Abp Dzięga: Jeśli są różnice w interpretacji to trzeba pytać tych, co wtedy byli w środku [ZDJĘCIA]

Region 2018-08-30 11:08 Tomasz Duklanowski

Metropolita szczecińsko-kamieński przewodniczył liturgii rozpoczynającej obchody 38. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych w Szczecinie. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]

Podpisanie porozumień sierpniowych w Szczecinie i Gdańsku były dokumentami jak Konstytucja dla pokoleń - powiedział abp Andrzej Dzięga podczas uroczystej mszy świętej w katedrze. Metropolita szczecińsko-kamieński przewodniczył liturgii rozpoczynającej obchody 38. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych w Szczecinie.

"Piękna karta Szczecina w dziejach społecznego oporu". Obchody Sierpnia '80 [WIDEO, ZDJĘCIA]

Sierpień'80 we wspomnieniach: To było wielkie wyzwolenie

Szczecin był pierwszy. 38 lat od Porozumień Sierpniowych

30 sierpnia 1980 roku komunistyczne władze podpisały porozumienie ze strajkującymi w Szczecinie stoczniowcami. - A było to wszystko tchnienie Bożego Ducha, wyproszonego przez miliony ludzi na kolanach, z różańcami w ręku. Ludzi towarzyszących tym strajkującym, tak jak najbliższe rodziny i tak jak święty papież w Rzymie - powiedział metropolita.

Arcybiskup Andrzej Dzięga podkreślał, że to od nich należy się uczyć solidarności i miłości do ojczyzny. - Ale jeśli są jakiekolwiek wątpliwości czy różnice w interpretacji to trzeba pytać tych, co wtedy byli w środku, którzy wtedy ryzykowali, którzy wtedy na szalę położyli odwagę, nadzieję, miłość, rozsądek - kontynuował hierarcha.

O 12 zostaną złożone kwiaty pod tablicami pod główną bramą Stoczni Szczecińskiej.

W niedzielę zostaną odsłonięte tablice upamiętniające Mieczysława Lisowskiego - organizatora strajku w sierpniu 1980 roku w WPKM i Józefa Kowalczyka - działacza Solidarności w porcie.

Podpisanie porozumień sierpniowych w Szczecinie i Gdańsku były dokumentami jak Konstytucja dla pokoleń - powiedział abp Andrzej Dzięga podczas uroczystej mszy świętej w katedrze.

Arcybiskup Andrzej Dzięga podkreślał, że to od nich należy się uczyć solidarności i miłości do ojczyzny.

Dodaj komentarz 1 komentarz

Stetinensis 2018-08-30, godz. 11:32

Oczywiście chodzi o tych, którzy byli w środku ludzi towarzyszących strajkującym, bo jak pokazał niedawny czas, niektórzy strajkujący stoją teraz tam, gdzie kiedyś stało ZOMO.