Wspięli się tam we wtorek po tym, jak postanowili zaprotestować, by zwrócić na uwagę polityków na zmiany klimatyczne. Uważają, że należy odejść od spalania kopalin.
W środę troje z dziewięciorga aktywistów zdecydowało się zejść. Zatrzymała ich policja razem z czterema osobami, które na dole wspierały akcję.