Podejrzany o zabicie Borysa Niemcowa mógł być torturowany. Niewykluczone, że przyznał się do winy pod presją - informuje TVP Info.
Mężczyzna miał mu powiedzieć, że przez dwa dni był skuty i zakładano mu na głowę plastikowy worek. W końcu miał się przyznać do winy po obietnicy, że śledczy w zamian wypuszczą innego zatrzymanego w sprawie zabójstwa Niemcowa - informuje „Moskiewski Komsomolec”.
Borys Niemcow był opozycjonistą i jednym z najbardziej zagorzałych oponentów prezydenta Rosji, Władimira Putina. Został zastrzelony w ostatni weekend lutego w centrum Moskwy.