Europa dwóch prędkości, idea, forsowana przez kraje „starej” Unii – powoli staje się faktem. Na ostatnim szczycie w Brukseli przywódcy zainteresowanych państw dali eurogrupie zgodę na utworzenie budżetu strefy euro w ramach unijnego budżetu na lata 2021 – 2027, czyli w przyszłej perspektywie finansowej.
Prace nad nim maja się rozpocząć w przyszłym roku. Budżet miałby dotyczyć tych państw, w których walutą jest euro, ale wpływ miałyby także państwa spoza eurozone.
Obecny na szczycie premier Mateusz Morawiecki powiedział, że Polska popiera utworzenie eurobudżetu jako instrumentu, wpisanego w wieloletnie ramy finansowe Wspólnoty. Osobny eurobudżet, według założeń, nie ma służyć ratowaniu będącym w kłopotach krajom strefy euro, a raczej zwiększaniu ich konkurencyjności.
Prace nad nim maja się rozpocząć w przyszłym roku. Budżet miałby dotyczyć tych państw, w których walutą jest euro, ale wpływ miałyby także państwa spoza eurozone.
Obecny na szczycie premier Mateusz Morawiecki powiedział, że Polska popiera utworzenie eurobudżetu jako instrumentu, wpisanego w wieloletnie ramy finansowe Wspólnoty. Osobny eurobudżet, według założeń, nie ma służyć ratowaniu będącym w kłopotach krajom strefy euro, a raczej zwiększaniu ich konkurencyjności.