Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Fitness Boxing 3 - Your Personal Trainer
Fitness Boxing 3 - Your Personal Trainer
Kto choć raz w życiu nie usłyszał od dziewczyny czy żony "mógłbyś zrzucić kilka kilo", niech pierwszy rzuci baleronem. Oczywiście w drugą stronę to nie działa, bo tak odważnych facetów nie ma. Ogólnie lub już odeszli z tego świata. Nie żebym miał jakieś postanowienia noworoczne, ale w moje ręce wpadła gra, a raczej aplikacja do ćwiczeń Fitness Boxing 3: Your Personal Trainer. Mimo słomianych chęci wiem, że taka zabawa to nie dla mnie.

Grę do recenzji dostaliśmy od dystrybutora Nintendo na Polskę, firmy Conquest entertainment a.s.
Recenzja Fitness Boxing 3: Your Personal Trainer

Chyba ostatnią grą związaną z ćwiczeniami z jaką miałem styczność było Ring Fit Adventure. Miała fabułę, fajne zadania, walkę, kilka trybów gry i w sumie była to fajna przygoda. Krótka, bo po kilku tygodniach doznałem kontuzji, więc nie musiałem szukać wymówek by nasze drogi się rozeszły. Tym razem dostałem do recenzji grę-aplikację do ćwiczeń w rytm muzyki. Szanse, że się polubimy były niewielkie, ale postanowiłem spróbować.

Fitness Boxing 3: Your Personal Trainer nastawione jest na systematyczność, personalizację treningów i analizę postępów i kondycji, dzięki czemu użytkownik dostaje propozycje odpowiednich ćwiczeń. Niestety nie zawiera mojego ulubionego trybu "kanappingu", jest za to intensywny prosty trening bokserski. Choć to dużo powiedziane, bo chodzi tylko o ruch, a nie naukę techniki boksowania.

Jako typowy czterdziesto-khmmm latek nie lubię się pocić, mieć zakwasów czy bolących mięśni, a tu jest to wręcz zapewnione. Za każdym razem gdy włączałem aplikację liczyłem, że gra się zawiesi, Nintendo Switch popsuje lub chociaż odetną mi prąd w domu. Tytuł miał zmotywować mnie ruchu, angażując wybrane partie ciała poprzez machanie rękami, wróć, poprzez wykonywanie ciosów prostych, sierpowych i podbródkowych.

Powitała mnie wirtualna instruktorka, wypełniłem krótką ankietę i nastąpiło nieuniknione, zacząłem ćwiczyć. Na wstępie aplikacja potraktowała mnie ulgowo, bym się nie zniechęcił ani nie dostał zawału. Jednak dość szybko trening zamienił się w kilkudziesięcio minutową jazdę, po której byłem spocony, zmęczony, a w głowie kołatała tylko jedna myśl: na co mi to. Codziennie pieczątka w kalendarzu, analiza wyników, zgarnianie doświadczenia i wspinanie się w rankingu. Tak wyobrażam sobie piekło.

Są jeszcze inne aktywności związane z wyprowadzaniem ciosów, trochę elementów do odblokowania, ale najlepszy jest Sit Fit Boxing, czyli trening w pozycji siedzącej. Mam nadzieję, że twórcy przewidują wprowadzenie ćwiczeń na leżąco, może być w myślach lub podczas snu.

Muzyczny zakres jest szeroki, w końcu to aplikacja rytmiczna. Od Eltona Johna, po Billie Eilish, a wszystkie 30 kawałków łączy jedno - mają odpowiedni rytm. Kawałki znane, lubiane, nie nudzą się i wpadają w ucho. Czyli wszystko jak należy.

