Radio SzczecinRadio Szczecin » Spór w kinie
Fot. www.facebook.com/TheAcademy/
Fot. www.facebook.com/TheAcademy/
33 polskie filmy kandydują do Oscara

Znani są już członkowie Komisji Oscarowej, która wyłoni polskiego kandydata do Oscara w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny. Na liście filmów zakwalifikowanych znajdują się 33 tytuły.

13 członków Komisji Oscarowej pod przewodnictwem Jana A.P. Kaczmarka wyłoni polskiego kandydata do Oscara w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny. Skład komisji, powołany przez Dyrektora PISF Radosława Śmigulskiego, zaakceptował Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Gliński.

Skład Komisji Oscarowej:

Jan A.P. Kaczmarek - przewodniczący
Radosław Śmigulski
Stefan Laudyn
Barbara Hollender
Dorota Kobiela
Maria Sadowska
Anna Wydra
Michał Oleszczyk
Urszula Śniegowska
Mateusz Werner
Anna Ferens
Małgorzata Szczepkowska-Kalemba
Ernest Bryll

Obrady Komisji Oscarowej odbędą się w drugiej połowie września 2018 r., a lista zakwalifikowanych filmów obejmuje 33 pozycje.

Szumowska w jury konkursu głównego w Wenecji

Organizatorzy 75. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego podali nazwiska wszystkich członków jury tegorocznego konkursu głównego. Na czele jury, co wiadomo od dawna, stanie Guillermo del Toro, a wśród innych członków tego grona jest m.in. Małgorzata Szumowska.

Polska kinematografia nie ma w tym roku w Wenecji filmu w sekcjach głównych, tym bardziej informacja o zaproszeniu polskiej reżyser do jurorskiego grona bardzo cieszy. Małgorzata Szumowska znalazła się bowiem w gronie wybitnych artystów, którzy będą w tym roku oceniali filmy w konkursie głównym.

Jury konkursu głównego festiwalu w Wenecji to:

Guillermo del Toro - Złoty Lew w Wenecji w 2017 roku za "Kształt wody"
Małgorzata Szumowska
Naomi Watts - aktorka
Christoph Waltz - aktor, zdobywca dwóch Oscarów za role w filmach "Bękarty wojny" i "Django"
Taika Waititi - aktor, reżyser, twórca m.in. "Co robimy w ukryciu", "Thor: Ragnarok"
Sylvia Chang - tajwański reżyser, twórca m.in. "Love Education"
Trine Dyrholm - duńska aktorka
Nicole Garcia - francuska aktora i reżyserka
Paolo Genovese - włoski reżyser, twórca "Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie"

Festiwal w Toronto. Jest „Zimna wojna”!

Festiwal w Toronto od lat uchodzi za miejsce, w którym rozpoczynają się oscarowe kariery wielu znakomitych filmów. I choć festiwal nagród filmowych jako takich nie przyznaje, to głos zabiera tutaj głównie publiczność. Program tegorocznego Toronto jest imponujący i rzecz jasna pokrywa się z Wenecją. Mnie najbardziej cieszy udział w festiwalu „Zimnej wojny” Pawlikowskiego, dla której jest to początek drogi do oscarowej nominacji.

Festiwal w Toronto potrwa od 6 do 16 września, a wśród zapowiadanych premier są m.in.: „A Star is Born”, "First Man” i „Widows”. To w Toronto odbędą się premiery m.in. "Beautiful Boy” z udziałem Steve’a Carella i Timothee Chalameta, "The Front Runner” z Hugh Jackmanem w roli senatora Gary’ego Harta i „The Old Man & the Gun”, który ma być ostatnim aktorskim dokonaniem Roberta Redforda przed jego zapowiadaną emeryturą. Inne znaczące premiery to: „Widows” od twórcy „12 Years a Slave”, „Colette” z Keirą Knightley, zdobywca Złotej Palmy w Cannes „Shoplifters”, koprodukowany przez polską kinematografię „High Life” Claire Denis i wiele innych.

Oczywiście najważniejszą informacją jest udział w festiwalu naszej „Zimnej wojny”, która tym samym rozpoczyna swoje zmagania o zdobycie nominacji do Oscara. Wiele zależy od przyjęcia filmu Pawlikowskiego w Toronto. Opinie o filmie napływające z Ameryki Północnej, powiedzą nam czy „Zimna wojna” ma realne szanse na zdobycie oscarowych laurów.

Program Wenecji lepszy od Cannes

Organizatorzy 75. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji przedstawili oficjalny program swojego wydarzenia. Lista nazwisk i twórców, którzy zaprezentują tutaj swoje filmy jest imponująca i wydaje mi się ciekawsza od sekcji konkursowej festiwalu w Cannes. Niestety w programie głównym festiwalu w Wenecji nie ma filmów naszej kinematografii.

