Grę do recenzji dostaliśmy od dystrybutora Nintendo na Polskę firmy Conquest entertainment a.s.
Przy czym, to nie jest jakiś "symulator", gdzie trzeba obsługiwać rolnicze maszyny czy coś w tym guście. Nie, nie - tu mamy kreskówkową grafikę w rzucie izometrycznym, miłe postaci z dużymi główkami, skrzydełka wróżek i czary... Zaraz, zaraz: "skrzydełka wróżek i czary"?! No tak, bo Fae Farm, oprócz tradycyjnego w tego typu grach "farmienia", dodaje jeszcze nieco elementów fantasy, podlanych prostymi mechanikami z gier RPG.
A ostatecznie i tak wszystko sprowadza się do zbierania - czyli "kilkania" wciąż i wciąż. W bardzo ładnej scenografii, dodajmy. Miasteczko i farma jest sympatycznie-kreskówkow-słodka, w sam raz dla młodszej i starszej widowni. Oczywiście "fabuła" jest tu raczej pretekstowa, ot, "poczułeś zew przygody", wsiadłeś na łódź i dotarłeś do fantastycznej krainy. W której to nawet jest jakieś "zło" do zwalczenia - ale, umówmy się, raz, że Fae Farm do niczego nie pogania, a dwa, że ostatecznie i tak będzie trzeba wykonać przysłowiowy "milion klików", żeby wszystko wyhodować, zebrać, pobudować, ugotować, hodować, łowić czy usprawnić.
W Fae Farm mamy do czynienia z - powiedzmy - małą rewolucją, czyli nasz bohater umie... skakać. Fakt, nie jest to standardem w tego typu produkcjach. I czasami nawet ułatwia czy przyspiesza eksplorację mapy. Ale nie przesadnie. Pamiętajcie też, że nie jest to jakiś ultra precyzyjny, responsywny skok, z jakimi miałem do czynienia w wymagających platformówkach czy metroidvaniach. Nasz bohater zachowuje się raczej jak nieco niezborna pacynka, co czasami mnie irytowało, gdy doskoczenie gdzieś wymagało kilku prób, żeby tę niezgrabność jakoś opanować.
Co do zasady, Fae Farm wygląda bardzo ładnie i w większości przypadków działało płynnie, choć małe zwolnienia animacji mogłem też zaobserwować. Ale nie jest to problemem przy tego typu relaksującej rozgrywce...
... a może nawet niebezpiecznie uzależniającej rozgrywce? Choć fakt, że tu wiele będzie zależało od Waszego nastawienia i, powiedzmy, "wytrzymałości". Bo rozgrywka jest wręcz do bólu powtarzalna, co dla osób z instynktem zbieracza (patrz ja) w zasadzie nie jest problemem. Ale - ale jest też, powiedzmy, "próg bólu", gdy jednak uznaję, że jestem trochę zabawą znużony. A , jak wspomniałem, gdzie ów "próg" macie, to bardzo indywidualna kwestia. U mnie Fae Farm było optymalne na dwu-trzy godzinne sesje, później potrzebowałem odpoczynku. A, fakt faktem, gdy grałem w absolutnego dominatora gatunku, ostatnie Animal Crossing, chociaż rozgrywka jest w zasadzie podobna, to jednak wytrzymywałem zdecydowanie dłużej. Jak zawsze, diabeł tkwi w szczegółach, nie pokuszę się tu o drobiazgowe analizy porównawcze, co nie zmienia faktu, że: Fae Farm w gatunku jest produkcją jak najbardziej godną polecenia. Zresztą, trzy czwarte ocen wersji PC w największym sklepie cyfrowym jest pozytywna, co również jest wymowne. Choć ja sobie jednak przerwy od rozgrywki w Fae Farm musiałem robić. Ocena ostatecznie 7,5/10 ode mnie - i jeżeli lubicie taką zabawę, to jak najbardziej warto się Fae Farm zainteresować.
Ocena: 7.5/10 [ale jak lubicie gatunek, to Wasza ocena może być nawet wyższa]
Ocena: 7.5/10 [ale jak lubicie gatunek, to Wasza ocena może być nawet wyższa]
Zobacz także
2023-11-18, godz. 06:00
Smerfy 2: Więzień Zielonego Kamienia [Xbox Series X]
Niemal dokładnie dwa lata temu miałem okazję opowiedzieć Wam o dedykowanej dzieciom trójwymiarowej platformówce Smerfy: Misja Złoliść. Chwaliłem ładną, kolorowo-bajkową grafikę (no, jakżeby inaczej w takiej produkcji), podobały…
» więcej
2023-11-18, godz. 06:00
Jagged Alliance 3 - wersja konsolowa [Xbox Series X]
Jeśli chodzi o zawartość merytoryczną, ocenę mechaniki gry, fabuły, dialogów i innych takich to odsyłam Was do recenzji Jagged Alliance 3 na PC , którą napisał cztery miesiące temu Kacper Narodzonek. Ja dostałem wersję konsolową…
» więcej
2023-11-18, godz. 06:00
WarioWare: Move It! [Switch]
Jeśli w redakcji pojawia się propozycja zrobienia recenzji gry, która ocieka humorem, zawiera absurdalne ilości głupoty, wymaga kompromitującego zachowania i żenujących ruchów, wtedy wkraczam ja. Jako, że recenzowałem dwie poprzednie…
» więcej
2023-11-14, godz. 13:26
ARCHIWUM 2023, wrzesień
» więcej
2023-11-14, godz. 13:26
ARCHIWUM 2023, październik
» więcej
2023-11-14, godz. 13:25
ARCHIWUM 2023, sierpień
» więcej
2023-11-11, godz. 06:00
RoboCop: Rogue City [PlayStation 5]
Przed premierą polskiej gry RoboCop: Rogue City pomyślałem, dobra, Teyon dostał kolejną licencję i dostaniemy całkiem przyjemnego FPS-a, coś pokroju ich poprzedniej gry Terminator. W jakim ja żyłem błędzie! Okazało się, że part…
» więcej
2023-11-11, godz. 06:00
RoboCop: Rogue City [PlayStation 5]
Przed premierą polskiej gry RoboCop: Rogue City pomyślałem, dobra, Teyon dostał kolejną licencję i dostaniemy całkiem przyjemnego FPS-a, coś pokroju ich poprzedniej gry Terminator. W jakim ja żyłem błędzie! Okazało się, że part…
» więcej
2023-11-11, godz. 06:00
The Talos Principle 2 [PC]
Gry logiczne potrafią zyskać sympatię fanów. Zresztą, pierwszy przykład z brzegu - seria Portal - "dwójka" w rok sprzedała się w ponad czterech milionach kopii. Kiedy wychodziła pierwsza odsłona The Talos Principle, wzięła serca…
» więcej
2023-11-11, godz. 06:00
The Talos Principle 2 [PC]
Gry logiczne potrafią zyskać sympatię fanów. Zresztą, pierwszy przykład z brzegu - seria Portal - "dwójka" w rok sprzedała się w ponad czterech milionach kopii. Kiedy wychodziła pierwsza odsłona The Talos Principle, wzięła serca…
» więcej