Ciężko ocenić mi aplikację Fitness Boxing 3: Your Personal Trainer, bo nie uruchomiłem jej z myślą o poprawie kondycji, tylko pod kątem sprawdzenia z czym to się je. Osoby chcące w prosty sposób się poruszać, zadbać trochę o zdrowie, mogą śmiało spróbować, bo nie trzeba żadnych skomplikowanych umiejętności. Tylko chęci. A u mnie z tym był problem, bo wciąż czekam na coś w stylu treningu kanappingu, który uwielbiam. Ocena: 6.5/10

Zobacz także

2024-03-23, godz. 15:30 Alone in the Dark [PlayStation 5] Lubię remake'i. No dobrze, lubię remake'i Resident Evil, bo te mnie oczarowały. Podskoczyłem z radości, kiedy dowiedziałem się, że również ich wielki poprzednik - Alone in the Dark, doczeka się zupełnie nowej wersji… » więcej 2024-03-23, godz. 15:29 Alone in the Dark [PlayStation 5] Lubię remake'i. No dobrze, lubię remake'i Resident Evil, bo te mnie oczarowały. Podskoczyłem z radości, kiedy dowiedziałem się, że również ich wielki poprzednik - Alone in the Dark, doczeka się zupełnie nowej wersji… » więcej 2024-03-23, godz. 15:26 Alone in the Dark [PlayStation 5] Lubię remake'i. No dobrze, lubię remake'i Resident Evil, bo te mnie oczarowały. Podskoczyłem z radości, kiedy dowiedziałem się, że również ich wielki poprzednik - Alone in the Dark, doczeka się zupełnie nowej wersji… » więcej 2024-03-16, godz. 14:13 [16.03.2024] Giermasz #590 - Mrocznie i kolorowo Tydzień grania za nami, co przełożyło się na kolejną porcję recenzji i ciekawy wywiad. Jarek Gowin zakończył swoją przygodę z odziałem Szarych Rycerzy i finalnie poleca Warhammer 40000: Chaos Gate - Daemonhunters . W tym Giermaszu… » więcej 2024-03-16, godz. 13:16 Warhammer 40000: Chaos Gate - Daemonhunters [Xbox Series X/S] Tydzień temu Jarek przedstawił swoje pierwsze wrażenia , teraz przyszedł czas na recenzję. Trochę banałem zalatuje stwierdzenie, że Warhammer 40000 nie ma szczęścia do gier. Banałem, ale też prawdą, bo to uniwersum faktycznie… » więcej 2024-03-16, godz. 13:15 Unables [Xbox Series X/S] Patrz tylko na tego typa. Zaspany, śmierdzący leń, ubierz go, umyj, daj jeść i kopa za drzwi. Które godzina? Czas wziąć się do roboty! Tak wita nas Unables, zręcznościowa gra polskiego studia 9UNZ. Tytuł krótki, ale bardzo intensywny… » więcej 2024-03-16, godz. 13:08 The Thaumaturge [PC] Warszawa, rok 1905. Można by rzec - zaraz po burzliwym okresie w historii Polski, której nie ma na mapie. Wojny napoleońskie, powstanie listopadowe, powstanie styczniowe, powstanie i rozwiązanie takich tworów, jak Księstwo Warszawskie… » więcej 2024-03-16, godz. 06:00 [16.03.2024] Wywiad - Marek Rutkowski, studio Monster Couch Z Markiem Rutkowskim z poznańskiego studia Monster Couch porozmawiałem o kanapach, walkiriach, kołderkach, kotkach, ptaszkach, ale przede wszystkim o ich najnowszej grze Quilts and Cats of Calico. Zapraszam, Michał Król. "Quilts and Cats… » więcej 2024-03-13, godz. 21:22 Warhammer 40000: Chaos Gate - Daemonhunters [Xbox Series X/S] Tydzień temu Jarek przedstawił swoje pierwsze wrażenia , teraz przyszedł czas na recenzję. Trochę banałem zalatuje stwierdzenie, że Warhammer 40000 nie ma szczęścia do gier. Banałem, ale też prawdą, bo to uniwersum faktycznie… » więcej 2024-03-13, godz. 21:20 Warhammer 40000: Chaos Gate - Daemonhunters [Xbox Series X/S] Tydzień temu Jarek przedstawił swoje pierwsze wrażenia , teraz przyszedł czas na recenzję. Trochę banałem zalatuje stwierdzenie, że Warhammer 40000 nie ma szczęścia do gier. Banałem, ale też prawdą, bo to uniwersum faktycznie… » więcej
33343536373839