Piłkarki ręczne SPR Pogoni porażką zakończyły zmagania w pierwszej rundzie Ligi Centralnej. Szczecinianki przegrały z Handballtic Gdynia 23:32 w 11. kolejce rozgrywek.
Najskuteczniejszą zawodniczką portowej siódemki była Zuzanna Zimnicka, która zdobyła siedem bramek, ale to nie wystarczyło do trzeciego z rzędu zwycięstwa. Jak podkreśla rozgrywająca Oliwia Piotrowska, która powróciła do gry po wyleczeniu kontuzji kolana - o porażce zadecydowała głównie słaba skuteczność w ostatnim kwadransie gry.
- W drugiej połowie to była nasza gra błędów, za dużo tych piłek straconych, nie udało nam się tego zrealizować w ostatnich 15 minutach gry. No i myślę, że to zdecydowało o wyniku meczu - relacjonowała Piotrowska.
W kolejnym meczu Ligi Centralnej otwierającym rewanżową rundę szczypiornistki SPR Pogoni Szczecin za tydzień w niedzielę w stolicy zmierzą się z zespołem Handball Warszawa
- W drugiej połowie to była nasza gra błędów, za dużo tych piłek straconych, nie udało nam się tego zrealizować w ostatnich 15 minutach gry. No i myślę, że to zdecydowało o wyniku meczu - relacjonowała Piotrowska.
W kolejnym meczu Ligi Centralnej otwierającym rewanżową rundę szczypiornistki SPR Pogoni Szczecin za tydzień w niedzielę w stolicy zmierzą się z zespołem Handball Warszawa