Pierwszy skończył się fiaskiem, bo firmy złożyły oferty o przynajmniej 100 milionów złotych wyższe od budżetu, który na inwestycje ma miasto.

Miasto zmieniło niektóre elementy przetargu - zrezygnowało z podziemnych parkingów dla VIP-ów, klimatyzacji w budynkach stadionu, nowej trybuny przy bocznym boisku oraz zmieniło wymiary stalowej siatki na elewacji stadionu - a to był jeden z warunków, na który nieoficjalnie zwracali uwagę szefowie firm budowlanych. Przekonywali, że opis jest bardzo szczegółowy i pozostawia niewielkie pole manewru przy szukaniu materiałów, a to zwiększa koszty.

Zmienione są też wymagania wobec przedsiębiorstw biorących udział w przetargu. Teraz mogą się zgłaszać firmy, które pracowały przy stadionie na minimum 5 tysięcy miejsc za 80 milionów. W pierwszym przetargu dopuszczone były tylko te, które przebudowywały obiekty na 10 tysięcy za 100 milionów. W nowym przetargu są też łagodniejsze kary umowne.

Poszukiwanie wykonawcy potrwa do 26 listopada. Miasto przekonuje, że wszystkie najważniejsze elementy projektu zostały zachowane - to budowa czterech trybun stadionu, parkingów, dróg dojazdowych i centrum szkolenia młodych piłkarzy. Miasto chce wydać na inwestycje 284 miliony złotych i zakończyć ją w 2021 roku.