Decyzję ogłosił we wtorek metropolita warszawski, kardynał Kazimierz Nycz.

- Są dwa powody. Jeden to zdrowie i życie ludzi. Troska o nie jest naszym obowiązkiem i dlatego dziś jest niemożliwe, by zrobić beatyfikację. Drugi powód: Kardynał Wyszyński, Prymas Tysiąclecia jest osobą wielką i znaną i ludzie mają prawo uczestniczyć w tej uroczystości licznie, zarówno Polacy z wszystkich diecezji, jak i goście z zagranicy, co teraz nie byłoby możliwe - powiedział kardynał Nycz.

Nowy termin beatyfikacji kardynała Wyszyńskiego zostanie ustalony i ogłoszony po ustaniu epidemii.

Uroczystość, która odbędzie się w Warszawie będzie godna, ale skromna - dodał kardynał Nycz. "(Zorganizowana) ubogimi skromnymi środkami, dlatego, że wszyscy zdajemy sobie sprawę, że idzie czas po pandemii, kiedy będziemy wszyscy oszczędzać i to także powinien być jakiś znak i symbol, w tym jak ta beatyfikacja uroczysta i piękna będzie zrobiona, w sposób taki, żeby była znakiem czasów" - dodał kard. Nycz.

Kardynał Kazimierz Nycz poinformował, że zawieszenie terminu beatyfikacji odbyło się z akceptacją Stolicy Apostolskiej. Zawieszony, ale nie rozwiązany, pozostaje Komitet przygotowujący uroczystości.

Przygotowania duchowe do beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia będą nadał trwały - dodał metropolita warszawski. - Bardzo proszę wszystkich, w szkołach, mediach i prasie katolickiej o to, by przybliżać osobę prymasa Wyszyńskiego - zaznaczył.

Kardynał Stefan Wyszyński miał być beatyfikowany 7 czerwca na Pl. Piłsudskiego w Warszawie.