Brunon Tode z wykształcenia jest architektem, z wyboru malarzem. W latach 80-tych zdobył renomę jednego z najwybitniejszych twórców Szczecina, miał wiele wystaw indywidualnych i w wielu brał udział, stał się artystą niezwykle popularnym i rozchwytywanym na rynku sztuki. Największy obraz jaki Muzeum Narodowe w Szczecinie posiada w swoich zbiorach wyszedł spod pędzla Brunona Tode. Współtworzył spektakl plastyczno-teatralny , zostawiał swoje piktogramy i konstrukcje jako znaki kolejnych edycji Kontrapunktu, napisał książkę, nakręcił film, zaczął pisać poezje do muzyki i występować z zespołem "My z Delty". Ponad 6 lat temu został ciężko pobity, teraz z trudem dochodzi do zdrowia. 23 marca dla artysty DK 13 Muz zagrali przyjaciele: duet gitarowy "Straty" oraz zespoły "Flór" i "My z Delty. Podczas koncertu namawiano widzów, by przeznaczyli swój 1% z podatku na rehabilitację malarza. Relacja Małgorzaty Frymus.