W blisko 240 kościołach w całej Polsce, w tym kilku w samym Szczecinie odbywały się spowiedzi co najmniej do północy. Były też takie, w których księża spowiadali do 6 rano.
Trwa dziewiąta edycja Nocy Konfesjonałów i choć przedświąteczna spowiedź to normalne zjawisko od zawsze, to jednak hasło też przyciąga i spełnia swoją rolę.
- Zawsze była spowiedź w te dni Triduum Sacrum - mówi ks. Andrzej Buczma, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Jasnogórskiej w Szczecinie. - Ludzie przychodzili, ustawiali się w kolejkach, w ciszy adoracji przygotowywali się. Myślę, że Noc Konfesjonałów jako ogłoszona akcja jest przestrzenią bezpieczeństwa dla ludzi, bo wiedzą, że ksiądz na pewno jest wtedy w konfesjonale.
- Rewelacja dla osób, które pracują, niektóre nawet do godziny 19. Taki dzień w takim czasie wymaga skupienia, zastanowienia, a jednocześnie nie można się spieszyć - przyznaje kobieta, która przyszła do spowiedzi.
- Daje to możliwość tym, którzy w ciągu dnia pracują, może na różne zmiany, by w większym skupieniu i bardziej intymnie wyznać swoje grzechy i pojednać się z Bogiem - dodaje mężczyzna wychodzący z kościoła.
Warunkiem uczestnictwa w akcji jest zorganizowanie spowiedzi w Wielkim Tygodniu trwającej przynajmniej do północy. Najwięcej kościołów spełni ten warunek właśnie dziś w Wielki Piątek.
W połowie marca papież Franciszek błogosławił wszystkich księży biorących udział w tym wydarzeniu.
Akcja po raz pierwszy została zorganizowana dla uczczenia piątej rocznicy śmierci św. Jana Pawła II w 2010 r. Na początku wzięły w niej udział trzy kościoły w Szczecinie, z roku na rok liczba parafii biorących udział w tym projekcie rosła. W tym roku w akcji bierze udział rekordowa liczba parafii.
- Zawsze była spowiedź w te dni Triduum Sacrum - mówi ks. Andrzej Buczma, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Jasnogórskiej w Szczecinie. - Ludzie przychodzili, ustawiali się w kolejkach, w ciszy adoracji przygotowywali się. Myślę, że Noc Konfesjonałów jako ogłoszona akcja jest przestrzenią bezpieczeństwa dla ludzi, bo wiedzą, że ksiądz na pewno jest wtedy w konfesjonale.
- Rewelacja dla osób, które pracują, niektóre nawet do godziny 19. Taki dzień w takim czasie wymaga skupienia, zastanowienia, a jednocześnie nie można się spieszyć - przyznaje kobieta, która przyszła do spowiedzi.
- Daje to możliwość tym, którzy w ciągu dnia pracują, może na różne zmiany, by w większym skupieniu i bardziej intymnie wyznać swoje grzechy i pojednać się z Bogiem - dodaje mężczyzna wychodzący z kościoła.
Warunkiem uczestnictwa w akcji jest zorganizowanie spowiedzi w Wielkim Tygodniu trwającej przynajmniej do północy. Najwięcej kościołów spełni ten warunek właśnie dziś w Wielki Piątek.
W połowie marca papież Franciszek błogosławił wszystkich księży biorących udział w tym wydarzeniu.
Akcja po raz pierwszy została zorganizowana dla uczczenia piątej rocznicy śmierci św. Jana Pawła II w 2010 r. Na początku wzięły w niej udział trzy kościoły w Szczecinie, z roku na rok liczba parafii biorących udział w tym projekcie rosła. W tym roku w akcji bierze udział rekordowa liczba parafii.