Pielgrzymka papieża do Iraku w opinii gości "Radia Szczecin na Wieczór".
To doświadczenie było bardzo cenne i chyba najważniejsze jest spojrzeć na to wydarzenie z perspektywy miejscowych chrześcijan i ich doświadczeń bolesnych ostatnich lat - powiedział ks. dr hab Cezary Korzec, prof. Uniwersytetu Szczecińskiego.
- I to przebijało w ich świadectwach, bo jednak obok głosu Ojca Świętego, bardzo ważnym głosem tej pielgrzymki były świadectwa tych, którzy przeżyli ten czas panowania ekstremistów na tym terenie. I są naprawdę świadkami, współczesnymi męczennikami wiary, bo też ze względu na nią przeżyli to prześladowanie - mówił ks. Korzec.
Zawsze niesienie nadziei w miejsca, w których jej brakuje, jest bezcenne - dodał ks. Paweł Stefanowski z Cerkwi Prawosławnej w Szczecinie.
- Przyjazd tak znanej i poważanej w świecie osoby do miejsca, które jest niemalże zrujnowane religijnie, jeśli chodzi o chrześcijaństwo, jest na pewno wielkim wydarzeniem. Ta wspólna modlitwa ze wszystkimi chrześcijanami z tego terenu, też jest bardzo wymowna. To też jest jakby aspekt między chrześcijańskiego dialogu, który tam się odbywa i tam żyje. On jest po prostu żywy - mówił ks. Stefanowski
To była ryzykowna wizyta. Trudno żeby nie było obaw, skoro jeszcze kilka lat temu w tym samym mieście rządziło państwo islamskie - powiedział przebywający w Bagdadzie
Witold Repetowicz, dziennikarz, korespondent wojenny, pisarz i autor reportaży oraz filmów dokumentalnych na temat Bliskiego Wschodu.
- Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że państwo islamskie chciałoby uderzyć w tę pielgrzymkę lub przynajmniej dokonać jakiegoś zamachu, który by zakłócił jej przekaz. To, że się nie udało, że nie doszło do żadnego incydentu w zakresie bezpieczeństwa, to jest ogromna klęska państwa islamskiego, terrorystów, pokazująca ich słabość - mówił Repetowicz.
Z całą pewnością to była swego rodzaju "mission impossible". Dlatego, że interesy obu stron były jednocześnie i zbieżne i zdecydowanie inne, ale dla obu wizyta była absolutnie ważna - dodał prof. Piotr Briks z Instytutu Historycznego Uniwersytetu Szczecińskiego.
- Władze Iraku miały bardzo konkretne interesy w tym, żeby papież się pojawił. I żeby światu pokazać taka laurkę o kraju, który już jest znormalizowany, w miarę spokojny, bezpieczny, gdzie wszyscy się kochają. Z drugiej strony chrześcijanie byli w nieludzki sposób byli prześladowani i mordowani, przy milczeniu całego świata. O tym, przy okazji tej pielgrzymki trochę się też wspomniało i to już jest jakiś zysk. Dlatego, że prawie nikt o tym nie mówił - powiedział Briks.
Wizyta papieża była wezwaniem do pokoju. Franciszek odprawił mszę w Bagdadzie i w Irbilu z udziałem 10 tysięcy wiernych. Spotkał się z władzami, społecznością i duchownymi w katedrze Katolickiego Kościoła Syryjskiego w Bagdadzie. Złożył wizytę u wielkiego ajatollaha Alego al-Sistaniego w Nadżafie. 33. zagraniczna pielgrzymka papieża była pierwszą od wybuchu pandemii Covid-19.
Szacuje się, że w Iraku jest około 200 tysięcy chrześcijan.
To doświadczenie było bardzo cenne i chyba najważniejsze jest spojrzeć na to wydarzenie z perspektywy miejscowych chrześcijan i ich doświadczeń bolesnych ostatnich lat - powiedział ks. dr hab Cezary Korzec, prof. Uniwersytetu Szczecińskiego.
Zawsze niesienie nadziei w miejsca, w których jej brakuje, jest bezcenne - dodał ks. Paweł Stefanowski z Cerkwi Prawosławnej w Szczecinie.
To była ryzykowna wizyta. Trudno żeby nie było obaw, skoro jeszcze kilka lat temu w tym samym mieście rządziło państwo islamskie - powiedział przebywający w Bagdadzie Witold Repetowicz, dziennikarz, korespondent wojenny, pisarz i autor reportaży oraz filmów dokumentalnych na temat Bliskiego Wschodu.
Zobacz także
2021-09-05, godz. 14:10
Trwa duchowe przygotowanie do beatyfikacji Prymasa
W kościołach trwa nowenna przygotowująca do beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia. To dziewięciodniowy cykl modlitw przygotowujących do ważnej uroczystości.
» więcej
2021-09-05, godz. 10:19
Karty i aplikacja mobilna nauczą cyklu rozwoju płodu
Edukacyjne karty "Genesis" to nowa propozycja Fundacji Małych Stópek. Mają związek z książką "Genesis. Początek życia człowieka", którą fundacja wydała w marcu.
» więcej
2021-09-05, godz. 09:14
"Być dobrym jak chleb". Uroczystość święcenia figury Brata Alberta
Msza święta i poświęcenie nowej figury patrona odbędzie się wieczorem w Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii imienia świętego Brata Alberta przy ulicy Świerkowej w Szczecinie.
» więcej
2021-09-05, godz. 08:51
Kryptonim "Afganistan" dla ludzi dobrej woli
Przed kościołami trwa zbiórka do puszek na rzecz Afgańczyków, którzy uciekli z kraju, w którym władze przejęli talibowie. Caritas organizuje akcję pod hasłem "Afganistan".
» więcej
2021-09-03, godz. 12:41
Ten cud posłużył do beatyfikacji kardynała Wyszyńskiego. Uzdrowiona pochodzi z Przybiernowa
Osoba cudownie uzdrowiona za wstawiennictwem kard. Stefana Wyszyńskiego to pochodząca z Przybiernowa siostra Nulla ze Wspólnoty Sióstr Uczennic Krzyża.
» więcej
2021-08-31, godz. 07:48
Największe chrześcijańskie szlagiery w wykonaniu szczecinian
Szczecińskie "Winorośla" tworzą. Młodzi ludzie z Pogodna nagrali płytę i we wrześniu planują premierowy koncert.
» więcej
2021-08-22, godz. 09:58
Medalista z Tokio w Radiu Szczecin: Zrozumiałem, że Bóg mnie tu postawił
Brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich w Tokio opowiadał o swojej wierze w niedzielnej audycji "Religia na fali" w Radiu Szczecin.
» więcej
2021-08-17, godz. 11:27
"Być dobrym jak chleb". Figura patrona w MOS-ie
Figura patrona dotarła już do Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii im. św. Brata Alberta przy ulicy Świerkowej w Szczecinie.
» więcej
2021-08-17, godz. 08:56
Patryk Dobek: Otrzymałem talent od Boga i staram się go pomnażać
Patryk Dobek zdobył w Tokio brązowy medal igrzysk olimpijskich w biegu na 800 m. Wyprzedzili go tylko dwaj Kenijczycy. Zaraz po medalowym wyścigu wyciągnął i ucałował krzyżyk. Wiara oznacza w jego życiu bardzo wiele. Zdecydował…
» więcej
2021-08-14, godz. 12:33
Szczecińskie Okno Życia ma patrona
Szczecińskie Okno Życia, w parafii Świętej Rodziny przy ulicy Królowej Korony Polskiej, ma swojego patrona.
» więcej