnego System Shocka - ani na premierę, ani w ogóle. Więc kiedy dostałem na maila kody do remastera gry, zrobionego przez Nightdive Studios, przysiadłem do niego bez żadnego filtru nostalgii czy oczekiwań względem twórców. Czy to zaleta, czy wada - nie mi to oceniać, jedno jest pewne, dla mnie to było swoiste obcowanie z historią gier.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy PLAION Polska
GIERMASZ-Recenzja System Shock (remake)

Od początku zacząłem szukać analogii do znanych przeze mnie tytułów i pierwsze, co mi się nasunęło na myśl, to podobieństwo do pewnej gry z grecką literą w logo. Kiedy jako broń w System Shocku otrzymałem kawałek rury, to od razu przypomniał mi się Gordon Freeman i przygody z Half Life. Zresztą, trzeba powiedzieć, że System Shock zainspirował wielu twórców gier i mechaniki z tego tytułu można znaleźć w innych grach: na przykład BioShocku.

Zanim jeszcze o gameplay’u - na remake’ach starych gier twórcy mogą się nieźle przejechać. Choćby przywołując case remastera GTA : San Andreas, który był bardzo krytycznie przyjęty, niektórzy fani tytułu na hasło „remaster” dostają co najmniej dreszczy. W tym przypadku natomiast, oglądając stare klipy, doszedłem do wniosku, że jest to unowocześnienie zrobione z głową. Widać, że poziomy, poza tym, że są w HD, nie zostały zmienione, monstra są realistyczne, a cała oprawa po prostu - dobrze zrobiona. Zresztą Nightdive Studios, które się podjęło prac nad System Shockiem powiedziało, że przy pracach konsultowali się z twórcami oryginału, aby jak najbardziej pozostawić ducha produkcji z zeszłego wieku. Co najbardziej się zmieniło? Myślę, że interfejs, który jest po prostu bardziej dostosowany dla współczesnego gracza.

Jak się w to gra? Dla kogoś, kto jest obyty z takimi produkcjami to pewnie będzie chleb powszedni. Chodzimy, zbieramy przedmioty, bijemy, strzelamy i staramy się nie być trafionymi. Wybór broni i ich typów jest mocny, każda giwera w System Shocku ma swoje wady i zalety, co pozwala dobrać narzędzie do zabijania do odpowiedniego mutanta. Mnie natomiast irytowała trochę walka wręcz. Może to personalne odczucie, ale czasem nie wiedziałem, czy trafiłem nieumarłego rurą, czy jednak nie zabrałem mu HP. Poza tym nie miałem poczucia, żeby coś mnie irytowało, może poza częstymi zgonami na początku, ale to nie jest wina twórców, że ja nie umiem grać.

Fabularnie nic się nie zmieniło, co odpowiadać będzie fanom serii. W krótkim przybliżeniu - w System Shocku wcielamy się w postać hakera, ujętego przy próbie kradzieży danych, naszą misją jest zapobieganie destrukcyjnym planom SHODAN, sztucznej inteligencji na stacji kosmicznej Cytadela. W międzyczasie użeramy się z załogą zamienioną w mutantów przez wirusa, ale to tylko detal.

Z perspektywy kogoś, kto pierwszy raz ściera się z tytułem, wrażenie jest naprawdę pozytywne, a domyślam się, że dla fana tej gry pewnie na plus będzie fakt, że wiernie udało się przenieść mapę, mechaniki i klimat gry do XXI wieku.

Ocena: 7/10

Zobacz także

2024-03-30, godz. 06:00 Contra: Operation Galuga [Xbox Series X] Ponad 30 lat. Tyle minęło od czasu, kiedy z najlepszym kumplem - Danielem - graliśmy w tę grę na Pegasusie. U niego, ja nie miałem Pegasusa. Contra powraca z podtytułem "Operation Galuga". Powraca i robi to w świetnym stylu, wspomnienia… » więcej 2024-03-30, godz. 06:00 Contra: Operation Galuga [Xbox Series X] Ponad 30 lat. Tyle minęło od czasu, kiedy z najlepszym kumplem - Danielem - graliśmy w tę grę na Pegasusie. U niego, ja nie miałem Pegasusa. Contra powraca z podtytułem "Operation Galuga". Powraca i robi to w świetnym stylu, wspomnienia… » więcej 2024-03-30, godz. 06:00 [30.03.2024] Wywiad - Maciej Dobrowolski ze studia Starward Industries Recenzję The Invincible popełniłem pod koniec ubiegłego roku, ale nie było okazji porozmawiać z twórcami po premierze. Gra mi się bardzo podobała, w końcu powiązania z mistrzem Stanisławem Lemem są oczywiste, więc wywiad był… » więcej 2024-03-30, godz. 06:00 Contra: Operation Galuga [Xbox Series X] Ponad 30 lat. Tyle minęło od czasu, kiedy z najlepszym kumplem - Danielem - graliśmy w tę grę na Pegasusie. U niego, ja nie miałem Pegasusa. Contra powraca z podtytułem "Operation Galuga". Powraca i robi to w świetnym stylu, wspomnienia… » więcej 2024-03-30, godz. 06:00 [30.03.2024] Giermasz #592 - Strzelanie i przetrwanie Świąteczny Giermasz poświęcamy w dużej mierze nostalgii. Jarek Gowin z radością powrócił do wspomnień z dzieciństwa podczas ogrywania remake'a klasyka Contra Operation Galuga , który bardzo mu się podobał. Michał Król… » więcej 2024-03-23, godz. 16:35 [23.03.2024] Wywiad - Karolina Majdzińska, prezes studia Mighty Koi Jeszcze kilka tygodni temu, gdy wypowiedziało się nazwę Mighty Koi , nikt nie wiedział o czym mówię. Jednak studio zapowiedziało dwie gry na znanych IP: Thorgal i The Night Wanderer, co z automatu dało im rozpoznawalność, zwłaszcza… » więcej 2024-03-23, godz. 16:29 [23.03.2024] Giermasz #591 - Strach się bać Powrót legendy horroru Alone in the Dark sprawdził Jarek Gowin, nasz etatowy recenzent gier wywołujących efekt pełnej pieluchy. Kacper Narodzonek, jeden z kociarzy w redakcji, szył kołderki w bardzo udanym Quilts and Cats of Calico… » więcej 2024-03-23, godz. 16:03 Valiant Hearts: Coming Home [Xbox Series X] Pierwsza część Valiant Hearts była arcydziełem, małym dziełem sztuki, z może ładną i skromną grafiką, ale ze świetną i zapadającą w pamięć historią. Gdy zapowiedziano kontynuację, Valiant Hearts: Coming Home, wiedziałem… » więcej 2024-03-23, godz. 16:02 Valiant Hearts: Coming Home [Xbox Series X] Pierwsza część Valiant Hearts była arcydziełem, małym dziełem sztuki, z może ładną i skromną grafiką, ale ze świetną i zapadającą w pamięć historią. Gdy zapowiedziano kontynuację, Valiant Hearts: Coming Home, wiedziałem… » więcej 2024-03-23, godz. 15:56 Valiant Hearts: Coming Home [Xbox Series X] Pierwsza część Valiant Hearts była arcydziełem, małym dziełem sztuki, z może ładną i skromną grafiką, ale ze świetną i zapadającą w pamięć historią. Gdy zapowiedziano kontynuację, Valiant Hearts: Coming Home, wiedziałem… » więcej
32333435363738