Grę do recenzji otrzymaliśmy od twórców konsolowych portów i wydawcy, polskiego studia Crunching Koalas.
Deadlink jest FPS-em w klimatach roguelike’a. Podczas każdej misji mamy jedno podejście, a zdrowie się nie regeneruje. Jedyne co może nam pomóc w walce to tarcze, które zbieramy z poległych oponentów. Po drodze zbieramy również ulepszenia, które mają pomóc nam w jak najszybszym sianiu pożogi na naszej drodze do spełnieniu misji. Jak to w „rogalach” po wpadce możemy powtarzać misje, ale ulepszenia, które zbieramy, zostają do naszej dyspozycji w kolejnych próbach. Te nigdy nie będą takie same, bo poziomy są losowo generowane – co oznacza, że rekonesans na przyszłość tutaj nam nie pomoże.
Podczas gry – dzieje się naprawdę dużo. Ta losowa generacja wymusza na nas jak najsprawniejsze rozeznanie w terenie i likwidację przeciwników. Nie ma za dużo czasu do namysłu, a trzeba się nastawić, że misje będą zwykle wymagały od nas więcej niż jednego podejścia. Cyberpunkowa, mroczna stylistyka Deadlinka nadaje klimatu, ale czasem pozwala na lepszy kamuflaż naszych wrogów, co dodatkowo dodaje trudności w wykonywaniu naszych misji.
Dynamiczna rozgrywka, futurystyczna stylistyka i mnogość opcji rozwijania swojej postaci. Deadlink może być świetną odskocznią dla tych, którzy szukają wyzwania, ale niekoniecznie mają czas na szukanie znajdziek czy maksowania pobocznych misji. Coś zarówno dla fanów Dooma, jak i Cyberpunka. No i dodatkowo dobre, bo polskie. Ocena to wysokie 8.5 na 10.
Zobacz także
2024-11-09, godz. 07:00
Squirrel with a Gun [PlayStation 5]
Jedną z metryk, którą można ocenić daną grę, jest mnogość emocji, jaką wywołuje rozgrywka. Najbardziej pamiętamy te momenty, kiedy gra nas zaskoczy, przewiezie na emocjonalnym rollercoasterze a potem jeszcze wrzuci nas w spiralę…
» więcej
2024-11-09, godz. 07:00
Guitar Hero (2005 r.)
W gamingu widzieliśmy wiele różnych, mniej lub bardziej dziwnych urządzeń, które pozwalały nam na sterowanie naszą rozgrywką. Kontrolery ruchowe od Sony czy Nintendo, kontroler do wędkowania od Segi, nawet gra bez kontrolera od Microsoftu…
» więcej
2024-11-09, godz. 07:00
Kong: Survivor Instinct [Xbox Series X]
King Kong to była zawsze ciężka przeprawa, zwłaszcza jeśli chodzi o gry. Od roku 1986 i klasycznej 8-bitowej produkcji Rampage, nie dostaliśmy tytułu, który choćby po części oddawał Kongowi należyte miejsce w branży rozrywkowej…
» więcej
2024-11-09, godz. 07:00
Dagon: Complete Edition [PlayStation 5]
Chyba po raz pierwszy nie wystawię na koniec oceny, gdyż Dagon: Complete Edition nie jest grą, a narracyjną opowieścią. Twórcy z polskiego studia Bit Golem przenieśli na ekran wierną interaktywną adaptację opowiadania amerykańskiego…
» więcej
2024-11-09, godz. 06:30
[9.11.2024] Giermasz #624 - zwierzaki górą! Choć nie wszystkie
W tym tygodniu mamy dla was trzy recenzje, w tym dwie polskie produkcje, oraz znanego starocia. Będziemy uciekać przed King Kongiem, pobiegamy szaloną wiewiórką, zanurzymy się w odmętach umysłu znanego pisarza oraz założymy zespół…
» więcej
2024-11-02, godz. 18:24
Undisputed [Xbox Series X]
Żałuję, a zagorzalsi fani boksu i jednocześnie gracze pewnie żałują jeszcze bardziej, że takie produkcje pojawiają się tak rzadko. Undisputed ma swoje wady, ale robi co może, żeby wypełnić lukę w branży elektronicznej rozgrywki…
» więcej
2024-11-02, godz. 07:00
Nikoderiko: The Magical World [PlayStation 5]
Sympatyczny, fajnie animowany antropomorficzny lew (i jego kumpela, można grać we dwójkę na jednym ekranie) przemierza kolejne, bardzo ładnie wyrysowane, bajkowo-kreskówkowe lokacje. Przeciwnicy też jacyś tacy sympatyczni się wydają…
» więcej
2024-11-02, godz. 07:00
Nikoderiko: The Magical World [PlayStation 5]
Sympatyczny, fajnie animowany antropomorficzny lew (i jego kumpela, można grać we dwójkę na jednym ekranie) przemierza kolejne, bardzo ładnie wyrysowane, bajkowo-kreskówkowe lokacje. Przeciwnicy też jacyś tacy sympatyczni się wydają…
» więcej
2024-11-02, godz. 07:00
Nikoderiko: The Magical World [PlayStation 5]
Sympatyczny, fajnie animowany antropomorficzny lew (i jego kumpela, można grać we dwójkę na jednym ekranie) przemierza kolejne, bardzo ładnie wyrysowane, bajkowo-kreskówkowe lokacje. Przeciwnicy też jacyś tacy sympatyczni się wydają…
» więcej
2024-10-31, godz. 10:33
Undisputed [Xbox Series X]
Żałuję, a zagorzalsi fani boksu i jednocześnie gracze pewnie żałują jeszcze bardziej, że takie produkcje pojawiają się tak rzadko. Undisputed ma swoje wady, ale robi co może, żeby wypełnić lukę w branży elektronicznej rozgrywki…
» więcej