Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Expeditions: A MudRunner Game
Expeditions: A MudRunner Game
Jazda pojazdami w grach nie jest niczym nowym. Oczywiście, jeżeli myślimy o tytułach, w których wsiadamy za kierownicę, to pierwsze do głowy przyjdą popularne „ścigałki”, nie wolno jednak zapomnieć o bardzo szerokiej kategorii symulatorów. Ciężarówką po Europie, taksówką po Londynie, autobusem po Berlinie – mamy tego naprawdę wiele i na naprawdę wiele sposobów. Expeditions: a Mudrunner Game zalicza się oczywiście do tego grona symulatorowego, ale chyba jednak leży na spektrum gier samochodowych najdalej od przysłowiowego NFSa, Gran Turismo czy Forzy.

Grę do recenzji dostaliśmy od wydawcy firmy PLAION Polska.
GIERMASZ-Recenzja Expeditions: A MudRunner Game

Expeditions: a Mudrunner Game stawia nas przez łatwym na papierze zadaniem – przewożenia przedmiotów z punktu A do punktu B. Łatwizna, prawda? Cóż, nie tym razem.

Gra wstawia nas do trzech lokacji – Little Colorado w stanie Arizona, które jest taką lokacją samouczkową, potem mamy kolejną mapę w Arizonie, żeby potem przenieść się… na Karpaty. Nie wiem, skąd taka decyzja twórców, ale – co może ważniejsze – mapy pod względem wizualnym są fajne. Bronią się nawet przy przybliżaniu w lornetce.

Uwagę jednak chciałbym zwrócić na pojazdy. Błoto rzeczywiście potrafi się wydobyć spod kół, a podczas jazdy po prostu widzimy, jak nasze zawieszenie walczy, aby udało nam się wjechać na kolejny kamienisty odcinek. Jak jesteśmy przy mapach to warto dodać, że twórcy postawili w tej odsłonie również na ich eksplorację, a nie tylko misje z dowozem,

Expeditions jest czwartą grą z tej serii. Wcześniej w ekstremalne dojazdy bawiliśmy się w Spintires od Brytyjczyków z Oovee, potem po przejściu serii pod skrzydła Saber Interactive dostaliśmy Mudrunnera i Snowrunnera. Świat przedstawiony w Expeditions: a Mudrunner Game wrzuca nas w wir ekspedycji naukowej. Z jednej strony jest to detal, który nie wpływa wybitnie na naszą rozgrywkę, z drugiej daje nam dużo nowych rozwiązań.

Coś, czego nie było wcześniej, to na przykład możliwość skorzystania z drona. Pozwala nam to poplanować nasze następne ruchy zanim wpadniemy w jakieś nieprzyjemne sytuacje. Przed przejazdem przez zbiornik wodny możemy sprawdzić głębokość sonarem, a jeżeli się zakopiemy, nie musimy modlić się o to, żeby było to przy drzewie, gdyż możemy sobie postawić kotwicę, do której możemy się podczepić. Wszystko oczywiście możemy potem ulepszać za pieniądze, które zarobiliśmy.

Jest to gra, w której trzeba planować, myśleć i być czujnym, ale przy Expeditions: A Mudrunner Game ja mocno się relaksowałem. Fakt, gra potrafi być naprawdę ciężka i nawet lekko sfrustrować, ale coś jest w tym, że zamiast pędzenia przed siebie mamy wolniejsze tempo, przy którym bardziej musimy się skupić, żeby się nie przewrócić/zakopać/utopić. Jeżeli nie sięgaliście po żaden tytuł z tej serii, a jesteście skłonni zmienić wyścigowe rękawice na porządne, nieprzemakalne buty, to naprawdę polecam. Powiew świeżości jest niesamowity, a to dopiero pierwsze wrażenia. Na finalny produkt poczekamy do marca tego roku.

