Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
The Legend of Zelda - Echoes of Wisdom
The Legend of Zelda - Echoes of Wisdom
Seria gier z Zeldą w tytule to jedna z pereł w koronie ekskluzywnych serii Nintendo. Choć twórcy w kolejnych odsłonach bawili się konwencją, chronologią wydarzeń, stylem graficznym - tak nowa "Zelda" zawsze była niezwykle dopracowaną grą zręcznościowo-przygodową. Czy tak jest również w przypadku The Legend of Zelda: Echoes of Wisdom? Naturalnie, choć zaczyna się od "trzęsienia ziemii". Bo chociaż Zelda tradycyjnie jest w tytule - to gracze zawsze w tych grach kierowali chłopakiem w zielonym kubraczku, czyli Linkiem, który ową księżniczkę Zeldę ratował. A w recenzowanej grze jest... dokładnie odwrotnie.

Grę do recenzji dostaliśmy od dystrybutora Nintendo na Polskę, firmy Conquest entertainment a.s.
Recenzja The Legend of Zelda: Echoes of Wisdom

Linka widzimy w pierwszej akcji tej opowieści. Chociaż pokonuje złego i ratuje księżniczkę, to wpada do czarnej szczeliny - a Ty, Drogi Graczu, przejmujesz odpowiedzialność za blondwłosą Zeldę. Która musi uratować królestwo Hyrule przed wspomnianymi szczelinami i odkryć, jaki to wredny charakter się za tym kryje. Fani serii już się domyślają, innym dajmy szansę na samodzielne poznanie tej opowieści. Ale, bądźmy szczerzy, największe atuty gier z serii to przede wszystkim sama rozgrywka a nie fabularne bogactwo. Historie w "Zeldach" są jednak zawsze na tyle interesujące, żeby zgrabnie dopełnić i wytłumaczyć eksploracje kolejnych lokacji i lochów.

Tak - lochy. W Zeldach są obowiązkowe, na nie fani czekają i gracze muszą wykazać się tam zarówno zręcznością, jak też pomysłowością i spostrzegawczością. Projekty lochów w najlepszych odsłonach serii potrafią zapaść w pamięć. I, miło stwierdzić, podobnie jest w opisywanym The Legend of Zelda: Echoes of Wisdom. Przy czym, efekt "wow" nie jest natychmiastowy, lecz z biegiem gry zwiedzane podziemia stają się coraz ciekawsze i bardziej zmyślnie przygotowane przez twórców.

Eksploracja zarówno lochów, jak i całej krainy, nie byłaby możliwa, gdyby nie nowy gadżet, jaki dostanie do dyspozycji Zelda - czyli gracz. Dzięki specjalne różdżce można "kopiować" obiekty i je później przywoływać. Najprostszy przykład - nie można gdzieś doskoczyć? To tworzysz stołek i wskakujesz. Oczywiście, z biegiem gry zastosowań - pomysłowych zastosowań - jest coraz więcej. A i możecie kopiować także wrogów, żeby ich później przywołać do walki w Waszej obronie. W pewnym momencie gry odblokujecie opcję przemiany Zeldy w wojownika, ograniczoną jednak czasem, który symbolizuje niebieski pasek. Fakt, że gra szybko pokazuje swoje mechaniki i później raczej gracza nie zaskakuje. Naucz się nowego "echa" - przedmiotu czy stworzenia - wykorzystaj. Przy czym, ta mechanika daje mnóstwo możliwości do kreatywnej zabawy, więc wydaje się, że nuda graczom jednak nie grozi.

Wspomniane było, że twórcy nie raz eksperymentowali z graficznym silnikiem i wyglądem gier z serii. Tym razem mamy wykorzystany rzut izometryczny, a czasami nawet widok niczym w dwuwymiarowych platformówkach. W sekwencjach "skakanych" w rzucie izometrycznym można mieć czasami problem znany z platformówek 3D, czyli kłopot z dokładnym określeniem w przestrzeni, gdzie po skoku wyląduje nasza postać. Da się jednak z tym żyć. Choć - mały przytyk - animacja momentami delikatnie klatkuje.

Warto też zwrócić uwagę, że po ostatnich, powiedzmy, "bardziej realistycznych" odsłonach serii, tu wracamy do widoku niczym z bajki dla dzieci, z sympatycznymi ludzikami i bardziej umownym klimatem opowieści niż w takim Tears of the Kingdom przykładowo. Ale, powtórzmy, w Zeldach zawsze najważniejsza była rozgrywka. A ta nie zawodzi.

