Nominacje do Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego
W październiku 2019 Kapituła Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego przyznała nominacje aktorom, spośród których Jury (powoływane spośród osobistości świata kultury) wyłoni laureata kolejnej edycji Nagrody. Laureatkę lub laureata Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego 2019 poznamy 3 grudnia podczas gali w warszawskim kinie Elektronik.
NOMINACJE DO NAGRODY im. ZBYSZKA CYBULSKIEGO 2019:
- Bartosz Bielenia za rolę w filmie „Boże Ciało”,
- Maria Dębska za rolę w filmie „Zabawa zabawa”,
- Sebastian Fabijański za rolę w filmie „Mowa ptaków”,
- Eliza Rycembel za rolę w filmie „Nina”,
- Piotr Żurawski za rolę w filmie „Interior”.
Quentin Tarantino przyjedzie do Polski
Galę zamknięcia Międzynarodowego Festiwalu Filmowego EnergaCamerimage w Toruniu uświetni wizyta Quentina Tarantino, który wraz z autorem zdjęć filmowych Robertem Richardsonem odbierze nagrodę dla duetu autor zdjęć-reżyser. Widownia obejrzy też „Pewnego razu w… Hollywood”.
Dzięki swojej ogromnej wyobraźni i mistrzostwu prowadzenia wielowątkowych narracji, Quentin Tarantino stał się jednym z najbardziej uznanych twórców filmowych swojego pokolenia. Dziewięć jego filmów – Wściekłe psy, Pulp Fiction, Jackie Brown, Kill Bill oraz Kill Bill 2, Death Proof, Bękarty wojny, Django, Nienawistna ósemka i Pewnego razu... w Hollywood – było łącznie nominowanych do 24 Oscarów, zdobywając pięć, w tym dwa za scenariusze Tarantino do Pulp Fiction i Django. Za Pulp Fiction został również uhonorowany Złotą Palmą w Cannes.
Robert Richardson wyrobił sobie reputację ambitnymi, wymagającymi emocjonalnie filmami osadzonymi w gnębionym traumatycznymi konfliktami Salwadorze (Salwador), rozdartym wojną Wietnamie (Pluton) czy w samym sercu betonowo-elektronicznej dżungli Wall Street (Wall Street). Przez kolejne dekady nakręcił między innymi JFK, Pomiędzy niebem a ziemią, Kasyno, Aviator, Wyspa tajemnic, Hugo i jego wynalazek, oraz stał się mistrzem światła, cienia i kadrowania, a nakręcone przez niego projekty odmieniły sposób, w jaki oglądamy dziś filmy.
Komentując przyznanie nagrody, Marek Żydowicz, dyrektor Festiwalu EnergaCAMERIMAGE, powiedział: "Duet ten zachwycił dylogią Kill Bill, stworzył alternatywną wersję II wojny światowej w Bękartach wojny, dokonał dekonstrukcji amerykańskich mitów w Django, ukazał na taśmie 70mm piękno westernu w Nienawistnej ósemce. Z kolei Pewnego razu... w Hollywood to poruszająca do żywego i jednocześnie podnosząca na duchu opowieść o Los Angeles na przełomie dwóch epok. Robert Richardson i Quentin Tarantino opowiadają ciekawe, wizualnie imponujące historie, które służą za przypomnienie, dlaczego wielu z nas zakochało się w kinie. Przyznajemy im tę nagrodę z ogromną przyjemnością". [informacja prasowa]
„Demon” Marcina Wrony lepszy od „Lśnienia”?
Zbliża się święto duchów, powstaje sporo różnych rankingów wybierających najlepsze filmy grozy. Jedno z takich zestawień przygotował renomowany Rotten Tomatoes, generator recenzji, który ma bardzo silną pozycję w branży. W tym zestawieniu znalazł się „Demon” w reżyserii nieżyjącego już Marcina Wrony. Polski film znalazł się wyżej w zestawieniu od wielu klasycznych dzieł filmowych.
Rotten Tomatoes przygotował zestawienie 200 najwyżej ocenianych filmów grozy. Polski „Demon” znalazł się na 97 miejscu, wyżej od takich klasyków kina, jak m.in.: „Lśnienie” (101), „Obecność” (106), „Egzorcysta” (107), „Pojedynek na szosie” (108), „27 dni później” (112), „Duch” (124), „Coś” (133), „Inni” (144), „Opowieść o dwóch siostrach” (153).
