Nie zadowoli nas zdobycie Pucharu Polski, ani zajęcie dziewiątego miejsca w Lotto Ekstraklasie - mówił w "Rozmowach pod krawatem" prezes Pogoni Jarosław Mroczek.
- Patrząc na potencjał drużyny, stać nas na to. Jesteśmy w grupie takich drużyn, jak Legia, Lech, Lechia, 4-6 drużyn, które powinny odgrywać czołową rolę w ekstraklasie. Teraz trzeba tak zbudować formę tej drużyny, żeby ona fajnie wypadła. Do trzech razy sztuka. Ta mistrzowska grupa jest na sam koniec. Do tej pory źle tam wyglądaliśmy z różnych powodów. Dzisiaj wiem, że jesteśmy w stanie tych chłopaków motywować, a co daj Boże, wcześniej mieć puchar - powiedział prezes Mroczek.
Żeby zagrać w finale Pucharu Polski Pogoń musi w półfinale pokonać Lecha Poznań mecze na początku marca i kwietnia, a ekstraklasa startuje w połowie lutego.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.
Dodaj komentarz 1 komentarz
Zobacz także
2015-12-22, godz. 20:14
Dzięki diecie i treningom pogonili blisko 70 kilogramów [ZDJĘCIA]
Prawie 70 kilogramów zrzucili kibice Pogoni Szczecin, którzy wzięli udział w akcji "Pogoń kilogramy".
» więcej
2015-12-21, godz. 10:12
Przebudowa czy nowy stadion? Głos .Nowoczesnej
Przebudowa stadionu piłkarskiego zamiast budowy nowego obiektu w Szczecinie to nie jest dobry pomysł - ocenia regionalny przewodniczący partii .Nowoczesna.
» więcej
2015-12-18, godz. 22:20
Świetna passa trwa. Piłkarze Pogoni wydłużyli swoje urlopy [WIDEO]
Pogoń wygrała 1:0 z Wisłą w Krakowie. To był ostatni mecz Portowców przed zimową przerwą w rozgrywkach piłkarskiej ekstraklasy. Zdobyli trzy punkty i... jeden dzień urlopu więcej.
» więcej
2015-12-18, godz. 14:39
Portowcy chcą zdobyć Białą Gwiazdę
Stawką są nie tylko trzy punkty, ale też długość urlopu dla zawodników - mówił przed piątkowym spotkaniem z Wisłą Kraków trener Pogoni Szczecin.
» więcej
2015-12-18, godz. 13:06
Radny PiS: Stadion będzie "niemal nowy"
Stadion będzie "niemal nowy", a najważniejsze, że łuk ma być bliżej boiska - tak o projekcie przebudowy stadionu Pogoni mówi radny Prawa i Sprawiedliwości. Wcześniej, gdy nie były znane szczegóły planu, Marek Duklanowski krytykował…
» więcej