Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Infection Free Zone
Infection Free Zone
Od niepamiętnych czasów zombiaki były jednymi z ulubionych worków treningowych graczy na całym świecie. Wymyślamy wirusa czy bakterię, infekujemy kilka osobników i mamy naszych antagonistów. Nieumarli byli wykorzystywani w grach na wiele sposobów, w Infection Free Zone zakładamy swoją bazę i jej bronimy oraz rozwijamy. Gdzie jest tutaj coś nowego? Zapytam – czy broniłeś kiedyś przed zombie swojej dzielnicy?

Kod do recenzji otrzymaliśmy od wydawcy, polskiego Games Operators.
Recenzja Infection Free Zone

Dokładnie tak – Infection Free Zone nie ma mapy wymyślonej przez twórców, tylko jest generowane na podstawie wybranego przez nas miejsca na świecie z użyciem Open Street Maps. Nie jest to pierwszy taki tytuł Jutsu Games, które stworzyło Infection Free Zone – podobny zabieg był używany w 911 i 112 Simulator, gdzie wcielasz się w rolę dyspozytora numeru alarmowego. Wtedy jednak towarzyszyła nam mapa 2D, tutaj natomiast większość rozgrywki mamy w rzucie izometrycznym.

Infection Free Zone w swoim założeniu jest grą o zarządzaniu. Musisz założyć bazę, zbierać surowce, aby ją rozwijać, naprawiać i bronić, a wszystko za pomocą zespołu ludzi, których musisz przenocować i wykarmić. Dodatkowo dochodzi oczywiście motyw naparzanki z zombie, które koniecznie chcą zepsuć ci życie w twojej postapokaliptycznej dzielnicy. Jak się w to gra? Nie jest to nic wielce odkrywczego, jeżeli chodzi o mechaniki – przeszukiwanie budynków, wyręb parków i zarządzanie zasobem ludzkim. Ale znowu, cofnę się do tej mapy. Jeżeli na dzielnicy masz sklep czy stację benzynową – to w grze będą one w tym samym miejscu, więc warto mieć w małym palcu swoją dzielnicę, aby ułatwić sobie rozgrywkę.

Trzeba jednak wspomnieć o jednym kluczowym fakcie – Infection Free Zone jest dopiero we wczesnym dostępie. Do premiery pełnej gry trzeba jeszcze poczekać, a zarówno podczas rozgrywki, jak i czytając recenzje na Steamie – bugi jeszcze występują. Patrząc przez ten early accessowy filtr – jest to jeszcze dopuszczalne, zwłaszcza, że twórcy sami zachęcają do raportowania ich za pomocą zakładki wewnątrz gry. Dlatego jeszcze na ocenę tytułu jeszcze poczekamy. Potencjał jest, jest również efekt wow w postaci tych map opartych na rzeczywistości, gra się miło, poziom trudności jest wymagający – wszystko prowadzi do tego, że gra pomimo teraz mieszanych recenzji w przyszłości będzie sukcesem, ale trzeba uporać się z bugami, które w tym momencie jeszcze trapią tę produkcję.

Zobacz także

2023-04-07, godz. 10:29 GIERMASZ 2023, kwiecień » więcej 2023-04-05, godz. 14:40 ARCHIWUM 2023, styczeń » więcej 2023-04-05, godz. 14:40 ARCHIWUM 2023, luty » więcej 2023-04-05, godz. 14:40 ARCHIWUM 2023, marzec » więcej 2023-04-05, godz. 14:39 ARCHIWUM 2022, grudzień » więcej 2023-04-05, godz. 14:39 ARCHIWUM 2023 » więcej 2023-04-01, godz. 06:00 Octopath Traveler II [PlayStation 5] Przyznam, że zastanawiałem się, jak te kolorowe kropki "zagrają" na wielkim ekranie telewizora? Nowoczesne piksele współczesnych produkcji w tym stylu bardzo lubię, ale świadomie wybierałem do ich ogrywania konsole przenośne z mniejszymi… » więcej 2023-04-01, godz. 06:00 Octopath Traveler II [PlayStation 5] Przyznam, że zastanawiałem się, jak te kolorowe kropki "zagrają" na wielkim ekranie telewizora? Nowoczesne piksele współczesnych produkcji w tym stylu bardzo lubię, ale świadomie wybierałem do ich ogrywania konsole przenośne z mniejszymi… » więcej 2023-04-01, godz. 06:00 Destiny 2: Upadek Światła [Xbox Series X] Nie było chyba jeszcze tak skrajnych emocji jeśli chodzi o dodatki do Destiny 2. Jestem w tej komfortowej sytuacji, że minęło już trochę czasu od kiedy Upadek Światła trafił do graczy, także poza graniem trochę sobie poczytałem… » więcej 2023-04-01, godz. 06:00 Destiny 2: Upadek Światła [Xbox Series X] Nie było chyba jeszcze tak skrajnych emocji jeśli chodzi o dodatki do Destiny 2. Jestem w tej komfortowej sytuacji, że minęło już trochę czasu od kiedy Upadek Światła trafił do graczy, także poza graniem trochę sobie poczytałem… » więcej
71727374757677