Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Akimbot
Akimbot
Gdy zobaczyłem pierwszą zapowiedź Akimbota, od razu na myśl przyszła mi najlepsza zręcznościowa platformówka w historii Ratchet & Clank. Strzelanie, różne bronie do wyboru, sporo skakania i kolorowe piękne światy. Niestety tylko moje skojarzenia co do gatunku były bliskie prawdy, bo cała reszta okazała się po prostu przeciętna.

Grę do recenzji otrzymaliśmy od polskiego oddziału firmy Plaion.
Recenzja Akimbot

Ratchet & Clank to wzór do naśladowania. Przepełniony akcją, różnorodnymi przeciwnikami, pięknymi światami, masą broni, sekretów... no zręcznościowy ideał. I teraz wyobraźcie sobie, że ma on dalekiego kuzyna, mieszkającego w szałasie w lesie i on ma kolegę, który zna kogoś... Tak, ten ktoś to właśnie Akimbot. Strasznie nierówny, szaro-bury, oszczędny, może nawet wręcz biedny.

Trzecioosobowa platformówka co do zasady powiela sprawdzone pomysły, lecz robi to dużo, dużo skromniej. Fabularnie nie ma dramatu. Głównym bohaterem jest uzbrojony robot Exe, który wraz z wnerwiającym i paplającym non stop latającym pomocnikiem Shipsetem rusza na ratunek wszechświata. Jest zły naukowiec, tajemniczy zleceniodawca, jeszcze bardziej tajemniczy artefakt i masa robotów do ubicia. W tym celu bohater z przlepą odwiedzają kilka planet, latają w kosmosie i wlatują w czarną dziurę.

Exe ma dostęp do kilku broni na krzyż, może za znalezioną walutę - botcoiny - wykupić broń specjalną, ale szału nie ma. Początek gry to niestety droga przez mękę. Jedna broń, mało się dzieje, jest po prostu nudno. Dobrze, że później jest lepiej, ale do ideału daleko. Samo strzelanie do robotów jest... no jest. Przeciwników jest kilku na krzyż, są przewidywalni i w sumie nie stanowią żadnego zagrożenia. Wraz z nowymi lokacjami pojawiają się nowi, ale i ci są mięsem armatnim. Dopiero pod koniec gry jest to jakieś ciut większe wyzwanie, na szczęście dostępny arsenał poprawia trochę zabawę.

Exe dużo skacze, biega po ścianach, szuka nielicznych znajdziek oraz licznych skrzyń, które dają bardzo mało botcoinów. Przechodząc całego Akimbota nie miałem odblokowanego wszystkiego, a na drugie podejście nie mam siły. Robot jest zwinny, bo sekwencji zręcznościowych jest tu dość sporo. Jakoś w połowie gry otrzymujemy hak do przyciągania się na odległość i... to wszystko.

Twórcy wprowadzili też pojazdy i szkoda, że nikt nie wybił im z głowy choćby samochodu. Prowadzenie jest dramatyczne, nie daje żadnej satysfakcji, strzelanie działkiem jest fatalne i tylko czekałem, by te sekwencje się skończyły. Naprawdę, jest źle. Ciut lepiej jest z czołgiem, gdzie chociaż strzelanie daje sporo zabawy, choć przeciwnicy nie stanowią żadnego wyzwania. Są też etapy lotu statkiem w kosmosie i te są chyba najciekawsze. Połączenie zręcznościwego latania ze strzelaniem, co prawda statek prowadzony po z góry ustalonym torze, ale fragmentami było naprawdę nieźle.

Akimbot wygląda bardzo, bardzo, bardzo przeciętnie. Taki średniak z konsoli PlayStation 2, a nie PlayStation 5. Naprawdę, ponad 20-letni Ratchet & Clank wygląda lepiej. Początkowe poziomy odpychają, są brzydkie, nieciekawe, mało w nich atrakcji. Później jest lepiej, a nawet znacznie lepiej, jak na standardy tej produkcji. Co gorsza, mimo słabej grafiki i małej ilości akcji na ekranie, gra się zacinała. Na chwilę, ale wyraźnie, przeskoki w animacji zobaczy nawet dziecko - bo w sumie chyba do nich adresowany jest ten tytuł.

