Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Sony Interactive Entertainment.
Obiecałem sobie, że to będzie recenzja, którą zamknę w czterech akapitach. Bo - umówmy się - specem od techniczno-graficznych bajerów nie jestem. Gdy gram, nie przeszkadza mi nawet jakaś, bo ja wiem, "postrzępiona" tekstura czy cokolwiek tego typu. Więc niech o jakości tego remastera wypowiadają się fachowcy. Ja sprawę potraktowałem prosto: wreszcie zdjąłem The Last of Us Part II z kupki wstydu. I czuję się wręcz zmiażdżony przez posępny klimat tej produkcji. W dodatku, wydawca sensownie wycenił graficzny upgrade, jeżeli kupiłeś na premierę - czyli trudno się tu do czegokolwiek przyczepić.
W dodatku, fan uniwersum dostał świetny tryb "Bez powrotu". To taka zabawa w przetrwanie na planszy, mamy do wyboru bohatera, możemy określić nawet poszczególne parametry misji, zmierzyć się z wyzwaniami sieciowymi. A że mechanika walki w The Last of Us Part II jest wyborna, to jej miłośnicy mogą spędzić dziesiątki godzin w tym trybie i się nim nie nudzić. To nie jedyna zresztą zawartość dodatkowa, są komentarze twórców, sporo ciekawostek o projektowaniu tej produkcji, skórki i inne gadżety, które podbijają wartość tego remastera. A że - co wiecie - także posiadacze wersji na PS4 za naprawdę sensowne pieniądze mogą to wszystko mieć, to tu również nie mam żadnych pytań.
Reasumując: dostajecie najlepszą wersję znakomitej gry. Można oczywiście dzielić włos na czworo, zastanawiając się, czy w kwestii "uładnienia" nie dało się zrobić więcej - mnie to jednak w ogóle nie zajmowało. Ja - czasami z narastającym, ponurym przerażeniem - obserwowałem rozwój wydarzeń na ekranie. Rozumiem już, skąd wzięły się te dyskusje. Co nie zmienia faktu, że The Last of Us: Part II to gra wybitna. Ze świetną, filmową historią i niezwykle angażującą rozgrywką, co tylko podkreślił wspomniany tryb "Bez powrotu".
Ocena: 10/10
Zobacz także
2023-04-08, godz. 18:00
[08.04.2023] Giermasz #545 - W drodze i w objęciach zombie
Chociaż słyszy się od lat narzekania na "odgrzewane kotlety", to my z uporem w Giermaszu powtarzamy, że: po pierwsze nikt nie zmusza do ich kupowania. A po drugie: zwłaszcza zrobienie gry od nowa, na szkielecie pierwotnej wersji lubimy…
» więcej
2023-04-08, godz. 18:00
[08.04.2023] Ban na orgię
Dróg do szukania rozgłosu jest przynajmniej kilka - jedną z nich jest oczywiście kontrowersja i szum medialny jaki wzbudza. Choć, w tym przypadku, o którym opowiada Michał Król, gdy gra wypada (i pewnie nigdy nie wróci) z największego…
» więcej
2023-04-08, godz. 06:00
Road 96: Mile 0 [PC]
Na wstępie do tej recenzji trzeba postawić jedną sprawę jasno: nie grałem w Road 96. Na szczęście Road 96: Mile 0 to prequel, który ma miejsce przed wydarzeniami z pierwszej gry z serii. W Mile 0 wcielamy się w dwójkę bohaterów:…
» więcej
2023-04-08, godz. 06:00
Road 96: Mile 0 [PC]
Na wstępie do tej recenzji trzeba postawić jedną sprawę jasno: nie grałem w Road 96. Na szczęście Road 96: Mile 0 to prequel, który ma miejsce przed wydarzeniami z pierwszej gry z serii. W Mile 0 wcielamy się w dwójkę bohaterów:…
» więcej
2023-04-08, godz. 06:00
Resident Evil 4 Remake [Xbox Series X]
Ja jestem zachwycony. Jest tu pewnie kilka niedociągnięć, ale one giną w morzu zalet, grywalności i przygody, która trzyma jak łapska zombiaka. Resident Evil 4 Remake nie pozwala na chwilę o sobie zapomnieć. Człowiek najchętniej…
» więcej
2023-04-08, godz. 06:00
Resident Evil 4 Remake [Xbox Series X]
Ja jestem zachwycony. Jest tu pewnie kilka niedociągnięć, ale one giną w morzu zalet, grywalności i przygody, która trzyma jak łapska zombiaka. Resident Evil 4 Remake nie pozwala na chwilę o sobie zapomnieć. Człowiek najchętniej…
» więcej
2023-04-08, godz. 06:00
Resident Evil 4 Remake [Xbox Series X]
Ja jestem zachwycony. Jest tu pewnie kilka niedociągnięć, ale one giną w morzu zalet, grywalności i przygody, która trzyma jak łapska zombiaka. Resident Evil 4 Remake nie pozwala na chwilę o sobie zapomnieć. Człowiek najchętniej…
» więcej
2023-04-08, godz. 06:00
Road 96: Mile 0 [PC]
Na wstępie do tej recenzji trzeba postawić jedną sprawę jasno: nie grałem w Road 96. Na szczęście Road 96: Mile 0 to prequel, który ma miejsce przed wydarzeniami z pierwszej gry z serii. W Mile 0 wcielamy się w dwójkę bohaterów:…
» więcej
2023-04-07, godz. 18:00
Railroad Tycoon (1990 r.)
"Strategia gry jest prosta: należy zarabiać pieniądze i już. Najpierw zatrzymaj upływ czasu i dokładnie obejrzyj mapę. Wybierz dwa miasta niezbyt od siebie oddalone i - w miarę możliwości - uprzemysłowione i tam załóż swoją…
» więcej
2023-04-07, godz. 10:55
[01.04.2023] Promocja
W nieustannej karuzeli premier dobra komunikacja z graczami, zainteresowanie ich swoją produkcją to absolutna podstawa. Nic więc dziwnego, że w kąciku Gramy po polsku Michał Król odnotowuje studia, które wybrały się za ocean i w…
» więcej