Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Sony Interactive Entertainment.
Obiecałem sobie, że to będzie recenzja, którą zamknę w czterech akapitach. Bo - umówmy się - specem od techniczno-graficznych bajerów nie jestem. Gdy gram, nie przeszkadza mi nawet jakaś, bo ja wiem, "postrzępiona" tekstura czy cokolwiek tego typu. Więc niech o jakości tego remastera wypowiadają się fachowcy. Ja sprawę potraktowałem prosto: wreszcie zdjąłem The Last of Us Part II z kupki wstydu. I czuję się wręcz zmiażdżony przez posępny klimat tej produkcji. W dodatku, wydawca sensownie wycenił graficzny upgrade, jeżeli kupiłeś na premierę - czyli trudno się tu do czegokolwiek przyczepić.
W dodatku, fan uniwersum dostał świetny tryb "Bez powrotu". To taka zabawa w przetrwanie na planszy, mamy do wyboru bohatera, możemy określić nawet poszczególne parametry misji, zmierzyć się z wyzwaniami sieciowymi. A że mechanika walki w The Last of Us Part II jest wyborna, to jej miłośnicy mogą spędzić dziesiątki godzin w tym trybie i się nim nie nudzić. To nie jedyna zresztą zawartość dodatkowa, są komentarze twórców, sporo ciekawostek o projektowaniu tej produkcji, skórki i inne gadżety, które podbijają wartość tego remastera. A że - co wiecie - także posiadacze wersji na PS4 za naprawdę sensowne pieniądze mogą to wszystko mieć, to tu również nie mam żadnych pytań.
Reasumując: dostajecie najlepszą wersję znakomitej gry. Można oczywiście dzielić włos na czworo, zastanawiając się, czy w kwestii "uładnienia" nie dało się zrobić więcej - mnie to jednak w ogóle nie zajmowało. Ja - czasami z narastającym, ponurym przerażeniem - obserwowałem rozwój wydarzeń na ekranie. Rozumiem już, skąd wzięły się te dyskusje. Co nie zmienia faktu, że The Last of Us: Part II to gra wybitna. Ze świetną, filmową historią i niezwykle angażującą rozgrywką, co tylko podkreślił wspomniany tryb "Bez powrotu".
Ocena: 10/10
Zobacz także
2025-01-11, godz. 07:30
The Punisher (2005 r.)
Trudno powiedzieć, żeby była to jakaś rewolucja, ale na pewno produkcja, która miała to coś. A nawet kilka "cosiów" - charyzmatycznego głównego bohatera, znanego z komiksów, szeroki wybór broni, dynamikę rozgrywki i jeszcze jeden…
» więcej
2025-01-11, godz. 07:30
Miasto Tańczącego Karpia [gra paragrafowa]
Gry paragrafowe to raczej nie była moja bajka. Jednak do mojego domu trafiła - jak się okazało - fantastyczna, oryginalna wyszukiwanka, wyklejanka i gra paragrafowa w jednym autorstwa Aleksandry i Daniela Mizielińskich. Miasto Tańczącego…
» więcej
2025-01-11, godz. 07:30
Miasto Tańczącego Karpia [gra paragrafowa]
Gry paragrafowe to raczej nie była moja bajka. Jednak do mojego domu trafiła - jak się okazało - fantastyczna, oryginalna wyszukiwanka, wyklejanka i gra paragrafowa w jednym autorstwa Aleksandry i Daniela Mizielińskich. Miasto Tańczącego…
» więcej
2025-01-11, godz. 07:30
UFL [PlayStation 5]
Na rynku gier piłkarskich jest obecnie mocny monopolista i długo, długo nic. Na boisko wbiegł jednak nowy gracz - UFL. Czy jest piękny jak gol w 90. minucie czy może raczej został złapany na spalonym? Kacper Narodzonek i Michał Król…
» więcej
2025-01-11, godz. 07:30
Freedom Wars Remastered [PlayStation 5]
Wydane w 2014 roku Freedom Wars ocenialiśmy w Giermaszu na premierę. Nasz recenzent chwalił, ale i zwracał uwagę, że to produkcja nieco "japońsko-dziwaczna", debiutująca wtedy na średnio popularnej przenośnej konsoli PlayStation…
» więcej
2025-01-11, godz. 07:30
Freedom Wars Remastered [PlayStation 5]
Wydane w 2014 roku Freedom Wars ocenialiśmy w Giermaszu na premierę. Nasz recenzent chwalił, ale i zwracał uwagę, że to produkcja nieco "japońsko-dziwaczna", debiutująca wtedy na średnio popularnej przenośnej konsoli PlayStation…
» więcej
2025-01-11, godz. 07:30
Miasto Tańczącego Karpia [gra paragrafowa]
Gry paragrafowe to raczej nie była moja bajka. Jednak do mojego domu trafiła - jak się okazało - fantastyczna, oryginalna wyszukiwanka, wyklejanka i gra paragrafowa w jednym autorstwa Aleksandry i Daniela Mizielińskich. Miasto Tańczącego…
» więcej
2025-01-11, godz. 07:30
Freedom Wars Remastered [PlayStation 5]
Wydane w 2014 roku Freedom Wars ocenialiśmy w Giermaszu na premierę. Nasz recenzent chwalił, ale i zwracał uwagę, że to produkcja nieco "japońsko-dziwaczna", debiutująca wtedy na średnio popularnej przenośnej konsoli PlayStation…
» więcej
2025-01-11, godz. 07:00
[11.01.2025] Giermasz #633 - świetna paragrafówka, nudny sport i odgrzewany kotlet
Przygotowaliśmy dla na Was trzy recenzje, w tym jedną dość nietypową oraz fajnego starocia. Po raz pierwszy w historii audycji zagraliśmy w grę paragrafową, sprawdziliśmy też nowego gracza na rynku piłek kopanych, zagraliśmy w…
» więcej
2025-01-04, godz. 07:00
[4.01.2025] Giermasz #632 - Oczekiwania na rok 2025
W minionym tygodniu podsumowaliśmy rok 2024 i wybraliśmy najlepsze według nas gry. A co czeka nas w 2025? Jakie tytuły rozgrzewają nasze serca, na jakie czekamy? Zapraszamy na pierwszy w tym roku odcinek audycji Giermasz, w którym rozmawiamy…
» więcej