„Demon” zdobył współczynnik 93,795 procent, a w opisie czytamy: „Ambity i pięknie nakręcony Demon dostarcza porywające – i niestety ostatnie - świadectwo niezwykłego talentu reżysera Marcina Wrony”.
Bohater „Demona” to Piotr (Itay Tiran), nazywany przez przyjaciół Pytonem, który przyjeżdża z Anglii do Polski na ślub z piękną Żanetą (Agnieszka Żulewska). W starym domu, który otrzymał w prezencie od przyszłego teścia (Andrzej Grabowski) zamierza urządzić rodzinne gniazdko. Plany komplikują się, gdy w przeddzień wesela mężczyzna znajduje ludzkie szczątki, zakopane nieopodal posesji. Chwilę po makabrycznym odkryciu Piotr traci przytomność, a po odzyskaniu świadomości odkrywa, że jego znalezisko zniknęło, a on sam nie potrafi przypomnieć sobie niczego z ostatnich godzin. Tymczasem rozpoczyna się wesele. Zaproszeni na ceremonię goście, na czele z bratem Żanety, Jasnym (Tomasz Schuchardt) dostrzegają, że z panem młodym zaczyna dziać się coś niepokojącego.
W latach 2015-2017 „Demon” prezentowany był na wielu międzynarodowych festiwalach kina gatunkowego. W Sitges zdobył nagrodę za zdjęcia, w Cottbus wyróżnienie specjalne, w Brukseli nagrodę specjalną, nominację do nagrody Saturn.
Popatrzmy na dalszą listę najwyżej ocenianych horrorów. Lepiej od „Demona” poradziły sobie m.in. „Blair Witch Project”, „House on Haunted Hill” z 1959, „Teksańska masakra piłą mechaniczną”, „Misery”, „Pozwól mi wejść”, „Drakula” z Bela Lugosim, „Suspiria” z 1977, nowe „Midsommar”, „Carrie”, „Ptaki”, „To”, „Milczenie owiec”. Na 22 miejscu znalazło się "Dziecko Rosemary" Romana Polańskiego.
Pierwsza dwudziestka najwyżej ocenianych filmów grozy to:
20. LET THE RIGHT ONE IN (2008)
19. VAMPYR - DER TRAUM DES ALLAN GREY (1932)
18. INVASION OF THE BODY SNATCHERS (1956)
17. IT FOLLOWS (2015)
16. ALIENS (1986)
15. REPULSION (1965)
14. FRANKENSTEIN (1931)
13. THE BABADOOK (2014)
12. JAWS (1975)
11. THE INVISIBLE MAN (1933)
10. THE NIGHT OF THE HUNTER (1955)
9. ALIEN (1979)
8. PSYCHO (1960)
7. NOSFERATU, A SYMPHONY OF HORROR (NOSFERATU, EINE SYMPHONIE DES GRAUENS) (NOSFERATU THE VAMPIRE) (1922)
6. KING KONG (1933)
5. THE BRIDE OF FRANKENSTEIN (1935)
4. A QUIET PLACE (2018)
3. THE CABINET OF DR. CALIGARI (DAS CABINET DES DR. CALIGARI) (1920)
2. GET OUT (2017)
1. US (2019)
32 filmy animowane do Oscara. Są nasi!
Znana jest już szeroka lista kandydatów do Oscara w kategorii doceniającej pełnometrażowe filmy animowane. Wśród 32 tytułów zgłoszonych do tej kategorii znajduje się m.in. polsko-hiszpański „Jeszcze dzień życia” w reżyserii Damiana Nenowa i Raula de la Fuente. Jakie szansa ma ta produkcja na docenienie przez Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej?