Nielicznymi miejscami gra ma to coś, ale w sumie chciałem ją tylko przejść i zapomnieć, no może poznać fabułę. Strzelanie zyskuje pod koniec, ale wcześniejsze wrażenia niestety pozostają. Jest łatwo, totalnie przeciętnie i fragmentami nudno. A za jazdę samochodem ktoś za karę powinien grać w Akimbota codziennie przez następne 20 lat. Wielkie rozczarowanie, choć oczekiwania i tak miałem niskie. Ocena: 5/10

Zobacz także

2024-10-21, godz. 18:25 Dragon Ball: Sparking! ZERO [PlayStation 5] Choć fani Dragon Balla ostatnio nie mają powodów do narzekań, mam na myśli liczbę tytułów ze smoczymi kulami, w które mieliśmy okazję zagrać, to zdaje się, że na coś takiego czekali już od dawna. Dragon Ball: Sparking! ZERO… » więcej 2024-10-21, godz. 18:21 Dragon Ball: Sparking! ZERO [PlayStation 5] Choć fani Dragon Balla ostatnio nie mają powodów do narzekań, mam na myśli liczbę tytułów ze smoczymi kulami, w które mieliśmy okazję zagrać, to zdaje się, że na coś takiego czekali już od dawna. Dragon Ball: Sparking! ZERO… » więcej 2024-10-21, godz. 18:16 Caravan Sandwitch [PlayStation 5] Lubię gry z otwartym światem, ale nie wszystkie. Wielkich molochów na setki godzin unikam, więc gdy trafiłem na Caravan Sandwitch, tytuł od razu wzbudził moje zainteresowanie. Bez olbrzymiej mapy, bez walki, za to z cudowną klimatyczną… » więcej 2024-10-21, godz. 18:11 Caravan Sandwitch [PlayStation 5] Lubię gry z otwartym światem, ale nie wszystkie. Wielkich molochów na setki godzin unikam, więc gdy trafiłem na Caravan Sandwitch, tytuł od razu wzbudził moje zainteresowanie. Bez olbrzymiej mapy, bez walki, za to z cudowną klimatyczną… » więcej 2024-10-19, godz. 07:00 Ship Graveyard Simulator 2 [PlayStation 5] Są gry, w których celem jest szybkość, liczba punktów, pokonywanie przeciwników czy przemierzenie określonej trasy. Nie wszędzie jednak trzeba szukać znajdźki czy bić się ze złolami. Czasem po prostu można na spokojnie rozmontować… » więcej 2024-10-19, godz. 07:00 Ship Graveyard Simulator 2 [PlayStation 5] Są gry, w których celem jest szybkość, liczba punktów, pokonywanie przeciwników czy przemierzenie określonej trasy. Nie wszędzie jednak trzeba szukać znajdźki czy bić się ze złolami. Czasem po prostu można na spokojnie rozmontować… » więcej 2024-10-19, godz. 07:00 Ship Graveyard Simulator 2 [PlayStation 5] Są gry, w których celem jest szybkość, liczba punktów, pokonywanie przeciwników czy przemierzenie określonej trasy. Nie wszędzie jednak trzeba szukać znajdźki czy bić się ze złolami. Czasem po prostu można na spokojnie rozmontować… » więcej 2024-10-19, godz. 07:00 Silent Hill 2 (remake) [PlayStation 5] Milion kopii w tydzień od premiery. Tak właśnie sprzedaje się remake Silent Hill 2. Czy to dziwne? W żadnym wypadku. Sądzę, że magia tej serii jest tak duża, że nawet gdyby ta produkcja była nieudana, wyniki sprzedaży byłyby satysfakcjonujące… » więcej 2024-10-19, godz. 07:00 Silent Hill 2 (remake) [PlayStation 5] Milion kopii w tydzień od premiery. Tak właśnie sprzedaje się remake Silent Hill 2. Czy to dziwne? W żadnym wypadku. Sądzę, że magia tej serii jest tak duża, że nawet gdyby ta produkcja była nieudana, wyniki sprzedaży byłyby satysfakcjonujące… » więcej 2024-10-19, godz. 07:00 Neva [PlayStation 5] Hiszpańskie studio Nomada Games przedstawiło się światu wyjątkowo artystyczną grą-przeżyciem Gris. Tytuł zebrał świetne recenzje, choć bądźmy szczerzy, mało było tam gry w grze. Recenzowana przeze mnie Neva - ich drugie dzieło… » więcej
3456789