Na rynku księgarskim ukazała się książka Artura Cieślara - "Listy do Małgosi. Jabłoń kwitnie zawsze". To intymny, niezwykle szczery zapis umierania, żałoby, odchodzenia, ale też pogodzenia się ze stratą i pustką. To próba wypełnienia nieznośnej wyrwy w życiu, którą powoduje śmierć najbliższych. Artur Cieślar, po odejściu Małgorzaty Braunek - ikony polskiego kina i buddystki, z którą przyjaźnił się przez wiele lat, zaczął pisać do niej listy. Jak sam mówi: "Tę książkę dedykuję wszystkim cierpiącym i odchodzącym, ale także tym, którzy pozostają... - to najintymniejsza opowieść, na jaką się zdobyłem, o Przyjaciółce, raku i sile Życia... [...] Jeśli z tych listów, które pisałem do osoby już nieżyjącej, choć nadal we mnie żywej, ktoś znajdzie dla siebie choć odrobinę egzystencjalnej otuchy, będę spełniony. Jeśli chorym i odchodzącym rozświetli nieco duszę – będę szczęśliwy". W 2012 roku ukazała się książka - "Jabłoń w ogrodzie, morze jest blisko. Małgorzata Braunek w rozmowie o życiu z Arturem Cieślarem".