Dziewięcioro aktywistów Greenpeace z kilku państw wspięło się na chłodnię kominową Elektrowni Bełchatów w woj. łódzkim.
- To jest największa elektrownia w Europie. Oni wspinają się na jej największą chłodnię kominową. Jest bardzo zimno, ponieważ jest końcówka listopada, widać więc, że te osoby są bardzo zdeterminowane, żeby działać na rzecz klimatu, żeby zwracać uwagę świata na problemy, jakim jest spalanie paliw kopalnych. Elektrownia Bełchatów jest symbolem ogromnego problemu, z jakim borykają się teraz ludzie na całym świecie, bo zmiany klimatu dotkną nas wszystkich - mówi Katarzyna Guzek, rzeczniczka prasowa organizacji.
Na chłodni kominowej są przedstawiciele Polski, Austrii, Niemiec, Chorwacji i Indonezji. Nie wiadomo, jak długo tam pozostaną.