- Różne produkty, które są na Jarmarku, znikają na cały rok. Teraz będzie to można kupić - cieszy się jedna z mieszkanek, która odwiedziła nowy sklep.
- Idea jest właśnie taka, aby to co najlepsze na Jarmarku, było w naszym sklepie przez cały rok - tłumaczy ks. Maciej Pliszka.
Czy ceny zdrowej, regionalnej żywności, które często odstraszają na Jarmarku nie zniechęcą klientów sklepu? - Przy założeniu godziwego wynagrodzenia producentom, mamy nadzieję, zadowolić również klientów - zapewnia ks. Pliszka.
Sklep jest oznaczony logo Jarmarku Jakubowego. Na razie można tam kupić żywność, ale w kolejnych miesiącach mają też pojawić się pamiątki i rękodzieło.
Zobacz także









