Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Fairy Tail 2
Fairy Tail 2
Właściwie można się nawet zastanowić, czy tej grze jest potrzebna recenzja? Czy nie wystarczyłoby proste odwołanie się do fanów mangi i serialu - a przecież bardzo to popularne uniwersum, zarówno w wersji papierowej, jak i animowanej. Tak, żeby w tym tekście miłośnikom określić i wyjaśnić, czy dzięki opisywanemu Fairy Tail 2 przeżyją te emocje i historie, które tak lubią w tym uniwersum. Ale co z tymi graczami, którzy kompletnie tego świata nie znają, a zobaczyli jakiś materiał promocyjny, albo ogólnie interesują ich japońskie gry - tak, im taki tekst może się przydać. Choć, jednak, wydaje się, że Fairy Tail 2 polubią najbardziej osoby, które śledziły te wydarzenia czy to na kartach komiksów, czy na ekranie telewizora.

Grę do recenzji otrzymaliśmy od polskiego oddziału firmy Plaion.
Recenzja Fairy Tail 2

Dodajmy, że to recenzja pisana z punktu widzenia osoby, która nie zna papierowego i animowanego pierwowzoru.

Zacznijmy więc od tej opowieści. Osadzonej w baśniowym świecie fantasy w którym obserwujemy losy tytułowej gildii magów. Jeżeli nie znacie pierwowzoru, to do dyspozycji jest sążnista encyklopedia, z której można czerpać wiedzę na temat tego świata. Tylko czy ściana tekstu po angielsku może zachęcić - w porównaniu do fabuły podawanej w atrakcyjnej formie komiksu czy serialu anime? To chyba jednak pytanie retoryczne - natomiast oczywiście jest to jakieś wyjście dla graczy nie znających tego uniwersum.

Historia jest podana w formie filmików zrobionych na silniku gry. Nie brakuje epickich momentów, niejedna scena może się spodobać - co powinno być oczywiście szczególnie atrakcyjne dla fanów orgynalnych opowieści. Wszak sentyment fanów i możliwość wcielenia się w ulubione bohaterki i bohaterów pewnie zdecydowała o marketingowym sukcesie pierwszej części gry wideo Fairy Tail. Ale już dla osób, które po prostu lubią gry z Japonii, przedstawiająca fabułę część tej produkcji raczej nie będzie niczym zaskakująco oszałamiającym wizualnie. Oczywiście, nie raz widzi się przerywniki przygotowane na silniku graficznym gry. Pytanie - jak ten silnik wygląda? W opisywanym Fairy Tail 2 wygląda nieźle, jednak przysłowiowego "opadu szczęki" nie powoduje. Niejedna gra z Japonii graficznie prezentuje się podobnie. Czyli same lokacje i ich tekstury są przyjemnie kolorowe, a najlepiej animowana jest walka.

Walka w tej grze - nie wdając się w niuanse - to hybryda starć turowych z dynamicznym klepaniem w przyciski odpowiadające za ciosy. Z biegiem czasu odblokujemy kolejne moce, umiejętności - do tego dynamicznie można zmieniać postaci, którymi sterujemy w trakcie walki. To może się podobać, tylko nie nastawiajcie się na jakiś bardzo zaawansowany system RPG w Fairy Tail 2. Zwłaszcza "klepanie" hord wrogów, które co i rusz pojawiają się na mapie świata, to czynność dosyć prosta, nie wymuszająca stosowania jakiś wymyślnych strategii. Starcia z bossami są w tym względzie naturalnie bardziej wymagające.

Nie można tej grze odmówić pewnego uroku. Hasanie po całkiem sporych mapach, tłuczenie wrogów, żeby sobie pofarmić punkty doświadczenia - nawet śledzenie tej historii z punktu widzenia osoby, która nie zna mangi czy anime - gdy w końcu dostaje się taką grę do recenzji - jest to zajęcie naprawdę sympatyczne. Z drugiej strony, w tym roku w Giermaszu opisywaliśmy kilka gier z Japonii, które wydają się zdecydowanie ciekawsze w gatunku jednak. Więc jeżeli nie macie sentymentu do materiału źródłowego, Fairy Tail 2 jawi się jako tylko/aż (?) porządny przedstawiciel gatunku. Trudno przesądzać, jak tę produkcję oceni fan, ale można zakładać, że, jak to się mówi, "wstydu nie będzie". I miłośnicy mogą spokojnie coś do oceny końcowej doliczyć.