Raúl de la Fuente i Damian Nenow sięgnęli po wydaną w 1976 roku książkę Ryszarda Kapuścińskiego i tak jak Ari Folman w pamiętnym „Walcu z Baszirem”, za pomocą ostrej, komiksowej kreski szkicują obraz wyniszczającej wojny w Angoli. Łączący techniki animacji, dokumentu i fabuły film - prezentowany na festiwalu w Cannes - to dzieło hipnotycznie wciągające. Główny bohater, Kapuściński we własnej osobie, wprowadza nas w rzeczywistość paradoksów wojny i trudnych wyborów, których musiał wówczas dokonać. Były tam takie sytuacje, że człowiek właściwie wiedział, że nie będzie już żył. I każdego dnia mówiło się z ulgą: O, jeszcze jeden dzień z życia mam za sobą, jeszcze jeden mnie czeka. Ale już nie więcej - mówił o swoich doświadczeniach Kapuściński. Reżyserzy z uwagą przysłuchują się jego słowom, a jednocześnie szukają prawdy także poza książką mistrza. Rozmawiając z ludźmi, których opisywał, prowadzą śledztwo na własną rękę. [opis nowehoryzonty.pl] Film zdobył spore uznanie na świecie, w tym m.in. tytuł najlepszej animacji 2018 roku według Europejskiej Akademii Filmowej. Amerykańskim dystrybutorem „Jeszcze dzień życia” jest firma GKids.
Jednak polski film nie będzie miał łatwej drogi do zdobycia jednej z pięciu nominacji do Oscara. Tutaj faworytami są oczywiście produkcje z Hollywood, z „Toy Story 4” na czele. Spore szanse mają też „Jak wytresować smoka 3” czy „Kraina lodu II” (której notabene nikt jeszcze nie widział). Mile widziany wśród nominowanych jest też pięknie animowany „Praziomek” od Laiki.
Członkowie Akademii głosujący w tej kategorii zdecydowanie życzliwiej patrzą jednak na zagraniczne/nieamerykański i mądre duże filmy animowane. Tutaj dostrzec należy szansę „Jeszcze dzień życia”, ale i tutaj jest spora konkurencja. Najsilniejsi dziś kandydaci do nominacji spoza USA to m.in.: "Buñuel in the Labyrinth of the Turtles”, "Funan”, "I Lost My Body”, "The Swallows of Kabul” i „Weathering with You”. Wiele też tytułów nie jest jeszcze szeroko znanych, a tutaj zawsze wypatrywać należy jakiś niespodzianek. W sumie na 32 kandydatów, w kinach mogliśmy oglądać jedynie osiem filmów. Kilka czeka jeszcze na polskie premiery, a tym na przykład „Rodzina Addamsów” czy "Spies in Disguise”.
Nie ma na liście kandydatów animowanego komputerowo „Króla Lwa”, ale kwalifikacja tego akurat filmu wzbudziłaby sporo emocji (jest czy nie jest to animacja w rozumieniu Akademii?). Jednak zaskakująco w gronie kandydatów nie ma też produkcji Aardmana "A Shaun the Sheep Movie: Farmageddon”.
Nominacje do 92. edycji Oscarów poznamy 13 stycznia 2020 roku, a laureata Oscara 9 lutego 2020 roku. Komu przypadnie Oscar? W zeszłym roku triumfował „Spider-Man Uniwersum” i była to śmiała decyzja Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Równie ciekawego werdyktu spodziewam się i w tym roku i byłoby wskazane, aby nagrodę tę zdobył film z Polski.
Gal Gadot zagra Irenę Sendlerową
Gal Gadot wyprodukuje i zagra tytułową rolę w filmie zatytułowanym „Irena Sendler”. Hollywood ponownie opowie historię polskiej bohaterki, która uratowała 2500 dzieci z getta w Warszawie.
To będzie w Hollywood kolejna próba zmierzenia się z historią Ireny Sendlerowej, która w czasie II wojny światowej uratowała przed zagładą 2500 żydowskich dzieci. Dramatyczna historia była już przez Amerykanów opowiadana, ale film telewizyjny z udziałem Anny Paquin niestety nie należał do udanych.
Teraz za realizację nowej wersji tej opowieści bierze się Warner Bros, a producentką i odtwórczynią głównej roli w tym filmie będzie Gal Gadot, do tej pory znana głównie jako Wonder Woman. Partnerem produkcyjnym Gal Gadot będzie jej mąż Jaron Varsano. Scenariusz napisze Justine Juel Gillmer, która pracowała przy m.in. „The 100” i „Into the Badlands”, a która o Holocauście opowiadała już w filmie „Harry Haft”.
Bardzo jestem ciekawy, czy Hollywood znajdzie sposób na opowiedzenie tej historii, czy uda im się stworzyć dzieło wartościowe? Istnieje duże niebezpieczeństwo, że powstanie przeciętne i średnie przedsięwzięcie na poziomie „Azylu” o Żabińskich, którzy w warszawskim ZOO ukrywali Żydów. Ciekawe też, czy film o Sendlerowej będzie miał szansę powstać w Polsce.
