Kościół milczy, ale nie dlatego, że nie chce nic powiedzieć, ale dlatego, że chce słuchać - podkreśla ks. Michał Mikołajczak ze szczecińskiej katedry. - Wielki Piątek jest dniem, w którym Kościół milczy po to, żeby wsłuchać się w głos cierpiącego i umierającego Chrystusa. Kościół się wycisza, od czwartkowego wieczoru milkną nawet organy w kościołach.

- Chrystus z krzyża w Wielki Piątek mówi do Ciebie: Co jeszcze mogłem więcej dla Ciebie zrobić? - dodaje ks. Grzegorz Adamski z parafii św. Rodziny w Szczecinie. - To szczyt miłości, kiedy ktoś oddaje życie za Ciebie. Chrystus oddaje życie za każdego z nas.

- W Wielki Piątek nie ma mszy świętej - tłumaczy ks. Mikołajczak. - W popołudniowych lub wieczornych liturgiach sprawuje się Liturgię na cześć Męki Pańskiej, która składa się z Liturgii Słowa, z adoracji krzyża, obrzędu komunii świętej, a także procesji do Bożego Grobu.

Katolicy zachowują post ścisły - nie jedzą mięsa i ograniczają się do trzech posiłków, w tym jednego do syta.

W Bazylice Archikatedralnej w Szczecinie Liturgia Męki Pańskiej pod przewodnictwem abp. Andrzeja Dzięgi rozpocznie się o 19.