Ocena: 7,5/10 [fani mangi i anime mogą być bardziej łaskawi w wystawianiu noty]

Zobacz także

2025-01-11, godz. 07:30 The Punisher (2005 r.) Trudno powiedzieć, żeby była to jakaś rewolucja, ale na pewno produkcja, która miała to coś. A nawet kilka "cosiów" - charyzmatycznego głównego bohatera, znanego z komiksów, szeroki wybór broni, dynamikę rozgrywki i jeszcze jeden… » więcej 2025-01-11, godz. 07:30 Miasto Tańczącego Karpia [gra paragrafowa] Gry paragrafowe to raczej nie była moja bajka. Jednak do mojego domu trafiła - jak się okazało - fantastyczna, oryginalna wyszukiwanka, wyklejanka i gra paragrafowa w jednym autorstwa Aleksandry i Daniela Mizielińskich. Miasto Tańczącego… » więcej 2025-01-11, godz. 07:30 Miasto Tańczącego Karpia [gra paragrafowa] Gry paragrafowe to raczej nie była moja bajka. Jednak do mojego domu trafiła - jak się okazało - fantastyczna, oryginalna wyszukiwanka, wyklejanka i gra paragrafowa w jednym autorstwa Aleksandry i Daniela Mizielińskich. Miasto Tańczącego… » więcej 2025-01-11, godz. 07:30 UFL [PlayStation 5] Na rynku gier piłkarskich jest obecnie mocny monopolista i długo, długo nic. Na boisko wbiegł jednak nowy gracz - UFL. Czy jest piękny jak gol w 90. minucie czy może raczej został złapany na spalonym? Kacper Narodzonek i Michał Król… » więcej 2025-01-11, godz. 07:30 Freedom Wars Remastered [PlayStation 5] Wydane w 2014 roku Freedom Wars ocenialiśmy w Giermaszu na premierę. Nasz recenzent chwalił, ale i zwracał uwagę, że to produkcja nieco "japońsko-dziwaczna", debiutująca wtedy na średnio popularnej przenośnej konsoli PlayStation… » więcej 2025-01-11, godz. 07:30 Freedom Wars Remastered [PlayStation 5] Wydane w 2014 roku Freedom Wars ocenialiśmy w Giermaszu na premierę. Nasz recenzent chwalił, ale i zwracał uwagę, że to produkcja nieco "japońsko-dziwaczna", debiutująca wtedy na średnio popularnej przenośnej konsoli PlayStation… » więcej 2025-01-11, godz. 07:30 Miasto Tańczącego Karpia [gra paragrafowa] Gry paragrafowe to raczej nie była moja bajka. Jednak do mojego domu trafiła - jak się okazało - fantastyczna, oryginalna wyszukiwanka, wyklejanka i gra paragrafowa w jednym autorstwa Aleksandry i Daniela Mizielińskich. Miasto Tańczącego… » więcej 2025-01-11, godz. 07:30 Freedom Wars Remastered [PlayStation 5] Wydane w 2014 roku Freedom Wars ocenialiśmy w Giermaszu na premierę. Nasz recenzent chwalił, ale i zwracał uwagę, że to produkcja nieco "japońsko-dziwaczna", debiutująca wtedy na średnio popularnej przenośnej konsoli PlayStation… » więcej 2025-01-11, godz. 07:00 [11.01.2025] Giermasz #633 - świetna paragrafówka, nudny sport i odgrzewany kotlet Przygotowaliśmy dla na Was trzy recenzje, w tym jedną dość nietypową oraz fajnego starocia. Po raz pierwszy w historii audycji zagraliśmy w grę paragrafową, sprawdziliśmy też nowego gracza na rynku piłek kopanych, zagraliśmy w… » więcej 2025-01-04, godz. 07:00 [4.01.2025] Giermasz #632 - Oczekiwania na rok 2025 W minionym tygodniu podsumowaliśmy rok 2024 i wybraliśmy najlepsze według nas gry. A co czeka nas w 2025? Jakie tytuły rozgrzewają nasze serca, na jakie czekamy? Zapraszamy na pierwszy w tym roku odcinek audycji Giermasz, w którym rozmawiamy… » więcej
1234567