Bartłomiej Nizioł nie osiada na laurach. Po wielu sukcesach – z których ostatni związany był ze szczecińską filharmonią, tu bowiem dokonano nagrania nagrodzonej przez Polskie Radio płyty z Koncertem A-dur Karłowicza – tym razem przyszła pora na recital. Skrzypek powraca do utworów, które grał w czasie studiów (sonata Ysaÿe’a), lecz będą także nowości, a wszystko w nowej szacie brzmieniowej, tzn. z akompaniamentem światowej sławy gitarzysty Łukasza Kuropaczewskiego. W ich wykonaniu publiczność usłyszała utwory Béli Bartóka, Niccolo Paganini'ego czy Manuela de Falli. Z artystami rozmawiała Małgorzata Frymus.