"Po raz pierwszy w dziejach Nike nagradzamy reportaż" - mówił podczas przyznania nagrody literackiej przewodniczący jury Tomasz Fiałkowski. "O historii mówi się teraz wiele i chętnie używa jej instrumentalnie, bardziej lub mniej podretuszowując. Cezary Łazarewicz w książce "Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka" niczego nie instrumentalizuje ani nie retuszuje. Próbuje w imię prawdy odtworzyć jak najskrupulatniej okoliczności śmierci maturzysty, syna opozycjonistki i poetki Barbary Sadowskiej - a także wszystko, co po tej śmierci nastąpiło. [...] Poraża obraz ogromnej machiny państwa, które stawia sobie jeden cel: oczyścić rzeczywistych sprawców - bo przecież milicjanci nie mogli zakatować Grzegorza! - znaleźć kozła ofiarnego, a przy okazji sponiewierać godność zabitego, jego matki i bliskich". Z Cezarym Łazarewiczem rozmawia Małgorzata Frymus.