Zmarła jedna z najwybitniejszych polskich sopranistek koloraturowych, Urszula Trawińska-Moroz.
Studiowała w klasie śpiewu u słynnej Ady Sari. Występowała w wielu teatrach operowych na całym świecie. Przez długie lata była solistką m.in. Teatru Wielkiego Opery Narodowej i profesorem Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie. W latach 1987-1989 sprawowała funkcje dyrektora naczelnego i artystycznego Opery i Operetki w Szczecinie.
Tu kreowała m.in. rolę Violetty w „Traviacie” Giuseppe Verdiego i Maricy w „Hrabinie Maricy” Emmericha Kálmána. - W szczecińskim teatrze wyreżyserowałam dwa spektakle: „Straszny dwór” Stanisława Moniuszki i „Marsz, marsz Polonia” Wacława Panka – mówiła w listopadzie 1988 roku Urszula Trawińska-Moroz.
- To pieśni legionów, pieśni z okresu I Wojny Światowej – z okresu Piłsudskiego. Trzeba było zrobić z każdej pieśni jakąś scenkę, która się łączy z tym, co się na scenie dzieje w dialogach, więc trudne to było dla mnie zadanie – podsumowała.
Wspomnienie o artystce, która odeszła w wieku 87. lat, w niedzielnej (26 stycznia 2025) „Kawiarence muzycznej” Radia Szczecin emitowanej od godziny 9 do 11.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski