Piłkarze Pogoni strzelili dwa gole w meczu z Lechem, ale nie odnieśli zwycięstwa w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. Szczecinianie zremisowali z poznańskim zespołem 1:1 w 33. kolejce spotkań grupy mistrzowskiej ekstraklasy.
Do przerwy Portowcy, po pięknym golu w doliczonym czasie gry Radosława Majewskiego, prowadzili 1:0. W drugiej połowie na boisku dominował popularny Kolejorz, ale długo zanosiło się na sukces gospodarzy. W 88 minucie po akcji kapitana Lecha Pedro Tiby piłka po wybiciu przez Jakuba Bartkowskiego trafiła w nogi kapitana Pogoni Kamila Drygasa i wpadła do siatki. Ostatecznie mecz zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów.
Obrońca Pogoni David Stec żałował straconej szansy na wygraną z Lechem. - Ten mecz był już wygrany i szkoda tego wyniku, bo było widać, że ten mecz był nasz. Dominowaliśmy cały mecz i mieliśmy wszystko pod kontrolą. Później to był prezent. Nie możemy nic zmienić, ale możemy się nauczyć, że wcześniej trzeba podwyższyć na 2:0. Gdybyśmy tak zrobili, to na pewno tak by się zakończył ten mecz - uważa Stec.
To piąty z rzędu mecz drużyny trenera Kosty Runjaića bez zwycięstwa na swoim stadionie. Po sobotnim remisie Pogoń pozostała na ósmym miejscu w tabeli, ale zachowała szanse na zajęcie czwartej lokaty, która może premiować grą w europejskich pucharach.
W kolejnym meczu grupy mistrzowskiej ekstraklasy piłkarzy Pogoni Szczecin 6 maja na wyjeździe zmierzą się z Jagiellonią Białystok.
Zobacz także
2020-09-08, godz. 08:39
Pierwsza wygrana Polaków w Lidze Narodów
Polacy wygrali w Zenicy z Bośnią i Hercegowiną 2:1 (1:1) w 2. kolejce grupy 1 najwyższego poziomu piłkarskiej Ligi Narodów.
» więcej
2020-09-08, godz. 08:02
Wilki Morskie walczą o medale MP
Młodzi gracze Klubu Koszykówki Wilki Morskie Szczecin rozpoczynają we wtorek występy w Mistrzostwach Polski w koszykówce juniorów do lat 18.
» więcej
2020-09-08, godz. 07:46
Szczeciński Gryfus został karateką
Znajdujące się między innymi na Złotym Szlaku Szczecina figurki zostały przyodziane w kimona z pasem w różnych kolorach obrazujące stopień zaawansowania w karate.
» więcej
2020-09-07, godz. 09:15
Trener zbulwersowany. "Nigdy nie spotkałem się z taką sytuacją"
Kasey Hill, koszykarz Kinga Szczecin odmówił gry w drugiej połowie niedzielnego meczu z Polskim Cukrem Toruń w Energa Basket Lidze. Amerykanin w przerwie spotkania obraził się na szkoleniowca Wilków Morskich za zdjęcie z boiska po…
» więcej
2020-09-07, godz. 08:38
Goleniowska Mila Niepodległości na innych zasadach
Tegoroczna 32. Goleniowska Mila Niepodległości odbędzie się bez udziału dzieci i młodzieży.
» więcej