Wenecja, a co za tym idzie i Toronto, corocznie są w nieco lepszej sytuacji niż Cannes. To na włoskim Lido czy w kanadyjskiej stolicy kina swoje oscarowe drogi rozpoczyna wiele bardzo oczekiwanych filmów. W dodatku producenci tych bardzo oczekiwanych tytułów unikają Cannes, uznając że majowa premiera ich oscarowego kandydata nieco zaburza (lub psuje) kampanię związaną z najważniejszą nagrodą filmową na świecie. Stąd właśnie Wenecja może liczyć na udział w festiwalu tak wielu znaczących i oczekiwanych filmów. W ostatnich latach to tutaj zauważano „Grawitację”, „Spotlight”, „La La Land” czy zeszłoroczny „Kształt wody”. Tegoroczny program Wenecji to też duże nadzieje na oscarowe filmy.

Już kilka dni temu poinformowano, że „Pierwszy człowiek” Damiena Chazelle’a („La La Land”) oficjalnie zainauguruje 29 sierpnia festiwal w Wenecji. Swoją światową premierę poza konkursem będzie miał debiut reżyserski Bradleya Coopera zatytułowany „Narodziny gwiazdy” z Lady Gaga. Hollywoodzkie kino reprezentuje też (poza konkursem) „Dragged Across Concrete” z udziałem Mela Gibsona i konkursowy „Vox Lux” z Natalie Portman. W programie będzie można obejrzeć m.in. najnowszą propozycję Juliana Schnabela „At Eternity's Gate” z Willemem Dafoe w roli Vincenta van Gogha. Kilku bardzo cenionych twórców zrealizowało swoje nowe filmy po angielsku. Po raz kolejny Yorgos Lanthimos, który pokaże film „The Favorite”. Francuz Jacques Audiard przygotował angielskojęzyczny film „The Sisters Brothers” z udziałem Jake’a Gyllenhaala i Joaquina Phoenixa. Amazon Studio pokazuje nową wersję „Suspirii”, którą przed laty wymyślił Dario Argento, a na nowo przeczytał Luca Guadagnino.

Zestaw nazwisk twórców, którzy w Wenecji pokażą swoje najnowsze filmy jest imponujący. Mike Leigh z historycznym „Peterloo”, autor oscarowego „Życia na podsłuchu” Florian Henkel Von Donnersmark z thrillerem psychologicznym „Work Ohne Autor”, twórca oscarowego „Syna Szawła” Laszlo Nemes z „Sunset”, bracia Coen niespodziewanie ukończą na festiwal „The Ballad of Buster Scruggs” (a przecież miał być z tego serial Netflixa), Alfonso Cuaron powraca do rodzinnego Meksyku z autobiograficznym filmem „Roma”. Będą w konkursie nowe filmy, których autorami są: Olivier Assayas, Paul Greengrass (o wydarzeniach na wyspie Utoya), Carlos Reygadas, Shinya Tsukamoto. Aż osiem filmów w konkursie głównych to produkcje produkowane lub współprodukowane przez amerykańską kinematografię. Dziesięć filmów jest z Europy, a jedynie trzy reprezentują inne kontynenty (Australia, Meksyk, Japonia). Poza konkursem obejrzeć będzie można filmy: Pablo Trapero, Amosa Gitaia, Valerii Bruni Tedeschi, Zhanga Yimou, Emira Kusturicy, Siegieja Łoznicy, Tsai Ming-Liang i tutaj reprezentacja „egzotycznych” kinematografii jest większa.

To w Wenecji, ale poza konkursem rzecz jasna, pokazany zostanie dokończony już po śmierci giganta kina Orsona Wellesa jego „The Other Side Of The Wind”, którego Netflix nie chciał pokazać w Cannes po tym jak francuscy kiniarze powiedzieli „nie” polityce dystrybucyjnej tego producenta. Wygląda na to, że Wenecja i Włosi nie mają z tym problemu i tym samym pozyskali tak silne wsparcie. Podobnie sprawa ma się z HBO, które pokaże w Wenecji swój film „My Brilliant Friend”. To będą pokazy specjalne. Podobnie jak to będzie miało miejsce w przypadku rozszerzonej wersji „Drzewa życia” Terrence’a Malicka. Niestety w oficjalnym programie nie ma filmów reprezentujących polską kinematografię.

Festiwal w Wenecji potrwa od 29 sierpnia do 8 września. Na czele jury stanie Guillermo del Toro, zdobywca Złotego Lwa w 2017 roku za "Kształt wody".

