Klub był zadłużony i nie udało się go uratować - tak prezes Floty Świnoujście tłumaczy decyzje o wycofaniu drużyny z I ligowych rozgrywek.
Małgorzata Dorosz odpowiedzialność za długi przerzuca na poprzednie władze. Dziś Flota zniknęła z piłkarskiej mapy Polski, a następców - którzy mieliby odbudować klub - nie widać. W Świnoujściu wszyscy są jednak dobrej myśli, że w nowym sezonie nowa drużyna wystartuje choćby od B klasy.
Najnowsza historia świnoujskiego klubu to niekończące się problemy. Od kilku miesięcy zespół sponsorował biznesmen z Wrocławia Jerzy Woźniak. Docelowo miał przejąć Flotę i wyciągnąć ją na powierzchnię. Przeszkodził jednak dług wynoszący prawie dwa miliony złotych.
Woźniak nie miał pieniędzy, żeby go spłacić, a bez długu klubu przejąć nie można - mówi prezes klubu Małgorzata Dorosz.
- Przy upadłości likwidacyjnej mamy cały czas nadzorcę sądowego nad naszymi działaniami i on nie wyraził takiej zgody - tłumaczy Dorosz.
Jerzy Woźniak nie odbiera telefonu, a piłkarze rozwiązują kontrakty. Nie pozostaje nic innego jak założyć nowy klub i zacząć od zera - mówi Robert Karelus rzecznik prezydenta miasta.
- Podobnie jak Pogoń czy inne kluby, które w ten sposób postępowały, ja myślę, że bardzo szybko Flota znów zacznie zachwycać nas swoją grą - komentuje Karelus.
Na razie nie wiadomo jednak kto miałby zająć się organizacją gry.
Flota Świnoujście została założona w 1957 roku. Klub awansował do I ligi na jubileusz 50 lecia i grał w niej przez siedem sezonów.
Najnowsza historia świnoujskiego klubu to niekończące się problemy. Od kilku miesięcy zespół sponsorował biznesmen z Wrocławia Jerzy Woźniak. Docelowo miał przejąć Flotę i wyciągnąć ją na powierzchnię. Przeszkodził jednak dług wynoszący prawie dwa miliony złotych.
Woźniak nie miał pieniędzy, żeby go spłacić, a bez długu klubu przejąć nie można - mówi prezes klubu Małgorzata Dorosz.
- Przy upadłości likwidacyjnej mamy cały czas nadzorcę sądowego nad naszymi działaniami i on nie wyraził takiej zgody - tłumaczy Dorosz.
Jerzy Woźniak nie odbiera telefonu, a piłkarze rozwiązują kontrakty. Nie pozostaje nic innego jak założyć nowy klub i zacząć od zera - mówi Robert Karelus rzecznik prezydenta miasta.
- Podobnie jak Pogoń czy inne kluby, które w ten sposób postępowały, ja myślę, że bardzo szybko Flota znów zacznie zachwycać nas swoją grą - komentuje Karelus.
Na razie nie wiadomo jednak kto miałby zająć się organizacją gry.
Flota Świnoujście została założona w 1957 roku. Klub awansował do I ligi na jubileusz 50 lecia i grał w niej przez siedem sezonów.
Zobacz także
2015-05-10, godz. 20:04
Pierwszy punkt na wiosnę dla Olimpijek
Piłkarki nożne Olimpii Szczecin zdobyły pierwszy punkt w rundzie wiosennej rozgrywek o Mistrzostwo Polski. Olimpijki, po pięciu z rzędu porażkach, zremisowały w niedzielę na swoim stadionie z Czarnymi Sosnowiec 2:2.
» więcej
2015-05-10, godz. 20:03
Baltica przegrała walkę o Puchar Challenge
Piłkarki ręczne Pogoni Baltica Szczecin nie zdobyły Pucharu Challenge. Szczecinianki w rewanżowym finałowym meczu o to trofeum przegrały w Bordeaux z Union Mios Biganos - Begles 24:28.
» więcej
2015-05-10, godz. 19:53
Chemik mistrzem. Policzanki wygrały z Sopotem [WIDEO]
Siatkarki Chemika Police obroniły tytuł mistrza Polski. W czwartym meczu fazy play - off pokonały zespół Atomu Trefla Sopot 3:2 i było to trzecie zwycięstwo w finałowym cyklu spotkań.
» więcej
2015-05-10, godz. 15:29
Pogoń Baltica przed historyczną szansą
Piłkarki ręczne Pogoni Baltica walczyć będą w niedzielę o Puchar Challenge. Szczecinianki w rewanżowym finałowym meczu zmierzą się na wyjeździe z Union Mios Biganos Begles.
» więcej
2015-05-10, godz. 15:26
"Z nimi można wygrać jeden mecz na sto"
Piłkarze ręczni Pogoni porywają się z motyką na słońce. Szczecinianie zmierzą się w niedzielę z Vive Tauron Kielce w trzecim półfinałowym meczu o mistrzostwo Polski.
» więcej