Nie zadowoli nas zdobycie Pucharu Polski, ani zajęcie dziewiątego miejsca w Lotto Ekstraklasie - mówił w "Rozmowach pod krawatem" prezes Pogoni Jarosław Mroczek.
- Patrząc na potencjał drużyny, stać nas na to. Jesteśmy w grupie takich drużyn, jak Legia, Lech, Lechia, 4-6 drużyn, które powinny odgrywać czołową rolę w ekstraklasie. Teraz trzeba tak zbudować formę tej drużyny, żeby ona fajnie wypadła. Do trzech razy sztuka. Ta mistrzowska grupa jest na sam koniec. Do tej pory źle tam wyglądaliśmy z różnych powodów. Dzisiaj wiem, że jesteśmy w stanie tych chłopaków motywować, a co daj Boże, wcześniej mieć puchar - powiedział prezes Mroczek.
Żeby zagrać w finale Pucharu Polski Pogoń musi w półfinale pokonać Lecha Poznań mecze na początku marca i kwietnia, a ekstraklasa startuje w połowie lutego.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.
Dodaj komentarz 1 komentarz
Zobacz także
2022-05-14, godz. 20:11
Znamy piłkarskiego mistrza Polski
Piłkarze Lecha Poznań zdobyli Mistrzostwo Polski. Kolejorz złote medale zapewnił sobie pokonując w Grodzisku Wielkopolskim Wartę Poznań 2:1 w przedostatniej kolejce ekstraklasy.
» więcej
2022-05-11, godz. 12:23
"Piłkarska Szwecja i Polska to dwa inne światy"
To będzie eksperyment, stąd też naturalne wątpliwości - tak o nowym trenerze Pogoni Szczecin mówi polski trener pracujący w Szwecji.
» więcej
2022-05-09, godz. 14:07
Pogoń Szczecin ma nowego trenera!
Szwed Jens Gustafsson będzie nowym trenerem Pogoni Szczecin - informuje klub.
» więcej
2022-05-08, godz. 08:45
Przejechał tysiące kilometrów, by zobaczyć idola. Fan z Zanzibaru poznał "Turbogrosika" [WIDEO]
Piłkarze Pogoni po remisie ze Śląskiem 1:1 w słabych nastrojach opuścili Wrocław. Szczecinianie po sobotnim meczu ograniczyli swoje szanse na tytuł mistrza Polski niemal do minimum.
» więcej
2022-04-21, godz. 11:17
Po porażce z Rakowem. "My jeszcze nie skończyliśmy"
Kibice Pogoni są w minorowych nastrojach po środowym meczu szczecińskiej drużyny z Rakowem Częstochowa w piłkarskiej ekstraklasie. Portowcy przegrali z zespołem spod Jasnej Góry 1:2 i praktycznie stracili szanse na tytuł mistrza …
» więcej