Oficjalny program festiwalu (wersja angielska)

VENICE FILM FESTIVAL— IN COMPETITION

"First Man,” Damien Chazelle (U.S.)
"The Mountain,” Rick Alverson (U.S.)
"Doubles Vies,” Olivier Assayas (France)
"The Sisters Brothers,” Jacques Audiard (France, Belgium, Romania, Spain)
"The Ballad of Buster Scruggs,” Ethan and Joel Coen (U.S.)
"Vox Lux,” Brady Corbet (U.S.)
"Roma,” Alfonso Cuaron (Mexico)
"22 July,” Paul Greengrass (Norway, Iceland)
"Suspiria,” Luca Guadagnino (Italy)
"Work Ohne Autor,” Florian Henkel Von Donnersmark (Germany)
"The Nightingale,” Jennifer Kent (Australia)
"The Favorite,” Yorgos Lanthimos (U.S.)
"Peterloo,” Mike Leigh (U.K., U.S.)
"Capri-Revolution,” Mario Martone (Italy, France)
"What You Gonna Do When The World’s On Fire?”, Roberto Minervini (Italy, U.S., France)
"Sunset,” Laszlo Nemes (Hungary, France)
"Freres Ennemis,” David Oelhoffen (France, Belgium)
"Neustro Tiempo,” Carlos Reygadas (Mexico, France, Germany, Denmark, Sweeden)
"At Eternity’s Gate,” Julian Schnabel (U.S., France)
"Killing,” Shinya Tsukamoto (Japan)

43. FPFF. Świetny konkurs główny, mało debiutów

Znane są już tytuły filmów biorących udział w Konkursie Głównym i Konkursie Inne Spojrzenie 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Ja czekam rzecz jasna na premiery, a znalazły się tutaj m.in. nowe filmy Wojciecha Smarzowskiego, Marka Koterskiego, Adriana Panka, Bartosza Konopki, Agnieszki Smoczyńskiej, Jana Jakub Kolskiego, Kingi Dębskiej, Krzysztofa Zanussiego. Na 16 filmów zakwalifikowanych do konkursu głównego są jedynie dwa debiuty i trzy filmy drugie. Za to w konkursie Inne Spojrzenie są jedynie debiuty i filmy drugie.

Szesnaście fabularnych filmów pełnometrażowych zakwalifikowało się do Konkursu Głównego 43. FPFF. Będą one rywalizować o Złote Lwy i Srebrne Lwy oraz o pozostałe nagrody regulaminowe i pozaregulaminowe. W Konkursie Inne Spojrzenie, w którym przyznawany jest Złoty Pazur, znalazło się osiem filmów.

W Konkursie Głównym są dwa pełnometrażowe debiuty reżyserskie i trzy drugie filmy twórców. W Innym Spojrzeniu – sześć debiutów i dwa drugie filmy. Siedem filmów z Konkursu Głównego i jeden z Innego Spojrzenia będzie miało polską premierę na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Zgodnie z Regulaminem FPFF pierwszych dwanaście filmów do Konkursu Głównego wybrał specjalnie powołany Zespół Selekcyjny, a cztery pozostałe dodał Komitet Organizacyjny wraz z Dyrektorem Festiwalu.

Prezentujemy wyniki festiwalowej selekcji.

KONKURS GŁÓWNY 43. FPFF:

1. „7 uczuć”, reżyseria: Marek Koterski (premiera)

2. „Autsajder”, reżyseria: Adam Sikora

3. „Dziura w głowie”, reżyseria: Piotr Subbotko (debiut)

4. „Eter”, reżyseria: Krzysztof Zanussi

5. „Jak pies z kotem”, reżyseria: Janusz Kondratiuk

6. „Kamerdyner”, reżyseria: Filip Bajon (premiera)

7. „Kler”, reżyseria: Wojciech Smarzowski (premiera)

8. „Krew Boga”, reżyseria: Bartosz Konopka (drugi film, premiera)

9. „Pewnego razu w listopadzie”, reżyseria: Andrzej Jakimowski

10. „Twarz”, reżyseria: Małgorzata Szumowska

11. „Wilkołak”, reżyseria: Adrian Panek (drugi film, premiera)

12. „Zimna wojna”, reżyseria: Paweł Pawlikowski

13. „Fuga”, reżyseria: Agnieszka Smoczyńska (drugi film)

14. „Juliusz”, reżyseria: Aleksander Pietrzak (debiut)

15. „Ułaskawienie”, reżyseria: Jan Jakub Kolski (premiera)

16. „Zabawa, zabawa”, reżyseria: Kinga Dębska (premiera)

KONKURS INNE SPOJRZENIE 43. FPFF:

1. „53 wojny”, reżyseria: Ewa Bukowska (debiut)

2. „Dzień czekolady”, reżyseria: Jacek Piotr Bławut (debiut)

3. „Jeszcze dzień życia”, reżyseria: Damian Nenow, Raúl de la Fuente (debiut)

4. „Moja polska dziewczyna”, reżyseria: Ewa Banaszkiewicz, Mateusz Dymek (debiut)

5. „Monument”, reżyseria: Jagoda Szelc (drugi film)

6. „Nie zostawiaj mnie”, reżyseria: Grzegorz Lewandowski (drugi film, premiera)

7. „Nina”, reżyseria: Olga Chajdas (debiut)

8. „Okna, okna”, reżyseria: Wojciech Solarz (debiut)

43. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni odbędzie się w dniach 17-22 września 2018 roku.
17181920212223