Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Shinobi
Shinobi
Stare ale jare - Shinobi
Nie zliczę, ile pieniędzy zostawiłem w tym automacie w salonach gier w latach 90. Hack and slash Shinobi od firmy SEGA zachwycał wtedy wykonaniem, wartką akcją ciągle w prawo i możliwościami, jakie prezentował wojownik ninja Joe Musashi.

Scenariusz miał drugorzędne znaczenie, ale ogólnie chodziło o powstrzymanie organizacji terrorystycznej Zeed przed porywaniem uczniów z klanu bohatera. W końcu to chodzona bijatyka, a protagonista miał naprawdę spore umiejętności. Potrafił skakać, miał ciosy natychmiastowo powalające przeciwników, szybki i skuteczny na bliski dystans miecz oraz oczywiście nieskończona liczba shurikenów do rzucania.

Przeciwników była cała masa, uczniów do uwolnienia również - choć to chyba klony, bo zawsze wyglądali tak samo, były walki z bossami, czy etapy bonusowe z odpieraniem fal wrogich wojowników ninja. Twórcy przygotowali pięć misji, ale były podzielone na podrozdziały, więc wydawało się, że jest ich znacznie więcej. Były różnorodne, przeciwnicy coraz trudniejsi, więc o nudzie nie było mowy.

Shinobi okazał się wielkim hitem. W roku 1988 był najbardziej dochodowym automatem w salonach gier w Stanach Zjednoczonych, a rok później był w ścisłej czołówce. W latach 90. stał także w prawie każdym salonie w Polsce. Nie trzeba być księgowym by wiedzieć, że porty na inne sprzęty to była kwestia czasu.

Co oczywiste, w pierwszej kolejności gra trafiła na konsolę SEGI, wydawcy tej produkcji - Master System. Potem porty wychodziły z szybkością rzutu shurikenów. Amiga, Atari ST, Commodore 64, Amstrad CPC, ZX Spectrum, pecety i konsola konkurencji: NES. Po wielu latach tytuł wyszedł też na Xboksa 360, a w 2020 także na Switcha, jako SEGA AGES Shinobi.

Finalnie Shinobi stał się serią i doczekał się wielu kontynuacji na całą gamę różnych sprzętów, łącznie z konsolami przenośnymi. Najważniejsza była jednak druga część - Shadow Dancer, ale o niej opowiemy w przyszłości w kąciku "Stare ale jare".

Zobacz także

2024-09-28, godz. 07:00 Naprawdę udane State of Play Najnowsze State of Play za nami i trzeba przyznać, że zrobiło na nas wrażenie. Ghost of Yōtei, nowa zawartość do Astro Bota i Alana Wake'a II, Horizon Zero Dawn Remastered, Legacy of Kain: Soul Reaver 1 & 2 Remastered, Hell is… » więcej 2024-09-28, godz. 07:00 The Plucky Squire [PlayStation 5] Oryginalność - coś, czego w grach szukamy bardziej lub mniej podświadomie. Ta może przybrać różne formy - ciekawa fabuła, połączenie dwóch gatunków, którego się nie spodziewaliśmy, nietuzinkowy protagonista czy osobliwa forma… » więcej 2024-09-28, godz. 07:00 The Plucky Squire [PlayStation 5] Oryginalność - coś, czego w grach szukamy bardziej lub mniej podświadomie. Ta może przybrać różne formy - ciekawa fabuła, połączenie dwóch gatunków, którego się nie spodziewaliśmy, nietuzinkowy protagonista czy osobliwa forma… » więcej 2024-09-28, godz. 07:00 Epic Mickey: Rebrushed [Xbox Series X] Właściwie to nie wiem, co Wam powiedzieć. Stary koń bawił się wyśmienicie, pociecha też nie narzekała. Disney Epic Mickey: Rebrushed zarówno mi, jak i najmłodszej córce, przypadł bardzo do gustu. Chociaż nie do końca wiem, komu… » więcej 2024-09-28, godz. 07:00 Epic Mickey: Rebrushed [Xbox Series X] Właściwie to nie wiem, co Wam powiedzieć. Stary koń bawił się wyśmienicie, pociecha też nie narzekała. Disney Epic Mickey: Rebrushed zarówno mi, jak i najmłodszej córce, przypadł bardzo do gustu. Chociaż nie do końca wiem, komu… » więcej 2024-09-28, godz. 06:30 [28.09.2024] Giermasz #618 - prosto z bajki wyjęte Wyszedł nam dość kolorowy i może nawet baśniowy Giermasz, choć nie do końca. Dwie recenzje, które mogą zachwycić wykonaniem, mroczy staroć i gorąca dyskusja o grach na konsolę PlayStation. Kacper Narodzonek bardzo chwali wyjątkową… » więcej 2024-09-21, godz. 07:00 Astro Bot [PlayStation 5] Raczej rzadko daję maksymalne oceny, bo zawsze można coś w grze poprawić czy dodać, do czegoś się przyczepić. Astro Bot dostaje jednak pełną dychę, bo to perfekcyjna platformówka, mająca masę zawartości, świetnych rozwiązań… » więcej 2024-09-21, godz. 07:00 Super Mario Bros. (1983 r.) I wy już wiecie o kogo chodzi. Mało jest postaci tak kultowych jak dwaj włoscy hydraulicy od Nintendo. Mario i Luigi, bo o nich oczywiście mowa, w grach japońskiego producenta pojawiają się od lat 80. Co prawda debiut pierwszego z nich… » więcej 2024-09-21, godz. 07:00 Astro Bot [PlayStation 5] Raczej rzadko daję maksymalne oceny, bo zawsze można coś w grze poprawić czy dodać, do czegoś się przyczepić. Astro Bot dostaje jednak pełną dychę, bo to perfekcyjna platformówka, mająca masę zawartości, świetnych rozwiązań… » więcej 2024-09-21, godz. 07:00 Harry Potter: Quidditch Champions [Xbox Series X] Ta zasada obowiązuje we wszystkich dziedzinach. Złoty środek. Albo w tym wypadku znicz. Szkoda, że nie udało się go zachować w kolejnej produkcji spod znaku Harry'ego Pottera. Harry Potter: Mistrzowie Quidditcha czegoś było za… » więcej
78910111213