Jak ocenić The Legend of Zelda: Echoes of Wisdom? Sprawa to prosta - i trudna jednocześnie. Prosta, bo to Zelda, a Nintendo umie dbać o swoje "skarby rodowe". Więc gra - w kategorii akcja-przygoda - jest świetna i nie pozwala na oderwanie się od ekranu. Można za to oczywiście dyskutować, na jak wypada na tle innych odsłon serii? I stąd wynika ocena 9 w 10 stopniowej skali. Za nieco klatkującą animację - no i na tle "idealnych" Breath of the Wild i Tears of the Kingdom jednak to nieco inne doświadczenie. Ale jeżeli nigdy w Zeldy nie graliście, to właściwie nie ma znaczenia, od której zaczniecie. Jeżeli wciągnie do swojego świata, zaręczam, że nie puści.

Ocena 9/10

Zobacz także

2024-02-03, godz. 06:00 The Cub [PlayStation 5] Mam z tą grą spory problem. Podobała mi się, bo dzieje się w znanym mi uniwersum, są nawiązania do poprzedniego tytułu ekipy Demagog Studio i ma zbliżony nostalgiczny klimat. Co prawda zupełna zmiana gatunku mi nie przeszkadza, za… » więcej 2024-02-03, godz. 06:00 Another Code: Recollection [Switch] Dwójka dzieci, dwa strzały, dwa dramaty - ale i szansa na odkupienie oraz wyjaśnienie tej, dosyć ponuro się zaczynającej historii. Mam nadzieję, że udało mi się Was zaciekawić, bo oczywiście to fabuła jest najważniejszą częścią… » więcej 2024-02-03, godz. 06:00 Another Code: Recollection [Switch] Dwójka dzieci, dwa strzały, dwa dramaty - ale i szansa na odkupienie oraz wyjaśnienie tej, dosyć ponuro się zaczynającej historii. Mam nadzieję, że udało mi się Was zaciekawić, bo oczywiście to fabuła jest najważniejszą częścią… » więcej 2024-02-03, godz. 06:00 Another Code: Recollection [Switch] Dwójka dzieci, dwa strzały, dwa dramaty - ale i szansa na odkupienie oraz wyjaśnienie tej, dosyć ponuro się zaczynającej historii. Mam nadzieję, że udało mi się Was zaciekawić, bo oczywiście to fabuła jest najważniejszą częścią… » więcej 2024-02-03, godz. 06:00 The Last of Us: Part II Remastered [PS5] Gra, która w momencie premiery zgarnęła same "dychy" - jednocześnie sprowokowała do dyskusji, może nawet wywołała pewne kontrowersje. Nasz redakcyjny kolega Jarek Gowin pisał w recenzji "nie jestem pewien czy ta gra akurat ma sprawiać… » więcej 2024-02-03, godz. 06:00 The Last of Us: Part II Remastered [PS5] Gra, która w momencie premiery zgarnęła same "dychy" - jednocześnie sprowokowała do dyskusji, może nawet wywołała pewne kontrowersje. Nasz redakcyjny kolega Jarek Gowin pisał w recenzji "nie jestem pewien czy ta gra akurat ma sprawiać… » więcej 2024-02-03, godz. 06:00 The Last of Us: Part II Remastered [PS5] Gra, która w momencie premiery zgarnęła same "dychy" - jednocześnie sprowokowała do dyskusji, może nawet wywołała pewne kontrowersje. Nasz redakcyjny kolega Jarek Gowin pisał w recenzji "nie jestem pewien czy ta gra akurat ma sprawiać… » więcej 2024-02-03, godz. 06:00 [03.02.2024] Giermasz #586 - Mordobicie i cała reszta Aż pięć tekstów trafiło w tym programie do działu recenzje - z czego dwie z nich traktują o grach zupełnie nowych. Zaczynamy od już międzynarodowego hitu, Kacper Narodzonek jest niezwykle zadowolony z najnowszej odsłony serii słynnych… » więcej 2024-02-03, godz. 06:00 Tekken 8 [PC] Poprzednia odsłona Tekkena oznaczona cyfrą 7 miała dużo pracy do zrobienia. Średnio przyjęta kanoniczna „szóstka” i spin-off Tekken Tag Tournament 2, który spotkał się z mieszanym przyjęciem, krótko mówiąc, nie podołały… » więcej 2024-01-27, godz. 06:00 [27.01.2024] Polskie gry na jakie czekamy w 2024 roku Skoro w tym wydaniu Giermaszu rozmawiamy o grach, na które czekamy w dopiero co rozpoczętym roku - to i analogicznie nie mogło zabraknąć w programie takiego zestawienia produkcji, które powstają w Polsce. Michał Król przejrzał notatki… » więcej
33343536373839