W październiku 2019 Kapituła Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego przyznała nominacje aktorom, spośród których Jury (powoływane spośród osobistości świata kultury) wyłoni laureata kolejnej edycji Nagrody. Laureatkę lub laureata Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego 2019 poznamy 3 grudnia podczas gali w warszawskim kinie Elektronik.
NOMINACJE DO NAGRODY im. ZBYSZKA CYBULSKIEGO 2019:
- Bartosz Bielenia za rolę w filmie „Boże Ciało”,
- Maria Dębska za rolę w filmie „Zabawa zabawa”,
- Sebastian Fabijański za rolę w filmie „Mowa ptaków”,
- Eliza Rycembel za rolę w filmie „Nina”,
- Piotr Żurawski za rolę w filmie „Interior”.
Quentin Tarantino przyjedzie do Polski
Galę zamknięcia Międzynarodowego Festiwalu Filmowego EnergaCamerimage w Toruniu uświetni wizyta Quentina Tarantino, który wraz z autorem zdjęć filmowych Robertem Richardsonem odbierze nagrodę dla duetu autor zdjęć-reżyser. Widownia obejrzy też „Pewnego razu w… Hollywood”.
Dzięki swojej ogromnej wyobraźni i mistrzostwu prowadzenia wielowątkowych narracji, Quentin Tarantino stał się jednym z najbardziej uznanych twórców filmowych swojego pokolenia. Dziewięć jego filmów – Wściekłe psy, Pulp Fiction, Jackie Brown, Kill Bill oraz Kill Bill 2, Death Proof, Bękarty wojny, Django, Nienawistna ósemka i Pewnego razu... w Hollywood – było łącznie nominowanych do 24 Oscarów, zdobywając pięć, w tym dwa za scenariusze Tarantino do Pulp Fiction i Django. Za Pulp Fiction został również uhonorowany Złotą Palmą w Cannes.
Robert Richardson wyrobił sobie reputację ambitnymi, wymagającymi emocjonalnie filmami osadzonymi w gnębionym traumatycznymi konfliktami Salwadorze (Salwador), rozdartym wojną Wietnamie (Pluton) czy w samym sercu betonowo-elektronicznej dżungli Wall Street (Wall Street). Przez kolejne dekady nakręcił między innymi JFK, Pomiędzy niebem a ziemią, Kasyno, Aviator, Wyspa tajemnic, Hugo i jego wynalazek, oraz stał się mistrzem światła, cienia i kadrowania, a nakręcone przez niego projekty odmieniły sposób, w jaki oglądamy dziś filmy.
Komentując przyznanie nagrody, Marek Żydowicz, dyrektor Festiwalu EnergaCAMERIMAGE, powiedział: "Duet ten zachwycił dylogią Kill Bill, stworzył alternatywną wersję II wojny światowej w Bękartach wojny, dokonał dekonstrukcji amerykańskich mitów w Django, ukazał na taśmie 70mm piękno westernu w Nienawistnej ósemce. Z kolei Pewnego razu... w Hollywood to poruszająca do żywego i jednocześnie podnosząca na duchu opowieść o Los Angeles na przełomie dwóch epok. Robert Richardson i Quentin Tarantino opowiadają ciekawe, wizualnie imponujące historie, które służą za przypomnienie, dlaczego wielu z nas zakochało się w kinie. Przyznajemy im tę nagrodę z ogromną przyjemnością". [informacja prasowa]
„Demon” Marcina Wrony lepszy od „Lśnienia”?
Zbliża się święto duchów, powstaje sporo różnych rankingów wybierających najlepsze filmy grozy. Jedno z takich zestawień przygotował renomowany Rotten Tomatoes, generator recenzji, który ma bardzo silną pozycję w branży. W tym zestawieniu znalazł się „Demon” w reżyserii nieżyjącego już Marcina Wrony. Polski film znalazł się wyżej w zestawieniu od wielu klasycznych dzieł filmowych.
Rotten Tomatoes przygotował zestawienie 200 najwyżej ocenianych filmów grozy. Polski „Demon” znalazł się na 97 miejscu, wyżej od takich klasyków kina, jak m.in.: „Lśnienie” (101), „Obecność” (106), „Egzorcysta” (107), „Pojedynek na szosie” (108), „27 dni później” (112), „Duch” (124), „Coś” (133), „Inni” (144), „Opowieść o dwóch siostrach” (153).