Ocena: 9/10 [pierwsze wrażenia]

Zobacz także

2024-10-05, godz. 07:00 Broken Sword: Shadow of the Templars - Reforged [Xbox Series X] No uwielbiam tę grę. Tak samo, jak lata temu komiksowa grafika budowała niezwykły klimat, tak teraz znów czaruje i wciąga w klimat Paryża, zagadek i tajemnicy. Broken Sword - Shadow of the Templars: Reforged wciągnęło mnie bez reszty… » więcej 2024-10-05, godz. 07:00 EA Sports FC 25 - pierwsze wrażenia [PlayStation 5] W tym odcinku przebiegniemy się po największej murawie na świecie. To gra, która co roku jest wyczekiwana przez niezliczoną rzeszę fanów, która deklaruje, że jej nie kupi, a potem i tak ją kupuje. EA Sports FC 25 ujrzało światło… » więcej 2024-10-05, godz. 07:00 Kolekcjonerskie PlayStation niekoniecznie dla graczy Wolny rynek ma to do siebie, że potrafi być brutalny. Przekonali się o tym nie pierwszy raz gracze. Przybliżymy wam niedawną sytuację z kolekcją sprzętu wydaną na 30-lecie PlayStation, która rozeszła się w mgnieniu oka, lecz niekoniecznie… » więcej 2024-10-05, godz. 07:00 Broken Sword: Shadow of the Templars - Reforged [Xbox Series X] No uwielbiam tę grę. Tak samo, jak lata temu komiksowa grafika budowała niezwykły klimat, tak teraz znów czaruje i wciąga w klimat Paryża, zagadek i tajemnicy. Broken Sword - Shadow of the Templars: Reforged wciągnęło mnie bez reszty… » więcej 2024-10-05, godz. 07:00 EA Sports FC 25 - pierwsze wrażenia [PlayStation 5] W tym odcinku przebiegniemy się po największej murawie na świecie. To gra, która co roku jest wyczekiwana przez niezliczoną rzeszę fanów, która deklaruje, że jej nie kupi, a potem i tak ją kupuje. EA Sports FC 25 ujrzało światło… » więcej 2024-10-05, godz. 07:00 Night Slashers: Remake [PlayStation 5] W 1993 roku na automatach w salonach gier - ale raczej nie w Polsce - zadebiutował beat'em up Night Slashers. Chodzona bijatyka nie osiągnęła wielkiego sukcesu, zwłaszcza, że konkurencja była wtedy bardzo mocna. W tym samym czasie… » więcej 2024-10-05, godz. 06:00 [5.10.2024] Giermasz #619 - znany sport i cenione remake'i W tym odcinku przebiegniemy się po największej murawie na świecie, sprawdzimy starego point-and-clicka w nowych szatach, będziemy walczyć z hordami krwiożerczych monstrów oraz pogadamy o tym, jak brutalny potrafi być wolny rynek. Rozpoczniemy… » więcej 2024-09-28, godz. 07:00 Blackthorne (1994 r.) W 1994 roku na PC wyszła gra, która przypominała starego Prince of Persia oraz nowocześniejszego Flashbacka, jednak poziom trudności to zdecydowanie stara szkoła. Blackthorne nie wybaczał jakichkolwiek błędów i wymagał anielskiej… » więcej 2024-09-28, godz. 07:00 The Plucky Squire [PlayStation 5] Oryginalność - coś, czego w grach szukamy bardziej lub mniej podświadomie. Ta może przybrać różne formy - ciekawa fabuła, połączenie dwóch gatunków, którego się nie spodziewaliśmy, nietuzinkowy protagonista czy osobliwa forma… » więcej 2024-09-28, godz. 07:00 Epic Mickey: Rebrushed [Xbox Series X] Właściwie to nie wiem, co Wam powiedzieć. Stary koń bawił się wyśmienicie, pociecha też nie narzekała. Disney Epic Mickey: Rebrushed zarówno mi, jak i najmłodszej córce, przypadł bardzo do gustu. Chociaż nie do końca wiem, komu… » więcej
6789101112