Ponad 1200 stypendystów papieskiej Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia kończy letni obóz integracyjny w Szczecinie.
Gimnazjaliści i licealiści z całej Polski wypoczywali w Szczecinie, poznawali wyższe uczelnie, odwiedzili Świnoujście. W niedzielę w południe uczestniczyli w katedrze w mszy św. podczas Jarmarku Jakubowego.
- Poruszyliście Szczecin - mówił do zebranych metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga. - Poruszyliście wiele strun ludzkich serc swoją obecnością, radością, spontanicznością, normalnością. Nie dlatego, żeście młodzi, ale dlatego, żeście Chrystusowi i papiescy.
Pokazaliśmy mieszkańcom radość i entuzjazm. Pokazaliśmy radosny Kościół i dziękujemy za ciepłe przyjęcie - mówią zgodnie stypendyści.
Stypendyści pochodzą z małych miejscowości i niezamożnych rodzin. Dzięki dobrym wynikom w nauce mają finansowe wsparcie na dalsze kształcenie. W organizacji obozu pomagali studenci - również stypendyści Fundacji.
- Te obozy niosą profity nie tylko uczestnikom, ale także miastom-gospodarzom - zauważa Seweryn z diecezji wrocławskiej, który rozpocznie w tym roku studia na Uniwersytecie Warszawskim. - Bo jednak ci ludzie widzą w nas ten radosny Kościół, którego teraz tak bardzo trzeba. Tej żywej wiary i pomnika św. Jana Pawła II. Ludzie z uśmiechem dziękują potem, że gościliśmy w ich mieście i tak bardzo pokazaliśmy, jak on jest ważny i że bez uśmiechu nie da się żyć.
- Wiem, że jeżeli ktoś jest stypendystą i ja nie znam tej osoby, bo nie spotkaliśmy się wcześniej, to już w tej osobie otwiera mi się kilka furtek. Jestem pewien, że mogę na tę osobę liczyć, jeżeli będę czegoś potrzebował; jestem pewien, że mogę poprosić tę osobę o modlitwę i nie zostanę wyśmiany. To jest niesamowite i temu służą obozy, żeby zapoznawać się - podkreśla Daniel z diecezji warszawskiej, który skończył studia, a teraz zaczyna kolejny kierunek na Uniwersytecie Warszawskim.
Stypendyści rozjadą się do swoich diecezji w poniedziałek.
Więcej o papieskim obozie w Szczecinie w audycji katolickiej "Religia na fali".
- Poruszyliście Szczecin - mówił do zebranych metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga. - Poruszyliście wiele strun ludzkich serc swoją obecnością, radością, spontanicznością, normalnością. Nie dlatego, żeście młodzi, ale dlatego, żeście Chrystusowi i papiescy.
Pokazaliśmy mieszkańcom radość i entuzjazm. Pokazaliśmy radosny Kościół i dziękujemy za ciepłe przyjęcie - mówią zgodnie stypendyści.
Stypendyści pochodzą z małych miejscowości i niezamożnych rodzin. Dzięki dobrym wynikom w nauce mają finansowe wsparcie na dalsze kształcenie. W organizacji obozu pomagali studenci - również stypendyści Fundacji.
- Te obozy niosą profity nie tylko uczestnikom, ale także miastom-gospodarzom - zauważa Seweryn z diecezji wrocławskiej, który rozpocznie w tym roku studia na Uniwersytecie Warszawskim. - Bo jednak ci ludzie widzą w nas ten radosny Kościół, którego teraz tak bardzo trzeba. Tej żywej wiary i pomnika św. Jana Pawła II. Ludzie z uśmiechem dziękują potem, że gościliśmy w ich mieście i tak bardzo pokazaliśmy, jak on jest ważny i że bez uśmiechu nie da się żyć.
- Wiem, że jeżeli ktoś jest stypendystą i ja nie znam tej osoby, bo nie spotkaliśmy się wcześniej, to już w tej osobie otwiera mi się kilka furtek. Jestem pewien, że mogę na tę osobę liczyć, jeżeli będę czegoś potrzebował; jestem pewien, że mogę poprosić tę osobę o modlitwę i nie zostanę wyśmiany. To jest niesamowite i temu służą obozy, żeby zapoznawać się - podkreśla Daniel z diecezji warszawskiej, który skończył studia, a teraz zaczyna kolejny kierunek na Uniwersytecie Warszawskim.
Stypendyści rozjadą się do swoich diecezji w poniedziałek.
Więcej o papieskim obozie w Szczecinie w audycji katolickiej "Religia na fali".
Zobacz także
2013-07-08, godz. 08:34
Łączy ich miłość do Chrystusa i sympatia do dwóch kółek [ZDJĘCIA]
Najstarszy uczestnik ma 80 lat, a najmłodszy 3 i pojedzie z tatą. Po modlitwie przed pomnikiem bł. Jana Pawła II i mszy świętej w katedrze blisko 200 osób wyruszyło rowerami na Jasną Górę. W ten sposób w poniedziałek wystartowała…
» więcej
2013-07-07, godz. 13:40
Szczecinianie pamiętają. Modlili się za ofiary rzezi
Szczecinianie modlili się za ofiary czystek na Wołyniu w latach 1943-1945. Mszy świętej w Bazylice Archikatedralnej przewodniczył metropolita lwowski - abp Mieczysław Mokrzycki.
» więcej
2013-07-06, godz. 17:34
Jan Paweł II świętym już w październiku?
Papież Franciszek rozważa możliwość przychylenia się do próśb o to, by kanonizacja Jana Pawła II odbyła się 20 października - podała włoska agencja prasowa Ansa.
» więcej
2013-07-06, godz. 14:26
Tysiące na Narodowym. Charyzmatyk był w Szczecinie
W sobotę w Warszawie na Stadionie Narodowym blisko 60 tysięcy ludzi uczestniczyło w rekolekcjach z ojcem Johnem Bashoborą, który w lutym był również w Szczecinie.
» więcej
2013-07-06, godz. 09:11
Pierwsze takie zawody. W rolach głównych księża
Duchowni będą ścigać się na rowerach. W sobotę w Przyjezierzu w powiecie gryfińskim odbędą się I Mistrzostwa Polski księży w kolarstwie górskim.
» więcej
2013-07-05, godz. 16:07
Jest cud. Papież-Polak zostanie świętym
Franciszek uznał cud za wstawiennictwem bł. Jana Pawła II. To oznacza, że papież-Polak wkrótce zostanie świętym.
» więcej
2013-07-03, godz. 08:55
Kolejne remonty w kościele cysterskim
Rozeta zdobiąca fronton gotyckiego kościoła w Kołbaczu pod Szczecinem wreszcie zostanie odrestaurowana.
» więcej
2013-07-03, godz. 07:13
Jedyny taki wypoczynek w Szczecinie
30 osób m.in. z zespołem Downa i autyzmem uczestniczy w jedynych w Szczecinie półkoloniach dla osób z upośledzeniem umysłowym i niepełnosprawnych fizycznie.
» więcej
2013-06-29, godz. 09:56
Szczecińscy studenci w drodze do Kirgizji
Pięcioro studentów z duszpasterstwa akademickiego u szczecińskich jezuitów wyjechało do Berlina, skąd samolotem udadzą się przez Moskwę do Kirgizji na miesięczny wolontariat.
» więcej
2013-06-15, godz. 16:51
Otwarta brama w seminarium
Setki młodych ludzi, ale także całe rodziny bawiły się w sobotę w seminarium duchownym w Szczecinie w Dniu Otwartej Bramy.
» więcej