„Demon” zdobył współczynnik 93,795 procent, a w opisie czytamy: „Ambity i pięknie nakręcony Demon dostarcza porywające – i niestety ostatnie - świadectwo niezwykłego talentu reżysera Marcina Wrony”.
Bohater „Demona” to Piotr (Itay Tiran), nazywany przez przyjaciół Pytonem, który przyjeżdża z Anglii do Polski na ślub z piękną Żanetą (Agnieszka Żulewska). W starym domu, który otrzymał w prezencie od przyszłego teścia (Andrzej Grabowski) zamierza urządzić rodzinne gniazdko. Plany komplikują się, gdy w przeddzień wesela mężczyzna znajduje ludzkie szczątki, zakopane nieopodal posesji. Chwilę po makabrycznym odkryciu Piotr traci przytomność, a po odzyskaniu świadomości odkrywa, że jego znalezisko zniknęło, a on sam nie potrafi przypomnieć sobie niczego z ostatnich godzin. Tymczasem rozpoczyna się wesele. Zaproszeni na ceremonię goście, na czele z bratem Żanety, Jasnym (Tomasz Schuchardt) dostrzegają, że z panem młodym zaczyna dziać się coś niepokojącego.
W latach 2015-2017 „Demon” prezentowany był na wielu międzynarodowych festiwalach kina gatunkowego. W Sitges zdobył nagrodę za zdjęcia, w Cottbus wyróżnienie specjalne, w Brukseli nagrodę specjalną, nominację do nagrody Saturn.
Popatrzmy na dalszą listę najwyżej ocenianych horrorów. Lepiej od „Demona” poradziły sobie m.in. „Blair Witch Project”, „House on Haunted Hill” z 1959, „Teksańska masakra piłą mechaniczną”, „Misery”, „Pozwól mi wejść”, „Drakula” z Bela Lugosim, „Suspiria” z 1977, nowe „Midsommar”, „Carrie”, „Ptaki”, „To”, „Milczenie owiec”. Na 22 miejscu znalazło się "Dziecko Rosemary" Romana Polańskiego.
Pierwsza dwudziestka najwyżej ocenianych filmów grozy to:
20. LET THE RIGHT ONE IN (2008)
19. VAMPYR - DER TRAUM DES ALLAN GREY (1932)
18. INVASION OF THE BODY SNATCHERS (1956)
17. IT FOLLOWS (2015)
16. ALIENS (1986)
15. REPULSION (1965)
14. FRANKENSTEIN (1931)
13. THE BABADOOK (2014)
12. JAWS (1975)
11. THE INVISIBLE MAN (1933)
10. THE NIGHT OF THE HUNTER (1955)
9. ALIEN (1979)
8. PSYCHO (1960)
7. NOSFERATU, A SYMPHONY OF HORROR (NOSFERATU, EINE SYMPHONIE DES GRAUENS) (NOSFERATU THE VAMPIRE) (1922)
6. KING KONG (1933)
5. THE BRIDE OF FRANKENSTEIN (1935)
4. A QUIET PLACE (2018)
3. THE CABINET OF DR. CALIGARI (DAS CABINET DES DR. CALIGARI) (1920)
2. GET OUT (2017)
1. US (2019)
32 filmy animowane do Oscara. Są nasi!
Znana jest już szeroka lista kandydatów do Oscara w kategorii doceniającej pełnometrażowe filmy animowane. Wśród 32 tytułów zgłoszonych do tej kategorii znajduje się m.in. polsko-hiszpański „Jeszcze dzień życia” w reżyserii Damiana Nenowa i Raula de la Fuente. Jakie szansa ma ta produkcja na docenienie przez Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej?
Raúl de la Fuente i Damian Nenow sięgnęli po wydaną w 1976 roku książkę Ryszarda Kapuścińskiego i tak jak Ari Folman w pamiętnym „Walcu z Baszirem”, za pomocą ostrej, komiksowej kreski szkicują obraz wyniszczającej wojny w Angoli. Łączący techniki animacji, dokumentu i fabuły film - prezentowany na festiwalu w Cannes - to dzieło hipnotycznie wciągające. Główny bohater, Kapuściński we własnej osobie, wprowadza nas w rzeczywistość paradoksów wojny i trudnych wyborów, których musiał wówczas dokonać. Były tam takie sytuacje, że człowiek właściwie wiedział, że nie będzie już żył. I każdego dnia mówiło się z ulgą: O, jeszcze jeden dzień z życia mam za sobą, jeszcze jeden mnie czeka. Ale już nie więcej - mówił o swoich doświadczeniach Kapuściński. Reżyserzy z uwagą przysłuchują się jego słowom, a jednocześnie szukają prawdy także poza książką mistrza. Rozmawiając z ludźmi, których opisywał, prowadzą śledztwo na własną rękę. [opis nowehoryzonty.pl] Film zdobył spore uznanie na świecie, w tym m.in. tytuł najlepszej animacji 2018 roku według Europejskiej Akademii Filmowej. Amerykańskim dystrybutorem „Jeszcze dzień życia” jest firma GKids.
Jednak polski film nie będzie miał łatwej drogi do zdobycia jednej z pięciu nominacji do Oscara. Tutaj faworytami są oczywiście produkcje z Hollywood, z „Toy Story 4” na czele. Spore szanse mają też „Jak wytresować smoka 3” czy „Kraina lodu II” (której notabene nikt jeszcze nie widział). Mile widziany wśród nominowanych jest też pięknie animowany „Praziomek” od Laiki.
Członkowie Akademii głosujący w tej kategorii zdecydowanie życzliwiej patrzą jednak na zagraniczne/nieamerykański i mądre duże filmy animowane. Tutaj dostrzec należy szansę „Jeszcze dzień życia”, ale i tutaj jest spora konkurencja. Najsilniejsi dziś kandydaci do nominacji spoza USA to m.in.: "Buñuel in the Labyrinth of the Turtles”, "Funan”, "I Lost My Body”, "The Swallows of Kabul” i „Weathering with You”. Wiele też tytułów nie jest jeszcze szeroko znanych, a tutaj zawsze wypatrywać należy jakiś niespodzianek. W sumie na 32 kandydatów, w kinach mogliśmy oglądać jedynie osiem filmów. Kilka czeka jeszcze na polskie premiery, a tym na przykład „Rodzina Addamsów” czy "Spies in Disguise”.
Nie ma na liście kandydatów animowanego komputerowo „Króla Lwa”, ale kwalifikacja tego akurat filmu wzbudziłaby sporo emocji (jest czy nie jest to animacja w rozumieniu Akademii?). Jednak zaskakująco w gronie kandydatów nie ma też produkcji Aardmana "A Shaun the Sheep Movie: Farmageddon”.
Nominacje do 92. edycji Oscarów poznamy 13 stycznia 2020 roku, a laureata Oscara 9 lutego 2020 roku. Komu przypadnie Oscar? W zeszłym roku triumfował „Spider-Man Uniwersum” i była to śmiała decyzja Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Równie ciekawego werdyktu spodziewam się i w tym roku i byłoby wskazane, aby nagrodę tę zdobył film z Polski.
Gal Gadot zagra Irenę Sendlerową
Gal Gadot wyprodukuje i zagra tytułową rolę w filmie zatytułowanym „Irena Sendler”. Hollywood ponownie opowie historię polskiej bohaterki, która uratowała 2500 dzieci z getta w Warszawie.
To będzie w Hollywood kolejna próba zmierzenia się z historią Ireny Sendlerowej, która w czasie II wojny światowej uratowała przed zagładą 2500 żydowskich dzieci. Dramatyczna historia była już przez Amerykanów opowiadana, ale film telewizyjny z udziałem Anny Paquin niestety nie należał do udanych.
Teraz za realizację nowej wersji tej opowieści bierze się Warner Bros, a producentką i odtwórczynią głównej roli w tym filmie będzie Gal Gadot, do tej pory znana głównie jako Wonder Woman. Partnerem produkcyjnym Gal Gadot będzie jej mąż Jaron Varsano. Scenariusz napisze Justine Juel Gillmer, która pracowała przy m.in. „The 100” i „Into the Badlands”, a która o Holocauście opowiadała już w filmie „Harry Haft”.
Bardzo jestem ciekawy, czy Hollywood znajdzie sposób na opowiedzenie tej historii, czy uda im się stworzyć dzieło wartościowe? Istnieje duże niebezpieczeństwo, że powstanie przeciętne i średnie przedsięwzięcie na poziomie „Azylu” o Żabińskich, którzy w warszawskim ZOO ukrywali Żydów. Ciekawe też, czy film o Sendlerowej będzie miał szansę powstać w Polsce.